Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7/ASB] tyrkotanie, wibracje z tylnej osi podczas ruszania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widze ze nie ciekawie, u mnie podobna sytuacja slychac to tylko przy skrecie i ruszaniu. Poza tym wszytsko ok.

Opublikowano (edytowane)

Jedni mówią, że to typowe dla quattro, a inni że niczego takiego nie doświadczają. Są też głosy, że nie występuje to jak silnik jest zimny, a dopiero po rozgrzaniu - coś takiego eliminowałoby wszystkie elementy typu przegub itp. Tak czy inaczej ja nie zmieniam zdania i będę czekał aż się całkowicie wysypie. Jak bym miał wszystko w tym samochodzie wymienić na zapas, to trzeba by sprzedać nerkę, albo nawet dwie :)

Edytowane przez poczekaj
Opublikowano (edytowane)

ja zalalem nowy olej do skrzyni i mostu wczoraj.

Zdecydowanie nastapila poprawa, juz tak nie trzela i nie wibruje.

Praktycznie nic nie slychac... jak sie przyslucha to leciutko jeszcze.

Takze polecam !! :)

Edytowane przez basta85
Opublikowano

Ok zatem następujące pytania:

1. Jaki olej należy wlać wg producenta?

2. Jaki olej faktycznie wlałeś?

3. Ile oleju wchodzi?

4. Czy dostęp jest trudny?

Opublikowano

Ok zatem następujące pytania:

1. Jaki olej należy wlać wg producenta?

2. Jaki olej faktycznie wlałeś?

3. Ile oleju wchodzi?

4. Czy dostęp jest trudny?

1. producent nie zaleca ponoc wymiany oleju

2. Motul Gear 300 75/90 (API GL-4, API GL-5)

3. 3L mi weszly

4. na podnosniku 15 min roboty

Opublikowano

Ja takiego czegoś nie mam. Spokój i cisza. Najważniejsze nie deptać ze startu i dbać o opony, by były jednakowe głębokości bieżników na czterech kołach!!!

Opublikowano

U mnie występują podobne objawy, mianowicie przy skręconych kołach bez różnicy czy prawo czy lewo wibruje cała buda i słychać jakby przeskakiwały koła. Efekt jest tylko pod obciążeniem, przy max skręcie i jeździe na luzie wibracji nie ma. Ktoś próbował może zmieniać przeguby? Bo jeśli to torsen, to co ma wspólnego ze skręconymi kołami?

Opublikowano

No bo jak ruszasz ze skręconymi kołami to przednie koła pokonują dłuższą drogę niż tylne i międzyosiowy mechanizm różnicowy ma więcej roboty.

Też słyszałem opinie, że mogą być to przeguby. Potrzeba ochotnika, który wymieni i powie czy nastąpiła poprawa.

Opublikowano (edytowane)

No jeśli nikt nie potwierdzi teorii przegubów to ja chyba zacznę wymieniać, bo u mnie wibracje są jakby rytmiczne zwiększające częstotliwość wraz z prędkością, przypominające przeskakiwanie kulek w przegubie ale niestety nic nie 'terkocze'. Przeguby na pewno są i tańsze i łatwiejsze w wymianie, więc od tego zacznę z cichą nadzieją na poprawę. Z drugiej strony, jeśli chodzi o torsena, jak ruszam na mokrym, mogę strzelić z miejsca z odcięcia auto buksuje i nie ma żadnych dziwnych dźwięków ani wibracji, tak samo jak się wpada bokiem w zakręt też nic takiego nie ma, a właśnie wtedy torsen ma najwięcej do roboty. Trzeba poruszyć sprawę, bo widać nie jest to pierwszy przypadek i na pewno ktoś już sobie z tym poradził.

Sprawdziłem jeszcze raz na wszystkie sposoby jakie są objawy i mam takie wnioski:
- wibracje są zdecydowanie mocniejsze przy skręcaniu w lewo niż w prawo
- najbardziej odczuwalne jest to w momencie szybszego ruszania na skręconych kołach
- występują zarówno przy cofaniu jak i przy jeździe do przodu
- na prostych kołach nawet przy gwałtownym ruszaniu nie ma zupełnie żadnych dźwięków z napędu ani wibrowania

- duże prędkości również nie powodują żadnych wibracji ani dźwięków
- przy jeździe w kółko (na max skręconych kołach) na biegu z puszczonym gazem lub na luzie nie ma żadnych dźwięków/ wibracji

Edytowane przez marhew
Opublikowano (edytowane)

Może jeszcze zanim zabierzesz się za przeguby to zalecę od siebie dokonanie pewnych obserwacji.

1. Czy na zimnym silniku (po nocy, nie po 2h przerwy) też słychać ten dźwięk? - to by wykluczało przeguby

2. Osłuchaj siedząc z przodu, osłuchaj siedząc z tyłu, a nawet w bagażniku - jeżeli hałas byłby z tyłu przy skręconych przednich kołach, to też raczej nie przeguby

U mnie też nie ma hałasu jak się gwałtownie rusza do przodu, lub toczy się ze skręconymi kołami i puszczonym sprzęgłem. Przy lekkim skręcie - wyjeżdżanie z osiedlowej uliczki na główną (średnio skręcone koła i średnia ilość gazu - zwykły odjazd bez pałowania), jest dźwięk typu "chrup", przerwa, "chrup", przerwa "chrup" + uczucie przeskakiwania z niską częstotliwością. Przy ciasnym manewrowaniu i mocno skręconych kołach jest ciągły niski dźwięk który ciężko opisać + tak jakby wibracja zamiast przeskakiwania - to co wcześniej tylko z nieskończoną częstotliwością lub przechodzące w ciągłość. Nie wiem jak inaczej to opisać.

No i właśnie mam wrażenie, że na zimnym silniku hałas nie występuje lub jest dużo mniejszy.

Edytowane przez poczekaj
Opublikowano

u mnie też na zimnym jest jakby mniej odczuwalne ale nie do tego stopnia, że w ogóle tego nie czuć. Po rozgrzaniu jest zdecydowanie gorzej. Mam wrażenie, że hałas bardziej dochodzi z przodu auta i nawet wydaje mi się, że czuć wibracje na kierownicy. Ogólnie objawy mam identyczne jak u Ciebie.
Mam pewien pomysł na sprawdzenie konkretnie co hałasuje, ale opiszę go dopiero jak uda mi się zdiagnozować problem.

Ja osobiście nienawidzę, gdy w aucie cokolwiek nie działa jak powinno i na pewno będę starał się to zwalczyć bo jeżdżenie tak jak teraz bardzo mnie irytuje. Jeśli będzie trzeba zmienić skrzynie to zwyczajnie sprzedam samochód i już. Bo też nie widzę sensu pakować kupę kasy w stare auto, które i tak jest za drogie w stosunku do tego co otrzymujemy za takie pieniądze.
Z drugiej strony jeśli na prawdę padł torsen, no to przestane wierzyć we wspaniałe i nieśmiertelne quattro. Moje auto było kupione od starszego chłopa, który na pewno go nie upalał, więc jeśli padł, jest zwyczajnie beznadziejne i już, tym bardziej że w internetach jest mnóstwo takich przypadków.

Opublikowano

I co, dłubałeś coś?

Opublikowano

Na razie miałem akcję wkładania gazu. W tym tygodniu postaram się cokolwiek ustalić, bo niestety ale "chrup, chrup" jest co raz głośniejsze. I im dłużej nią jeżdżę tym bardziej wydaje mi się, że to jednak torsen...

Opublikowano

wszystkie te same objawy co ja mialem :)

wymiencie chlopaki olej, tani koszt a przypuszczam ze w 99% przypadkow rozwiaze problem :)

Opublikowano

Napisano 14 czerwiec 2015 - 00:43
Na razie miałem akcję wkładania gazu. W tym tygodniu postaram się cokolwiek ustalić, bo niestety ale "chrup, chrup" jest co raz głośniejsze. I im dłużej nią jeżdżę tym bardziej wydaje mi się, że to jednak torsen...

mam ten sam problem co Ty :wallbash: udało Ci się coś z tym zrobić?

Opublikowano

witam,

widze ze to stary temat.. ale podepne się. w moim b6 występują podobne objawy przy skręconych kołach przy ruszaniu do przodu zwłaszcza trzepie i chrupie coś w tylnej osi, wymieniłem wszystkie przeguby z tyłu troche się poprawiło, jeden z wewnętrznych sie blokował, natomiast obawiam sie że to właśnie torsen w tylnym dyfrze daje się we znaki. pozdrawiam

Opublikowano
13 godzin temu, versh napisał:

witam,

widze ze to stary temat.. ale podepne się. w moim b6 występują podobne objawy przy skręconych kołach przy ruszaniu do przodu zwłaszcza trzepie i chrupie coś w tylnej osi, wymieniłem wszystkie przeguby z tyłu troche się poprawiło, jeden z wewnętrznych sie blokował, natomiast obawiam sie że to właśnie torsen w tylnym dyfrze daje się we znaki. pozdrawiam

w tylnym dyfrze nie ma torsena

w naszych Audi torsen wystepuje tylko w skrzyni w jej tylnej części, to nie Audi V8 w której torsen jest też w tylnym dyfrze

u nas dyfer ma zwykłą różnicówke

Opublikowano

Pisałem już o swoim przypadku w podobnym temacie ale nie zauważyłem, że to był odnośnie B8,
więc przekleję tutaj swój post, chciałbym się za to zabrać i może najpierw od oleju zacznę, a na drugi strzał może podpora wału? Co myślicie?

Mam podobny problem - wibracje podczas ruszania na skręconych kołach, mocniejsze i większa częstotliwość im bardziej skręcone koła.
Wrażenie jest takie jakby z tylnych kół / tylnego mostu było takie tępe bicie. 
Jak toczę się ze skręconymi kołami bez gazu to nie ma tego.
Przy ruszaniu z kołami na wprost i normalnej jeździe nie ma żadnych stuków ani innych dźwięków.

Ktoś miał te same objawy i coś pomogło?

 

Opublikowano

Witam. 

Widzę same pytania i żadnych odpowiedzi. 

U mnie ten sam problem zaczął się po wymianie sprzęgła. 175000km. Niestety doświadczenie z marką Subaru, podpowiada mi ewidentnie centralny mechanizm roznicowy. W poniedziałek zmienię olej w skrzyni biegów i napiszę, czy coś się poprawiło. Jak objade chorwacje, też napiszę czy są zmiany.

Pozdrawiam 

Opublikowano

Po wymianie oleju w skrzyni biegów, efekt przeskakiwania w układzie napędowym się nie poprawił. Po przejechaniu 1500km. Wręcz czuję że się nasila. Przyłącze się do tych, co pisali żeby nie wymieniać oleju w skrzyni - wydane 250zl.,a żadnej poprawy, wręcz Biegi wchodzą gorzej.

Pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...