Kamyk Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 qtfa czytam i krece glowa nie do wiary jakis link do materialu video? mozna to gdzies obejrzec?
tomaszstn Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Jak kolega C. zaznaczył są dwie strony. Z mojej strony mogę dodać iż warto czytać tabliczki jak się gdzieś wjeżdża. Sam należę do wspólnoty i braliśmy pod uwagę podpisanie umowy z tą firmą. Niestety nie doszło do skutku ponieważ teren dzierżawimy od miasta a nie jest naszą własnością. Wymogiem było aby teren był nasz, prywatny. Włascicielem tej firmy jest znajomy mojego sąsiada i kolegi. Ktoś tam wspomniał że sprawy w sądzie oni przegrali. Powiem Wam tylko że to nie prawda. Nawet była sprawa że znany prawnik nie chciał zapłacić i oddał sprawę do sądu. Oczywiście kwota była w tysiącach. Nie masz szans z nimi wygrać, to tak dla oszczeżenia tych którzy chcieliby uciec od uiszczenia opłaty. On również przegrał sprawę i musiał zapłacić. Wszystko jest zgodne z prawem, a czy jest jakaś luka czy nie to nieistotne. Większość przedsiębiorców i dużych firm działa w myśl zasady co jest dozwolone to nie zabronione. Wiadomo że każdy chciałby korzystać za darmo ze wszystkiego, niestety te czasy już dawno minęły i nie wrócą. Musimy nauczyć się jako naród że jak są tereny prywatne i ktoś za nie płaci to nie dziwi fakt że chce aby mieć możliwość np. zaparkować na własnym terenie a jeśli ktoś chce korzystać to niech płaci. Inna sprawa czy kwoty są adekwatne ale to nie mi osądzać. Także jako ostrzeżenie to temat na miejscu ale byłbym powściągliwy co do krytyki tej fimy bo nie byłoby jej gdyby ktoś nie chciał jej zatrudniać.
luk88spider Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Ok Pany rozumie że to WASZE i nikogo więcej, ale co w sytuacji jeśli przyjeżdżam do kogoś w odwiedziny? Mam sobie postawić auto gdzieś daleko albo zapłacić 150 zł?
taktuś Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 W USA teren prywatny to rzecz święta, jeżeli na mój teren prywatny wbiegną jelenie to mam prawo je zastrzelić bo należą do mnie etc. W ilu miastach w Polsce są problemy z parkowaniem w centrum ? W każdym !Nie dziwi więc, że znajdą się ludzie bezpardonowo to wykorzystujący. Sed lex dura lex.Wśród motłochu rządzącego obecnie ważniejsze tematy to in vitro, gender, LGBT, i Kaczyński, który "wszystkiemu jest winien" To państwo dla kolesi i kolesiów kolesi. Biedota niech płaci za wszystko i niech się cieszy z ciepłej wody w kranie i " Pamiętników z wakacji"
TidiVelDante Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Zainteresowałem sie tym tematem po przeczytaniu tego wątku i ten proceder ma miejsce juz od paru lat i to na skale paru miast w Polsce. Byłby do przyjęcia jeśli byłby widoczny DUŻY znak informujący o konsekwencjach postawienia auta na czyjejś wlasności. Metody może nie są zgodne z prawem ale gdyby każdy byl świadomy tego co grozi za wjazd to byloby inaczej. Wtedy tylko cwaniacy by obrywali. A nie przypadkowi ludzie. Co do kogos z rodziny to czytałem, ze na kazdego przypadaja dodatkowe 2 'przepustki' a jeśli planowany jest przyjazd więcej osob to trzeba to zglosic do tej firmy. I podac rejestracje dodatkowych aut. Sami mieszkancy, jako wspolnota wybrali taki rodzaj walki z tym procederem. Czy sluszny...
Dev Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Kilka lat temu na jednym z osiedli Szczecina zaparkowalem auto (citroen xantia) na kilka minut. Kiedy wróciłem na kole była blokada ale tak zalozona ze uszkodzili mi blotnik. Miły pan z miłym uśmieszkiem poinformował mnie że ta impreza będzie mnie kosztować 100zl. A ja z jeszcze milszym usmiechem zadzwonilem na policje ze uszkodzono mi auto, typowi mina zrzedla i chciał od razu zdjąć blokadę, ale juz był zonk bo xantia jest na hydropneumacie i wyjecie blokady stało się niemożliwe. Jak to zobaczył to od razu dał nogę, nie przebiegł 100m jak ubił go wezwany przeze mnie patrol bo widzieli jak go gonie. wezwano jego pracodawce, po kilku minutach przyjechał, ulizany, wydepilowany prosto z solarium obwieszony złotymi łancuchami metroseksualny cieć. od razu z gadka ze jak ja odstapie od zgloszenia szkody to ja nie będę placił za parkowanie. Stwierdzilem ze z miła chęcią zapłacę i od razu poprosiłem patrol aby przyjeli zgloszenie wyrzadzenia szkody. Cieć sie zgarbił a policjanci powiedzieli ze co rusz przyjezdzaja na to osiedle. z tego co wiem to "ktos" ukrocił te praktyki, panowie od blokad dostali pałami i nie bylo pozniej chętnych na to stanowisko. zaznaczam ze parking byl na ok 200 pojazdow a moze 30 bylo akurat i nim. szanuje czyjąś własność ale co za dużo to i swinia nie zeżre.
nex Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 jak by mi tak zrobili to bym im pokasował ryje i sam sobie odblokował koło
Kamyk Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Byłby do przyjęcia jeśli byłby widoczny DUŻY znak informujący o konsekwencjach postawienia auta na czyjejś wlasności. Metody może nie są zgodne z prawem ale gdyby każdy byl świadomy tego co grozi za wjazd to byloby inaczej. Wtedy tylko cwaniacy by obrywali. A nie przypadkowi ludzie. bardzo rozsądna uwaga ....
FPek Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 wezwano jego pracodawce, po kilku minutach przyjechał, ulizany, wydepilowany prosto z solarium obwieszony złotymi łancuchami metroseksualny cieć. padłem Panowie zawsze na lukach w prawie Ci co mają o tym wiedzę się najwięcej dorabiają tylko nasuwa się pytanie, czy to ktoś komuś polecił z góry za łapówkę czy wyłapali to jacyś prawnicy pracujący dla dużych firm, oraz czy coś zostanie z tym zrobione czy zostanie jak jest.
barniix Opublikowano 7 Listopada 2014 Autor Opublikowano 7 Listopada 2014 wszyscy co uważają że jest prawo własności i nie miałem prawa tam wjeżdżać powinni się udać na te uliczki i zobaczyć gdzie są umieszczone regulaminy i znaki... Zrobione to jest w taki sposób że nie jesteś wstanie stwierdzić czy jesteś na czyimś terenie czy nie... Poza tym to centrum miasta i obok tej uliczki jest 5 innych i nie wiadomo która należy do wspólnoty bo one tak naprawdę się łączą i 10 miejsc parkingowych jest przychodni a reszta wspólnoty... Gdyby to było normalnie oznaczone wiadomo że nie wjechałbym tam jak bym widział że jest opłata 150 zł a skoro ukrywają regulaminy, chowają się po klatkach i bazują na niewiedzy... to nic innego jak manipulacja i naciąganie klientów... A co do praw w Rosji czy USA nie wyobrażam tam sobie iż policja nakazuje komuś coś zrobić a ten ktoś się z tego śmieje i nie ściąga blokady... od razu by trafił na dołek albo dostał pała po głowie... wiec nie wyskakujcie z takimi tekstami.... bo tu jest Polska... Prawda jest taka że powinienem zadzwonić po kolegów z ciemnej uliczki i zafundować pracownikom darmowy face lifting.... inaczej tego się nie da rozwiązać... czytałem dziś na necie że jeden facet się wkurzył i swoja lawetą przyjechał i sobie chciał auto zabrać to pracownicy park partnera swoim samochodem zablokowali drogę dojazdową i nie chcieli ich wypuścić... istny cyrk...
ryba85 Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 a da sie ta blokade załozyc jak auto jest zglebione tak jak niektórzy mają ze palca nie wcisnie miedzy koło a błotnik?raczej błotnik uszkodzą.
OGr Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 a da sie ta blokade załozyc jak auto jest zglebione tak jak niektórzy mają ze palca nie wcisnie miedzy koło a błotnik?raczej błotnik uszkodzą. Zalezy jaka to blokada. Naciapane z bagaznika ...
Fido Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 Moim zdaniem na dobrej glebie będzie bardzo ciężko.
Dev Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 a da sie ta blokade załozyc jak auto jest zglebione tak jak niektórzy mają ze palca nie wcisnie miedzy koło a błotnik?raczej błotnik uszkodzą. nie ma siły aby załozyc i nie porysować błotnika
ryba85 Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 a da sie ta blokade załozyc jak auto jest zglebione tak jak niektórzy mają ze palca nie wcisnie miedzy koło a błotnik?raczej błotnik uszkodzą. nie ma siły aby załozyc i nie porysować błotnika tomek ile ci wrócili za zniszczenie błotnika?
Dev Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 nie pamietam bo to było juz kilka lat temu ale cos ok 1400zł nadkole tez dostało z tym że oparło sie az o sąd bo policja nałożyła mandat ale go jełop nie przyjął wyrok była skazujacy a ja zrobiłem auto z AC, potem ubezpieczalnia sobie ściągneła
ryba85 Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 szkoda ze u nas nie funkcjonuje ta firma bo mam prawy błotnik do malowania.
Guregoru Opublikowano 7 Listopada 2014 Opublikowano 7 Listopada 2014 (edytowane) Sprawa dośc głośna od pewnego czasu. Sprawy w sądach MOŻNA WYGRAĆ BEZ PROBLEMU. Trzeba się powoływać na to, że regulamin jest na tabliczce przy wjeździe małym druczkiem i nikt nie jest w stanie go przeczytać całego. Według prawa taki regulamin powinien być jak najbardziej możliwie dostępny/czytelny i na tej podstawie ludzie wygrywają takie sprawy. Co do samej blokady... Firma nie ma prawa jej zakładać na czyjąś właśność bo to mogą robić tylko policja i straż miejska ale też nie ma przepisu na podstawie którego można by ich ukarać za takie działania. Generalnie z tego co wiem nie ma też przepisu na to jeżeli taką blokadę zdejmie się samemu w dowolny sposób tylko oczywiście warto zadzwonić po kilku kumpli bo samemu ścinać blokadę i bronić się przed kolesiem będzie ciężko a jak będzie tyko jeden kumpel to koleś pewnie zadzwoni po "posiłki". Podobno działa to w dwie strony tzn policja nie może nakazać ściągnięcia blokady bo nie ma na to żadnego przepisu ale jednocześnie nic Ci nie zrobi jak nawet przy nich rozpierdolisz blokadę bo samochód jest Twoją własnością a blokada nie jest założona ani przez policję ani straż miejską. Tak samo jak ty musiałbyś dochodzić w sądzie swoich praw za ograniczenie użytkowania Twojego auta tak samo oni musieli by dochodzić sądownie za zniszczenie blokady. Szczerze jak oglądałem "uwagę" o tym to sam stwierdziłem, że jak regulamin będzie specjalnie tak zrobiony, że nie będzie dało się zauważyć, że wjeżdża się na teren jakiejś wspólnoty i trafi mi się blokada to szybki telefon do paru kumpli, przetwornica plus kątówka lub nożyce do stali (jeżeli będzie blokada z kłódką) i nawet będę w stanie zadzwonić na policję, żeby przyjechali i potwierdzili, że ściągałem to ze swojej własności jaką jest mój samochód. Edytowane 7 Listopada 2014 przez Guregoru
ilear Opublikowano 8 Listopada 2014 Opublikowano 8 Listopada 2014 (edytowane) To ja jeszcze podam przyklad podobnego precederu w Pradze Rok temu bylismy z dziewczyna na moscie Karola, zaparkowalem na parkingu z paroma wolnymi miejscami 2-3 przecznice od mostu i zadowoleni poszlismy zwiedzac. Po powrocie - blokada. Przeszedlem sie po parkingu i widze, ze ok 6 zagranicznych aut tez ma blokady (nie czeskich). Po zadzwonieniu po policje, okazalo sie ze po drugiej stronie drogi jest maly znaczek, ze parking tylko dla mieszkancow, i zalozone beda blokady. Sprytne, bo od strony od ktorej wjechalem tego znaku nie bylo. Moglem sie klocic...i zostac na noc w Pradze albo zaplacic 80 euro i odjechac. Alez bylem wkur..., ale z racji ze blokade zalozyla policja, nie moglem nic zrobic. Proceder byl ewidentny, panowie w aucie usmiechneli sie tylko jak im to wylozylem. Przechodzien z okolic lamanym polskim pocieszyl mnie, ze tu dziennie kilkadziesiat aut lapia. Moral z tego taki, ze w tej sytuacji zrozumialem swoj blad (lub ich spyrtny walek) i zaplacilem, bo kare nalozyla policja, a nie osoba prywatna. Gdyby bylo inaczej zrobil bym pewnie zamieszanie. Edytowane 8 Listopada 2014 przez ilear
talib1990 Opublikowano 8 Listopada 2014 Opublikowano 8 Listopada 2014 Kolego . moja kolezanka mieszka tam w bloku. Oni sami zaplacili za remont tego parkingu i sami wynajeli ta firme a dlaczego ? Bo wracajac z pracy wjezdzaja na teren nalezacy do nich za ktory placa nie bylo ani jednego wolnego miejsca parkingowego... Wiem jaki jest problem z parkingami u mnie pod blokiem staje koles busem i dwoma osobowkami a jezdzi tylko jednym i efekt jest taki ze stoja auta zakurzone nieruszane a ja musze parkowac ulice dalej bo nie ma miejsca. Postaw sie z drugiej strony. Placisz dzierzawe za teren, wyremontowales parking a ktos kto ani zlotowki na to nie dal korzysta tego uniemozliwiajac Tobie korzystanie z tego... Ps. Kolego ten znak jest tam bardzo widoczny.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się