Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Biało biało, czyli na co komu ... quattro :)


T-żółw

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tak wczoraj taką mało uczęszczaną zasypaną prostą jechałem i jak powyżej 100 km/h zaczyna nosić dupsko to jest super uczucie :evil: tylko czemu tak trudno się później zatrzymać :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Rozkład masy zawsze był zmorą Audi, wszystko przez przednio-napedowy rodowód. Dopiero w nowej A6 zaczeli coś z tym robić min przez przesuniecie przedniej ośi do przodu i przeniesieniu aku do tylniej cześci nadwozia - co konkurencja stosowała już lata świetlne temu.

eee tam, rozklad nie jest idealny to wiadomo, ale kazde auto mozna zmusic do tego zeby fajnie jechalo.

Jak ktos ogarnia, to i Q z ciezkim ryjem bedzie wymiatac na sniegu, czy torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkład masy zawsze był zmorą Audi, wszystko przez przednio-napedowy rodowód. Dopiero w nowej A6 zaczeli coś z tym robić min przez przesuniecie przedniej ośi do przodu i przeniesieniu aku do tylniej cześci nadwozia - co konkurencja stosowała już lata świetlne temu.

eee tam, rozklad nie jest idealny to wiadomo, ale kazde auto mozna zmusic do tego zeby fajnie jechalo.

Jak ktos ogarnia, to i Q z ciezkim ryjem bedzie wymiatac na sniegu, czy torze.

Jesli jest dobry zawias,opona,stabilizator grubszy i blokada lewej nogi zdjeta to mozna,ale i tak bedzie ryło przodem :confused4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma pewnie umiejętności na poziomie Blocka - ja natomiast chciałbym pouczyć sie jazdu q w poslizgu bez dodatkowych atracjii tyou lampy czy krawężniki :>

No nie przesadzaj z tymi moimi umiejętnościami :wstydliwy:

:decayed:

Ale co chcesz ćwiczyć jak nie ma żadnych przeszkód :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy duży plac, parę pachołków i już można latać na wiele sposobów przy okazji nie narażając innych :kox:

Rozkład masy zawsze był zmorą Audi, wszystko przez przednio-napedowy rodowód. Dopiero w nowej A6 zaczeli coś z tym robić min przez przesuniecie przedniej ośi do przodu i przeniesieniu aku do tylniej cześci nadwozia - co konkurencja stosowała już lata świetlne temu.

eee tam, rozklad nie jest idealny to wiadomo, ale kazde auto mozna zmusic do tego zeby fajnie jechalo.

Jak ktos ogarnia, to i Q z ciezkim ryjem bedzie wymiatac na sniegu, czy torze.

No dokładnie, w sumie to FWD tez można ładnie bokiem śmigać - ręczny, kontra i gazem kontrolujemy poślizg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy duży plac, parę pachołków i już można latać na wiele sposobów przy okazji nie narażając innych :kox:

Rozkład masy zawsze był zmorą Audi, wszystko przez przednio-napedowy rodowód. Dopiero w nowej A6 zaczeli coś z tym robić min przez przesuniecie przedniej ośi do przodu i przeniesieniu aku do tylniej cześci nadwozia - co konkurencja stosowała już lata świetlne temu.

eee tam, rozklad nie jest idealny to wiadomo, ale kazde auto mozna zmusic do tego zeby fajnie jechalo.

Jak ktos ogarnia, to i Q z ciezkim ryjem bedzie wymiatac na sniegu, czy torze.

No dokładnie, w sumie to FWD tez można ładnie bokiem śmigać - ręczny, kontra i gazem kontrolujemy poślizg :)

ręczny jest dobry do nawracania nie do latania bokami, nie ma opcji żebyś kontrolował poslizg używając ręcznego hamulca, przy większej prędkości.

Do tego celu służy dociążanie przodu i odciązanie zarazem tyłu lewą nogą, najłatywiej z odbicia.

Jazdę wokól trzepaka na ręcznym nie należy mylić z poślizgami kontrolowanymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy duży plac, parę pachołków i już można latać na wiele sposobów przy okazji nie narażając innych :kox:

Rozkład masy zawsze był zmorą Audi, wszystko przez przednio-napedowy rodowód. Dopiero w nowej A6 zaczeli coś z tym robić min przez przesuniecie przedniej ośi do przodu i przeniesieniu aku do tylniej cześci nadwozia - co konkurencja stosowała już lata świetlne temu.

eee tam, rozklad nie jest idealny to wiadomo, ale kazde auto mozna zmusic do tego zeby fajnie jechalo.

Jak ktos ogarnia, to i Q z ciezkim ryjem bedzie wymiatac na sniegu, czy torze.

No dokładnie, w sumie to FWD tez można ładnie bokiem śmigać - ręczny, kontra i gazem kontrolujemy poślizg :)

ręczny jest dobry do nawracania nie do latania bokami, nie ma opcji żebyś kontrolował poslizg używając ręcznego hamulca, przy większej prędkości.

Do tego celu służy dociążanie przodu i odciązanie zarazem tyłu lewą nogą, najłatywiej z odbicia.

Jazdę wokól trzepaka na ręcznym nie należy mylić z poślizgami kontrolowanymi.

Mylisz się KmK. Z ręcznym można naprawdę cuda wyczyniać i to przy dużej prędkości - sprawdzone na własnej skórze.

A tutaj filmik przykładowy.

Jest więcej filmików tego gościa, ale jakoś nie mogę znaleźć teraz.

[br]Dopisany: 08 Luty 2012, 15:25_________________________________________________Jeszcze jeden filmik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać,że dobrze kolesiowi idzie,tym bardziej,że to nie zamknięty plac tylko ulica,czasem wąsko i inne pojazdy stoją. :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beneq, mnie również chodzi o fwd, efekt użycia hamulca ręcznego przy większych prędkościach uzyskujesz poprzez zblokowanie tyłu poprzez zhamowanie lewą nogą i przebicie hamowania przez silnik, efekt tył zblokowany, przód napędzany.

Taka technika sprawdza się na szutrze i śniegu.

soolek wiesz, mnie szkolono, że poślizg stosowany jest gdy zapewnia szybszy przejazd, nie gdy spowalnia :gwizdanie:

Więc w przypadku mokrej nawierzchni ręczny tylko spowalnia co z gruntu jest przerostem formy nad treścią :cool1:

Chciałbym zobaczyć przejazd tego gościa w warunkach śniegowych lub szutrowych na czas z użyciem techniki którą prezentuje na filmie, byłoby ciekawie :naughty:

zdecydowanie show no go :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soolek wiesz, mnie szkolono, że poślizg stosowany jest gdy zapewnia szybszy przejazd, nie gdy spowalnia :gwizdanie:

:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ale zawody w drifcie też nie są odbywane na czas przejazdu, to nie są rajdy i walka o sekundy :naughty:

Tutaj bardziej chodzi o fun. :good:

tu się zgadzam, tylko drift jest efektowny, a prędkości sa naprawdę grube :wink4:

jeśli chodzi o mistrzowstwo fwd to brylował niegdyś taki typ jak Jean Ragnotti, zobaczcie w Youtube co wyczyniał i jak wygląda efektowna i zarazem efektywna jazda fwd, bo ten od avensis to wybaczcie ale.. jakie auto taki drift :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ale zawody w drifcie też nie są odbywane na czas przejazdu, to nie są rajdy i walka o sekundy :naughty:

Tutaj bardziej chodzi o fun. :good:

tu się zgadzam, tylko drift jest efektowny, a prędkości sa naprawdę grube :wink4:

jeśli chodzi o mistrzowstwo fwd to brylował niegdyś taki typ jak Jean Ragnotti, zobaczcie w Youtube co wyczyniał i jak wygląda efektowna i zarazem efektywna jazda fwd, bo ten od avensis to wybaczcie ale.. jakie auto taki drift :decayed:

no niegadaj że słabo tym avensisem jeżdzi, w tych twoich filmikach chodzi o czas a nie o efekt :gwizdanie: mysle że mało który tak RWD pociagnie płynnie po mieście po mokrej nawierzchni autem które ma zaledwie 120km :gwizdanie: jak ten avensis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...