Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odgrzybianie Klimatyzacji od A do Z


Yaqb

Rekomendowane odpowiedzi

Zymek a te Twoje propozycje z aukcji chyba nie maja w zestawie pistoletu o jaki chodzilo Mateuszowi? Inna sprawa czy jest to naprawde skuteczne? Ile trzeba tego uzyc na parownik w A4 B6? Przy pomocy czego jeszcze mozna rozpylic ten preparat?

Edytowane przez serfin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ma tam tego pistoletu. Nie wiem czy to skuteczne jak ktoś spróbuje to niech się podzieli wrażeniami na forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.Mam ten sam problem.Śmierdzi z klimatyzacji przy upalnych dniach przez około 30 sek.

Jaki generator ozonu polecacie.7G/h wystarczy?

np ten http://allegro.pl/polski-ozonator-do-klimatyzacji-generator-ozonu-7-i5007179398.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosował ktoś pianke CRC od strony wentylatora? Po użyciu granatu śmierdzi jeszcze bardziej myszami, mam 1l IPA którym chce zalać parownik od strony schowka a później pianke CRC od strony filtra. Jak to nie pomoże to juz tylko metoda Tunap i 200zl.

Wysłane z mojego XT1032

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W B7 jest jeszcze śrubka za zmieniarką? Bez specjalnego klucza chyba nie da sie wyciągnąć zmieniarki?

Wysłane z mojego XT1032

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w B7 jest tam śrubka, a do zmieniarki to zwykłe wyjmaki jak do radia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da radę wyciągnąć zwykłymi dorobionymi kluczami z plastiku kart od telefonu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale u mnie są prawdopodobnie uszkodzone mocowania zmieniarki. Klucze wchodzą ale bez oporu. Nici z czyszczenia parownika...

Wysłane z mojego XT1032

Udało się wyciągnąć zmieniarkę przy pomocy pilnika do paznokci :) oraz małego śrubokręcika. Nie potrzebnie zamówiłem "wyjmaki"

Edytowane przez Brzozek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy widziałeś kiedyś jak wygląda zabrudzony parownik?
Ten syf chciałbyś "przepychać" nadmuchem?

Przestań siać popeline z tym syfem i zabrudzonym parownikiem

Jeśli dbało się o wymianę filtra pyłkowego i wszystko przy nim było szczelne to nie ma takiej opcji aby parownik był zasyfiały. Owszem może być delikatnie przykurzony od nawiewu w obiegu zamkniętym ale nie siej czarnych wizji o parowniku jak z błota wyciągniętym. Rozbierałem nie jeden panel nawiewu i miałem w ręku dziesiątki parowników. Były owszem delikatnie przykurzone ale nigdy nie było tam syfu w stylu grzyba na ścianie :)

Ta śmierdząca z nawiewu "stara ściera" to bardziej gwiezdny pył niż narośl jak huba :)

Niestety parownik to ciemne, ciepłe i wilgotne środowisko idealne do rozwoju pleśni i to ona tak śmierdzi. Tam nie rośnie mech i maślaki

Nie strasz ludzi, że trzeba wywlekać parownik i poddawać go kąpieli i to najlepiej w Coli .........

Przez parownik ZAWSZE przepływa powietrze. Bez względu na to czy włączymy klimę czy nie, czy puścimy nawiew czy nie, czy włączymy obieg wewnętrzny czy nie. Jest on tak umiejscowiony w B6/B7, że powietrze przelatuje przez niego zawsze i żadnym ustawieniem tego nie ominiesz. Psikanie przez korek za schowkiem to tak jak umyć rękę tylko z wierzchu.

Ja zawsze robię tak:

kupuję spray do klimy Wurth

wyciągam filtr pyłkowy

nastawiam nawiew na nogi, prędkość wentylatora tak mniej więcej na 3/4 skali

temperatura na LOW

WŁĄCZONY ECON

na tak chodzącym nawiewie psikam Wurthem przez otwór po wyjętym filtrze pyłkowym

rozpylanie cyklami czyli psikam +/- 5 sekund i +/- 5 sekund przerwy i tak do wyczerpania pojemnika

w około połowie pojemniczka robię przerwę na jakieś 15 minut wyłączając nawiew aby preparat zrobił swoje

Tą metodą zero smrodu

Oczywiście "od zawsze" robię tak jak wspomniał jeden z Kolegów czyli jak dojeżdżam do celu to wcześniej wciskam ECON aby nawiew osuszył wilgotny parownik



Tylko na zdjeciu jest nagrzewnica w tym otworze, a nie parownik.

mylisz się Kolego. Na zdjęciu jest parownik od klimy. Nagrzewnica jest "przyklejona" do elektrycznej grzałki i jest zdecydowanie bliżej konsoli środkowej



śmierdzi w 99% z parownika - to on jest chłodzony, a potem grzany

w B6/B7 przepływ powietrza jest w kolejności -> parownik klimy -> nagrzewnica -> nagrzewnica elektryczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na tym czyszczeniu i stwierdzam, że na razie jest o wiele lepiej, aczkolwiek po przełaczeniu z klimy na ekon przez pare sekund jeszcze czuć nieświeże powietrze, ale potem przestaje. Mimo polecam takie czyszczenie parownika Tunapem bo jest to o wiele skuteczniejsze niż ozon i różne spraye typu wurth.

Mam nadzieje że smród nie powróci za pare dni :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - jeszcze słowo do tych co piszą, że używali tzw. "granatów" i nic nie pomogło.

Na większości z nich w instrukcji jest zwrot "włącz klimatyzację" i tu jest zonk, bo cały zabieg przeprowadza się i owszem na obiegu wewnętrznym, nawiewie na max lub przynajmniej na 3/4 prędkości ale na W Y Ł Ą C Z O N E J klimatyzacji czyli w naszym przypadku w trybie ECON.

Zabieg z granatem na włączonej klimie gdy parownik jest mokry nie ma najmniejszego sensu, bo całość spływa pod auto. To preparat zawarty w granacie na zwilżyć suchy parownik i go odgrzybić a potem wypłynąć rurką odprowadzającą

Tak wykonany zabieg jest jak najbardziej skuteczny i może d*py nie urywa ale na okres letni wystarcza..Wbrew pozorom w takim granacie jest 200ml płynu.

Tu macie dokładnie opisane http://www.autokosmetyki.pl/loctitereg-hygiene-spray-skuteczny-serwisowy-odgrzybiacz-do-czyszczenia-klimatyzacji,p1834.html

i filmik poglądowy https://www.youtube.com/watch?v=kUs7TQt8XyA

Edytowane przez COXymoX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smród w aucie miałem okropny, skarpety, myszy nie dało się wytrzymać, dobrze że się nie rozchorowałem, nie dało się jeździć na Econ po wyłaczeniu klimy, doszło do takiego stopnia że z nerwów właśnie dzisiaj jestem czyściłem Parownik, alkoholem Izopropylowym, niestety dojście wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje, widać tylko połowę parownika. Śmierdzi mniej ale jednak gdzieś jeszcze się coś wydobywa... Wymieniłem Filtr przeciwpyłkowy również, chyba jeszcze raz tak zrobię ale tym razem pianką Wurth specjalnie do klimy, ta pianka ma dłuższą rurkę i może się doczyści, ale skoro nawet alkohol nie pomógł a jeszcze czuć to ja już nie wiem gdzie to siedzi...

Jak długo po włączeniu klimy się czeka aby zobaczyć kropelki pod autem? Wydaje mi się że jakbym miał zapchany odpływ to przecież bym miał mokre dywaniki itp a tak nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy osuszanie na ECON powinno się wykonywać za każdym razem, podczas każdej jazdy? Czy raz na jakiś czas, np. co tydzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na tym czyszczeniu i stwierdzam, że na razie jest o wiele lepiej, aczkolwiek po przełaczeniu z klimy na ekon przez pare sekund jeszcze czuć nieświeże powietrze, ale potem przestaje. Mimo polecam takie czyszczenie parownika Tunapem bo jest to o wiele skuteczniejsze niż ozon i różne spraye typu wurth.

Mam nadzieje że smród nie powróci za pare dni :).

Ja też jestem po czyszczeniu parownika pod ciśnieniem roztworem Tunap. Ile u Ciebie trwał ten zabieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jakies dwa tygodnie po nabijaniu i ozonowaniu klimy zaczelo smierdziec...;/smierdzialo najpierw przez kilka sekund ale z czasem smrod byl coraz gorszy i dluzej sie utrzymywal...;/ tydzien temu zabralem sie do roboty i u mnie odplywy drozne wiec potraktowalem parownik izopropylenem tak nie za duzo ale i nie za malo ;) reszte wypsikalem na wentylator od strony silnika (wsumie pol litra) wymienilem filtr i jak narazie (odpukac ;) ) nie smierdzi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie po czyszczeniu Tunapem i smród powrócił. Nie mam już siły do tego. Pozostaje albo olać i przyzwyczaić się do smrodu, albo wymiana parownika :-/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawrt nie mów, ja mam to samo, a wręcz smród jeszcze gorszy, kilka dni temu wywaliłem na parownik cały spray z izopropylem... nie mam już siły... Czy jak mam obudowę pod silnikiem to powinienem widzieć skraplanie? jakie by były jeszcze inne objawy gdybym miał odpływ zatkany? Nie wiem czemu ale nie mam kroli wody pod autem na działającej klimie... Dzisiaj mam zamiar poczestowac jeszcze parownik Tym preparatem od Wurth do Klim... jak to nie pomoże to już nie wiem... na warsztat mnie nie stać a w tym smrodzie się nie da wytrzymac... Najgorsze jest to że u mnie śmierdzi jak stara szmata, jakaś zdechła mysz i brak słow na to jaki okropny ten smród... W b5 nie wiem jak sprawdzić drożność odpływu gdyż z parownika idzie w dół auta taka duża chyba metalowa rura nie ma tam zadnego dojścia... prosze o pomoc.

Edytowane przez Warson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...