Wasiuuu Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Wporządku, zrobię jak mówicie. Zaopatrze się w sprzęcior, zalokuje u kolegi w garażu i podziałam. W ten lub przyszły weekend
hidden22 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 a mam pytanko jak kupowales auto to nie ogladales go od dolu itd? nie widziales ze tyle mankamentow ma?
icemerc Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 cóż kolego, sam miałem 3 lata temu podobna sytuację.... zaufałem sprzedawcy i nie wymieniłem rozrządu... pasek strzelił. remont 3500 zł. chwile pozniej poszło zawieszenie, później hamulce przód, tył.... jak by nie patrzęc na dzień dobry wyremontowałem silnik, zawieszenie i hamulce. czyli 5000 zł .... Ale był plus tej sytuacji - przez kolejne 2,5 roku tylko tankowałem, zmieniałem olej, filtry i zrobiłem blisko 45 tyś km i nie stresowałem sie... Więc przemyśl kwestie sprzedaży...
xsebo1 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Moją b6 mam dwa lata, kupiłem z nowym sprzęgłem i dwumasem. 50 tyś zrobiłem wymieniłem tylko 1 wahacz, łączniki stabilizatora, dwa tłumiki (Ferroz - strasznie charczy), katalizator, świece, cewki, odme, klocki i płyny. Zostało mi wymienić amortyzatory i zregenerować maglownice bo ma luzy. Czasy twardych aut jak Passat b4 już przeminely, gdzie zrobiłem 100 tyś w rok i po przeglądzie wszystko było jak w dzień montażu. Jadąc 120 załadowany wjechałem w dziurę w jezdni wielkości kasku, poza wygietą felgą nic się nie stało (uroki węgierskich dróg). 3 tygodnie temu we Finlandii jechałem szutrową drogą stówke i wpadłem przodem w dziurę z lekko wcisnietym hamulcem. Efekt jest taki że hamując z dużych prędkości cały przód skacze, wygięte tarcze lub piasty - jutro diagnostyka. Spalanie Pb jest ok 7.2 przy stałej prędkości 130. Wqrza mnie tylko dolewanie oleju. Wiem że zraziłeś się do własnego autka, każde jakie byś nie kupił będzie również wymagało inwestycji. Im nowsze tym słabsze auta produkują. Doprowadź autko do stanu fabrycznego, a ono odwdzieczy się niezawodnością tyle w temacie
amaradaar Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 generalnie mając silnik igłe i myśleć o sprzedaży to tak trochę jak strzał w kolano no ale niech kolega robi co chce najlepiej poprostu kupować z głową ja kupiłem 5 lat temu i wymieniłem termostat a tak to moim zdaniem złota zasada co 15 tys lub co roku wymiana wszystkich filtrów jak przychodzi czas pasków to czas do tego najlepszy olej paliwo tylko shell v-power i przede wszystkim Szacunek do auta.. a ono się odwdzięczy ... ale moje autko raczej na pewno nie było łakomym kąskiem dla handlarzy z Polski
icemerc Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 przede wszystkim po takim wkładzie finansowym trzeba dać autku czas na zamortyzowanie sie.... dla przykładu kupiłem za 9500, jak pisałem remont motory, zawieszenia, hamulcy + ok 5000 , po 2.5 roku auto poszło za 12 000 tyś 2.5 tys jako amortyzacja przez 2.5 roku.... jak bym nie poczekał i nie jeźdzł byłbym w plecy a takto przynajmniej nie było szkoda zainwestowanych pieniedzy :-)
Wasiuuu Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 20 Sierpnia 2015 a mam pytanko jak kupowales auto to nie ogladales go od dolu itd? nie widziales ze tyle mankamentow ma? "Zaufany znawca" od kupna pojazdów oglądał i mówi bierz, igła. Lepszy nie będzie...nigdy nie zaufam obcym. cóż kolego, sam miałem 3 lata temu podobna sytuację.... zaufałem sprzedawcy i nie wymieniłem rozrządu... pasek strzelił. remont 3500 zł. chwile pozniej poszło zawieszenie, później hamulce przód, tył.... jak by nie patrzęc na dzień dobry wyremontowałem silnik, zawieszenie i hamulce. czyli 5000 zł .... Ale był plus tej sytuacji - przez kolejne 2,5 roku tylko tankowałem, zmieniałem olej, filtry i zrobiłem blisko 45 tyś km i nie stresowałem sie... Więc przemyśl kwestie sprzedaży... Też tak myślałem ale nawet głupie radio zware dostało i wyładowało mi akumulator. Czekam, aż wróci z naprawy bo muza z telefonu leci :/ Apropos, pytanie o radio. Jest jakiś kabelek iso czy jak się tam zowie, żeby muzę puszczać przez Jack'a telefonu? Bo chwilowo próbowałem używać kasety z kablem ale strasznie hałasowała i ciągle chciał ją puszczać raz od przodu raz od tyłu he he Moją b6 mam dwa lata, kupiłem z nowym sprzęgłem i dwumasem. 50 tyś zrobiłem wymieniłem tylko 1 wahacz, łączniki stabilizatora, dwa tłumiki (Ferroz - strasznie charczy), katalizator, świece, cewki, odme, klocki i płyny. Zostało mi wymienić amortyzatory i zregenerować maglownice bo ma luzy. Czasy twardych aut jak Passat b4 już przeminely, gdzie zrobiłem 100 tyś w rok i po przeglądzie wszystko było jak w dzień montażu. Jadąc 120 załadowany wjechałem w dziurę w jezdni wielkości kasku, poza wygietą felgą nic się nie stało (uroki węgierskich dróg). 3 tygodnie temu we Finlandii jechałem szutrową drogą stówke i wpadłem przodem w dziurę z lekko wcisnietym hamulcem. Efekt jest taki że hamując z dużych prędkości cały przód skacze, wygięte tarcze lub piasty - jutro diagnostyka. Spalanie Pb jest ok 7.2 przy stałej prędkości 130. Wqrza mnie tylko dolewanie oleju. Wiem że zraziłeś się do własnego autka, każde jakie byś nie kupił będzie również wymagało inwestycji. Im nowsze tym słabsze auta produkują. Doprowadź autko do stanu fabrycznego, a ono odwdzieczy się niezawodnością tyle w temacie I to również mnie wkurza, to dolewanie oleju. Chwilowo mam zalanego Lotosa 5W40. Jak pipczał to wlałem 1L i przejechałem dotąd 850km wciąż czekając aż zawoła dolewke! generalnie mając silnik igłe i myśleć o sprzedaży to tak trochę jak strzał w kolano no ale niech kolega robi co chce najlepiej poprostu kupować z głową ja kupiłem 5 lat temu i wymieniłem termostat a tak to moim zdaniem złota zasada co 15 tys lub co roku wymiana wszystkich filtrów jak przychodzi czas pasków to czas do tego najlepszy olej paliwo tylko shell v-power i przede wszystkim Szacunek do auta.. a ono się odwdzięczy ... ale moje autko raczej na pewno nie było łakomym kąskiem dla handlarzy z Polski Wiem kolego wiem. Dylemat życiowy. Z początku jak kupiłem, tak się "jarałem", że szok. A teraz po tych naprawach jak na niego patrzę, eh nie mam takiej ekstazy. Nie to samo. Myślę wtedy "qr**...a mogłem szukać dłużej jakiegoś ślicznego avanta nawet i w 2.5TDI".
amaradaar Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Taaa i znow wywalilbys w bloto 10 kola i placz zakladajac ze kupowalbys grande okazjon spokojnie teraz to juz tylko spokojnie.. A co do oleju to Ty Panie nie czekaj az zapiszczy tylko na bagnecie masz min i mac i jak jest min trza dolac bo jak piszczy to juz jest stan krytyczny
xsebo1 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Jak odma jest nieszczelna to co 100km będzie FIS pokazywał znany wszystkim alt-owcom obrazek Noszę się z zamiarem remontu, nadwymiarowe tłoki, wariator itd. Jak wygląda sprawa olejowa po remoncie w twoim przypadku? Co do oleju to tylko liqui moly 5w40 synthoil - znika go zdecydowanie mniej niż innych. Filtry oczywiście Knecht lub Mann
Wasiuuu Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2015 (edytowane) Taaa i znow wywalilbys w bloto 10 kola i placz zakladajac ze kupowalbys grande okazjon spokojnie teraz to juz tylko spokojnie.. A co do oleju to Ty Panie nie czekaj az zapiszczy tylko na bagnecie masz min i mac i jak jest min trza dolac bo jak piszczy to juz jest stan krytyczny Nie zgodzę się z Tobą. Pierwszy raz piszczy i pokazuje na FISie oliwierke żeby dolać. Później dopiero zapala się czerwona kontrolka jak nie dolewałeś.Jeśli chodzi u mnie to nadal badam ile wciąga. Dam znać jak się dowiem a mam nadzieję że nie prędko. Specjalnie zerowałem licznik jak dolewałem. Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez Wasiuuu
xsebo1 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Można podłączyć mini jack, przejściówki są na allegro. Można też zmieniarke cyfrową zapakować do schowka lub porostu transmiter - najgorsza jakość dźwięku.
amaradaar Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 no teraz to już powinien raczej mało brać...
xsebo1 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Pierścienie olejowe pod olej lekkobiezny i norme Euro 4 są bardzo cienkie. Zapiekają się i cylindry robią się eliptyczne - jajowate. Ostatecznie w 2011 koncern wycofał się z tych autorskich pierścieni po przegranej sprawie, kiedy użytkownicy w USA złożyli pozew zbiorowy - 2.0 tfsi
Wasiuuu Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Można podłączyć mini jack, przejściówki są na allegro. Można też zmieniarke cyfrową zapakować do schowka lub porostu transmiter - najgorsza jakość dźwięku. A czy będzie pasowało do concert II ten kabelek Jack? Czy jeszcze coś trza kombinować? no teraz to już powinien raczej mało brać... Mam nadzieję, że tak będzie
xsebo1 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Te kabelki podłącza się do radia jako zmieniarke, najlepiej wysuń i zrób zdjęcie. Będziesz miał pewność
Wasiuuu Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Te kabelki podłącza się do radia jako zmieniarke, najlepiej wysuń i zrób zdjęcie. Będziesz miał pewnośćTylko że moje radio ma wbudowaną zmieniarke na 6 płyt...ale pewnie nie czyta MP3 tylko CDAudio.
Lysy705 Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Opublikowano 24 Sierpnia 2015 (edytowane) Autko doprowadzisz do dobrego stanu kolego:)Potrzeba na wszystko czasu i wiadomo $$ ale pomalutku i do przodu:)Bedę śledził twój temat i 3mał w kciuki:)Ja swoje pierwsze auto miałem tez taki przypadek jak ale niestety tego auto nie dało sie doprowadzisz do dobrego stanu wiec sprzedałem.Ale potem miałem tez inne przypadki i zawsze banan na gębie bo człowiek wszystko zrobił małymi kroczkami.Przeczytałem cały twój temat i sadze ze teraz z górki:)Bedzie dobrze głowa do góry:) Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez Lysy705
Wasiuuu Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Jest progress. Wydech i tarcze wymienione! dziś załącze zdjęcia. Ale to nie byłoby moje audi gdyby coś nowego się nie pojawiło...trzeba koniecznie geometrie ustawić, bo jeździ bokiem :/ ktoś orientuje się ile wynosi przeciętny koszt?
Robero321 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zależy gdzie w dużych miastach nawet i ponad 100 zł i 140 zł za obie osie. Generalnie nie powinno przekroczyć to tej kwoty
niebieski708 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zmień tego lotosa bo uszkodzisz silnik... To nie jest olej. W dodatku bedzie go brało więcej niż jakiegoś dobrego.
Rekomendowane odpowiedzi