Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Miałem wypadek,wypadłem z drogi do rowu i tyłem uderzyłem w drzewo. Klapa bagażnika do wymiany,zderzak połamany, lampa jedna zbita i prawy tylny róg powgniatany, błotnik,blacha przy pompce, pas gdzie zamek od bagażnika wygięty. Zdjęcie dodam jak ochłonę. Będzie opłacać się robić czy sprzedać na części?

Opublikowano

Jak auto jak w profilu to chyba kasacja - pokaż zdjęcia może tylko z opisu tak kiepsko to wygląda.

Pozdrawiam, Łukasz

Opublikowano

Poka foty. Nigdy nic straconego!

Opublikowano

Jak kolega wyżej, jeśli fura z opisu to raczej nie opłaca sie zbytnio :P

Opublikowano

Naprawa raczej nieopłacalna, chyba że to inny wóz niż ten w profilu. Wypadłeś z drogi z własnej winy, czy też był to manewr obronny np przed czołówką?

Opublikowano

To z profilu, 1.6 benzyna. Nie, wpadłem w poślizg na zakręcie i zaczął mi tył lecieć na bok. Obróciłem się i tyłem a raczej rogiem gdzie jest lampa uderzyłem w drzewo.

Opublikowano (edytowane)
Opublikowano

Trochę się to auto pomięło. Teoretycznie da się to odratować, ale chyba nie warto, jak już koledzy wspominali :P. No chyba, że auto masz zrobione na tip-top, to może opłaca się ratować.

Opublikowano

Zawieszenie ma niecałe 10k, oleje i filtry tez dużo nie mają. Ja myślałem żeby zrobić błotnik i ten bok przy pompce tam gdzie widać wężyk,naprostować bagażnik tak by zderzak się ładnie dopasował z lampą i tą blendą pod lampką a to przy pasie zderzaka zostawić i czymś zakonserwować. Pod zderzakiem tego widać nie będzie. Martwię się tym jak to po robocie będzie wyglądało

Opublikowano

Byłem u blacharza. Mówił że da radę jakimiś hydraulicznymi narzędziami. I na jego oko do 900zł.
To znalazłeś cudotwórcę! Trochę klepania, wiadro szpachli i do lakiernika... Jeśli policzysz 900 blacharz, 900 lakiernik, 1900 części (klapa, błotnik, zderzak, lampa), to może w końcowym efekcie uzyskasz coś, co przypomina samochód...
Opublikowano (edytowane)

A jeżeli miałbym sprzedać to za ile? Za tysiąc? Ten rocznik to klin. Ani nie opłaca się robić, za niego też dużo nie dostanę a zaraz zima i d*pa zmarznie. Nie mam czym jeździć a auta potrzebuję więc CO MAM ZROBIĆ.

Edytowane przez marioxxxx
Opublikowano

Hak ma rację 900 to policzył Ci chyba tylko a swoją robotę blacharz albo to majster typu będziesz Pan zadowolony.

Moim zdaniem nawet jak naprawisz za rozsądne pieniądze to nie ma bata żeby nie wyszła Ci rdza. Podczas naprawy zostanie naruszona warstwa ocynku i max po roku zacznie wychodzić Ci rdza nie mówiąc o odpadającej szpachli bo bez niej nie wyprowadzą Ci linii.

Teraz włożysz ładny pieniądz w naprawę a za rok okaże się że to i tak jest ulep.

I będziesz tylko wściekły bo jak rudy wyłazi a wyjdzie na pewno to qrwica bierze jak nie wiem

Opublikowano

Inna nowina, może iskra nadziei :D Znajomy rodziców jest dobrym blacharzem w sensie że może wyciąć i przyspawać nowy błotnik. Mówili że jeżeli nic nie będzie trzeba naciągać to zrobi bo narzędzi do prostowania nie ma. Myślicie że gra warta zachodu czy brać od od siostry Baleno za 1400? ?

Opublikowano

Mówili że jeżeli nic nie będzie trzeba naciągać to zrobi bo narzędzi do prostowania nie ma

No tak. Załóż sobie okulary (tylko nie różowe). http://images76.foto...04346dacmed.jpg

Nawet wykonana w stodole naprawa (moim zdaniem) przekroczy kwotę 4 tyś zł, a efektem będzie rdzewiejący kotlet, którego ciężko będzie potem sprzedać. Twoja kasa i Twój wybór...

Opublikowano

to nie nowy samochod chyba byl sie go pozbyl ew rozebrac na czesci bo robic sie nie oplaca

Opublikowano

Posłuchaj kolegów i daruj sobie naprawę...

Opublikowano

To był jedyny normalny samochodzik. Dziękuję wam za radę. Podjąłem decyzję że go naprawie. Mimo że ma gnić to i tak zrobię. To jest Audi, lubię ten wóz mimo że jest 2 lata młodszy. Nie zostawię go tak łatwo. Dzięki koledzy :)

Opublikowano

Moim zdaniem to jest wrak, ja po podobnych uszkodzeniach tyłu sprzedałem b5 na części, tyle że u mnie jeszcze był dziabnięty przód i spód. Poniżej 4 tysięcy za samą robociznę z lakierowaniem nikt obcy tego nie zrobi jak należy, wszystko co taniej to będzie mega kupa- poszycie na pewno jest do wymiany, profil do naciągania, nie wiadomo jeszcze jak zawieszenie przetrwało jeżeli złapał kołem rów. Szczerze to wolałbym kupić drugie niż naprawiać i ewentualnie przełożyć co lepsze części, o ile coś takiego oprócz zmienionych filtrów i oleju występuje.

Opublikowano

A rdza bedzie wyłazic co sól, czyli co rok, blacharka jest maskrycznie droga, więc zeby auto wyglądalo jakoś, to szykuj się na bulenie co roku z 500zł na zaprawki plus lakiernik to pewnie z 1500 Cie skasują. I nawet super extra total lakiernik z aso nie pomoze zeby znow za rok rdzy nie bylo. Ocynk wytną, wspawają blache wziętą z dachu kurnika, tak czy siak sie to nie opłaca.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...