marecek1522 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Panowie Pacjent 2.0 CPMA z usa 80 tysi przelotu rozkręciłem ostatnio przed nowym softem dolot w celu sprawdzenia czy nie ma nagaru , o dziwo można powiedzieć że czysto widać było chonowanie na cylindrach i 0 nalotu na tulei powyżej pierścieni , podejżewam ze ten wtryskiwacz w kolektorze to do czyszczenia dolotu z nagaru , nowe dp zastąpiło katalizator , dwie środkowe puszki wydechu zostały wywalone tylko ostatnia pucha została teraz przy zmianie biegów , łopatkami strzela z wydechu jak rs6 troche panikowałem ze bierze olej ale staneło w połowie na mmi i tak stoi , nie ma to jak tradycyjny bagnet , no i chciałem sie was poradzić ile wytrzyma łańcuch w tym aucie , myślałem ze komputer mi pokaże gdy łańcuch sie naciągnie i będzie pokazywał złą synchronizacje między górą a dołem , ale słysząłem że w 2.0 sie tak nie dzieje , pozdrawiam
kixi4 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Brak synchronizacji wyrzuca jak lancuch juz przeskoczy na walku.. na lancuch i napinacz nie ma recepty. Mialem kilka ponizej 100tys km ktore przeskoczyly, ale i takie powyzej 200tys km ktore chodzily bez problemu.. najbardziej narazone wg mnie sa te ktore wiekszosc przebiegu robia na krotkich odcinkach, a to ze wzgledu na czeste odpalanie silnika, a co za tym idzie szybsze wyrabianie sie zapadki w starym modelu napinacza zapobiegajacej rozluznieniu sie lancucha po spadku cisnienia oleju.
comar Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Czy jest ktoś na forum kto po samej wymianie pierścieni przejechał już około 25-50 tys? Pytam bo słyszałem opinie ze tłoki należy rowniez wymienić żeby problem po czasie nie wrócił.Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
soczi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Z tego co mi wiadomo, to MMI zapamiętuje wartość ostatniego pomiaru poziomu oleju i dopóki się go nie zresetuje (wyjęcie kluczyka, otwarcie maski na kilka sekund) będzie ciągle pokazywał taki sam poziom, nawet jeśli tak na prawdę spada.
ffi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 2 godziny temu, soczi napisał: Z tego co mi wiadomo, to MMI zapamiętuje wartość ostatniego pomiaru poziomu oleju i dopóki się go nie zresetuje (wyjęcie kluczyka, otwarcie maski na kilka sekund) będzie ciągle pokazywał taki sam poziom, nawet jeśli tak na prawdę spada. pierwsze słyszę Jak jeździłem to widziałem, że po przejechaniu x tys km spadło na mmi troche.. ale nie mówię, że na 100% przez te x km nie otworzyłem maski ani razu. Jesteś pewny na 100%, że tak jest? pozdro
soczi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 2 minuty temu, ffi napisał: pierwsze słyszę Jak jeździłem to widziałem, że po przejechaniu x tys km spadło na mmi troche.. ale nie mówię, że na 100% przez te x km nie otworzyłem maski ani razu. Jesteś pewny na 100%, że tak jest? pozdro Wiem do od mojego mechanika, sprawdziłem u siebie i się potwierdziło. Po resecie zrobiłem pomiar na krzywym podłożu - pokazało mniej niż powinno na płaskim. Później na płaskim dalej tak pokazywało, dopóki nie zrobiłem resetu. Ale nie wiem czy dotyczy to wszystkich modeli/roczników.
ffi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 8 minut temu, soczi napisał: Wiem do od mojego mechanika, sprawdziłem u siebie i się potwierdziło. Po resecie zrobiłem pomiar na krzywym podłożu - pokazało mniej niż powinno na płaskim. Później na płaskim dalej tak pokazywało, dopóki nie zrobiłem resetu. Ale nie wiem czy dotyczy to wszystkich modeli/roczników. o widzisz dobrze wiedzieć taką ciekawostke. Sprawdze u siebie jak będę miał okazję. Chociaż nie ukrywam najlepiej zainwestować w bagnet(czego ja nie zrobiłem bo szkoda mi 100zł) Pozdro
soczi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Pewnie warto zainwestować w bagnet. I mierzyć olej na równym podłożu
mcemsi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Ja bym jednak nie dramatyzował. MMI też działa i widać ubytek oleju choć oczywiście nie tak precyzyjnie jak na bagnecie.
ffi Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 51 minut temu, mcemsi napisał: Ja bym jednak nie dramatyzował. MMI też działa i widać ubytek oleju choć oczywiście nie tak precyzyjnie jak na bagnecie. no ja tam ufam mmi szczególnie, że nie mam problemu z poborem oleju więc nie muszę sprawdzać tak często ale jednak bagnet byłby pewniejszy.
kixi4 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 na szczescie te silniki daje rade naprawic i jest ok, ale co bedzie w przyszlosci? chyba takie cos... 1
Orest Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony warsztat we Wrocławiu? Problem z braniem oleju (tłoki, pierścienie ..) ?
comar Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 na szczescie te silniki daje rade naprawic i jest ok, ale co bedzie w przyszlosci? chyba takie cos... Tylko jak z trwałością po tej naprawie? Jestem ciekawy co bedzie po przejechaniu 20-50 tys. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
kixi4 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Kilku moich klientow zrobilo juz po 70-90tys km i narazie wszystko jest ok..
maq77 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 21 godzin temu, Orest napisał: Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony warsztat we Wrocławiu? Problem z braniem oleju (tłoki, pierścienie ..) ? Miałem ten sam problem. We Wrocławiu nie znalazłem nikogo kto miałby doświadczenie z taką operacją. Kopnąłem się pod Ostrów do Michała (kixi4) i to była bardzo dobra decyzja. Przy poziomie skomplikowania tego silnika lepiej go dać komuś kto zrobił takich silników dużo niż komuś kto ma się dopiero uczyć. Od remontu zrobiłem 12 tys km. Trudno mi szacować teraz pobór oleju, bo MMI jest bardzo nieprecyzyjne - w każdym razie pomiędzy serwisami dolałem 1 raz pół litra. Mam wrażenie, że obecnie olej ucieka jedynie przez odmę i turbo a nie przez pierścienie.
lukejag Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 23 godziny temu, kixi4 napisał: Kilku moich klientow zrobilo juz po 70-90tys km i narazie wszystko jest ok.. Ja też jestem klientem Michała z lutego. Od tamtej pory przejechałem już 4 tys km. Po 2 tys. chip (1.8 TFSI) z 160 KM i 250 Nm na 205 KM i 325 Nm (zachowawczo). Spalanie lekko w dół. Poziom oleju na MMI nie drgnął. Michał podchodził do mnie jako klienta wręcz bardzo profesjonalnie i indywidualnie. Jestem bardzo zadowolony i serdecznie polecam kixi4! Nie żałowałem ani chwili, że zostawiłem auto u fachowca choć oddalonego o ponad 300 km od mojego miejsca zamieszkania. Wiele osób pisze do mnie w sprawie zapytania o cenę usługi - możecie śmiało napisać do Michała jaki macie silnik, przelot, rok prod., ilość przepalanego oleju a Michał poda Wam przybliżony koszt. W moim przypadku koszt nie wzrósł w czasie remontu i wyniósł 5500 PLN.
maniekkg Opublikowano 4 Maja 2017 Opublikowano 4 Maja 2017 Witam wszystkich, a więc tak jak koledzy wyżej piszą, naprawdę warto przejechać nawet te parę set kilometrów, do kolegi Michała - kixi4, bo on ma w tym spore doświadczenie, ponieważ tych aut zrobił już kilka dziesiąty, a nie parę jak na innych nędznych warsztatach. Ja robiłem remont u Michała - kixi4 w listopadzie 2016, na dzień dzisiejszy zrobiłem ponad 8 tyś i wszystko w jak najlepszym porządku a ubyło może z 2 setki oleju i to pewnie przez odmę i turbo poszło, bo to norma w tych autach.
RegKarl Opublikowano 8 Maja 2017 Opublikowano 8 Maja 2017 Witam. Stosunkowo często padają mi cewki. W ASO powiedzieli ze przez to iż świece są zalewane olejem. Jutro musze przejechać 200 km i boję się że znów stanę w drodze i bez lawety się nie obejdzie. Tu też moje pytanie czy przeczyszczenie świec w czymś pomoże ?
andy-vip Opublikowano 26 Maja 2017 Opublikowano 26 Maja 2017 Tak pomoże. I jak jedziesz 200km to weź sobie klucz do świec. Przeczyścisz i pojedziesz dalej. Taki Masz efekt jak bierze ci ok albo więcej niż1 litr na 1000km. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
wampir Opublikowano 27 Maja 2017 Opublikowano 27 Maja 2017 Przewaga dzieki technice. Trzeba kiedys wylac wiadro wody na glowe. Oczywiscie zimnej. Potem na trzezwo przemyslec temat. Jakos tych naszych aut jest mierna. Nie nadaja sie do normalnej jazdy jaka uprawia Kowalski. Trzeba miec zastepcze, pewne auto np toyote 1.6 gdy wymarzone ałdi stoi w serwisie. W jakim byscie stanie nie kupili i jak zadbane to i tak to juz stare trupy w ktorych co chwile sie cos psuje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się