Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 3.0Q ASN Avant by Lang


Langista

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, george napisał:

Jaka data produkcji? @Muskel1 wspominał, że od 08.2003 cynkowano mniej elementów. Mam w rodzinie B6 z 07.2003 i tam podłoga czy błotniki są zdrowe.. u mnie jeden podjadało, może i drugi wcześniej, skoro był uprzednio lakierowany. Spód słabo wyglądał... mam 03.2004.

17.05.2002 :hi:Plany są i tak żeby polakierować maskę, bo od odprysków wygląda jak nastolatek po trądziku ? to 'przy okazji' poleci też błotnik i zderzak w lakier ale to są plany na przyszły rok w najbliższym wypadku ? w tedy też chciałbym zlecić wymianę progów wraz ze wzmocnieniem ich no ale to już by była dosłownie ostatnia rzecz do zrobienia w tym aucie.

Najpierw czeka wymiana zawieszenia z tyłu, komplet tulei z Lemfördera już mam, nie było łatwo ale dorwałem każdą jedną tuleje :decayed: wózek pójdzie w proszek wraz z wahaczami, które nawet korozji zbytnio na sobie nie mają i w tedy będę spełniony :lol:

Potem dorwać listwę klapy, do której przypasuje kamerka z mikrostykiem, bo moduł leży i czeka jak na zbawienie a do tej aluminiowej listwy, którą mam nie pasuje żadna kamera dostępna na rynku.

Jeszcze ogarnięcie jednego z modułów, który stwarza problem : MCE, Moduł komfortu lub Moduł kierownicy, bo z żadnym z nich nie mogę się połączyć po tym, jak zmieniłem moduł komfortu na taki z pakietem światło :thumbdown: bardziej obstawiam na padające MCE bo zauważyłem przy wyłączaniu świateł, że czasem zamiast się wyłączyć, kilka razy na pół sekundy się włączą, jakby jakaś resztka napięcia gdzieś była :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Langista napisał:

17.05.2002 :hi:Plany są i tak żeby polakierować maskę, bo od odprysków wygląda jak nastolatek po trądziku ? to 'przy okazji' poleci też błotnik i zderzak w lakier ale to są plany na przyszły rok w najbliższym wypadku ? w tedy też chciałbym zlecić wymianę progów wraz ze wzmocnieniem ich no ale to już by była dosłownie ostatnia rzecz do zrobienia w tym aucie.

Odpryski czy rysy mogą być nawet w 10-letnim aucie, ale nie zjadała rdza jak u mnie. @Ivanek też potwierdził, że 2004 r. i już słabo z tym.

Wymieniałem zawieszenie z tyłu, ale wszystkiego nie udało się na Lemie, więc jest mieszanka - Lemfoerder, Meyle i RTS. Po wymianie poczułem znaczącą różnię w komforcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie udało się na iparts kupić prawie wszystko z lema, na allegro ktoś wystawiał ostatnie dwie sztuki tych dwóch dużych tulei z sanek i w ten sposób mam komplet :D na każdych zeszlifowane logo :audi: także mam nadzieję, że będzie pasować wszystko ?

Co do odprysków, dużo tras zrobiłem tym autem i wiem, że te odpryski to praktycznie 'transakcja wiązana' ale fakt faktem jest, że poza rdzą na wierzchu nie ma nic głębiej, z resztą każde odpryski od razu szlifuję i zaprawki robię, żeby ruda się nie panoszyła niekontrolowanie:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pod górkę dzisiaj, zaczynając od węży wodnych, których nikt prawdopodobnie nie ruszał od wyjazdu z fabryki, to i rozkleić je z przewodami było mega ciężko, godzina walki na dwa przewody :kox: potem atrakcja, która zbiła mnie totalnie z dalszych chęci działania nad tym :

IMG_20220510_190632.thumb.jpg.9f9f7019f8ca7df99806be7376c1e5d4.jpg

Ten wodzik stawiał na tyle oporu, że podziękowałem mu na koniec dnia i jutro czeka go rewanż, jak nie zejdzie to przyjdzie mi rozłączyć wodziki pod drążkiem zmiany biegów i targać to w cholerę, bo już nerwów mi brakuje powoli ? A miała być robota na jeden dzień :suicide_anim:

IMG_20220510_202220.thumb.jpg.71ff8ddd66087dd7e8c9acd2a0189c2e.jpg

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Langista napisał:

zaczynając od węży wodnych, których nikt prawdopodobnie nie ruszał od wyjazdu z fabryki, to i rozkleić je z przewodami było mega ciężko, godzina walki na dwa przewody :kox:

Kup sobie taki zestaw jak poniżej,ułatwi Ci znacznie życie przy ściąganiu węży. Wkładasz szpikulcem pomiędzy wąż a króciec w którym siedzi,robisz nim okrążenie i tym samym odklejasz wąż. Inaczej połamiesz króćce lub węże uszkodzisz.

ALLEGRO.PL

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie haczyki, jednak nie ma w ogóle miejsca na podszybiu aby je zastosować, bo rurki które wychodzą z nagrzewnicy mają mega długi króciec końcowy i są blisko grodzi, przez co same haczyki sięgały w połowie do miejsca, w którym się skleiły węże a głębiej nie było jak ich włożyć bo się gięły. Koniec końców poradziłem sobie łyżką do zdejmowania plastików ?

Części i tak mam od groma do zamówienia bo chociażby kostki wtrysków rozpadły mi się w rękach, przy próbie odpięcia, jedno mocowanie z tych przeklętych zatrzasków na wężach od odmy też posypało się w momencie ruszenia.

W ciekawym stanie były wtryski.. wszystkie :eusathink:a były czyszczone 74k km temu.

IMG_20220510_133923.thumb.jpg.fdf5079a03f42755cf7b5a2ba3b353a7.jpg

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Langista napisał:

Mam takie haczyki, jednak nie ma w ogóle miejsca na podszybiu aby je zastosować, bo rurki które wychodzą z nagrzewnicy mają mega długi króciec końcowy i są blisko grodzi, przez co same haczyki sięgały w połowie do miejsca, w którym się skleiły węże a głębiej nie było jak ich włożyć bo się gięły. Koniec końców poradziłem sobie łyżką do zdejmowania plastików ?

Części i tak mam od groma do zamówienia bo chociażby kostki wtrysków rozpadły mi się w rękach, przy próbie odpięcia, jedno mocowanie z tych przeklętych zatrzasków na wężach od odmy też posypało się w momencie ruszenia.

W ciekawym stanie były wtryski.. wszystkie :eusathink:a były czyszczone 74k km temu.

IMG_20220510_133923.thumb.jpg.fdf5079a03f42755cf7b5a2ba3b353a7.jpg

Ja właśnie używałem ich m.in. przy wężach nagrzewnicy jak webasto montowałem,jakoś nie miałem tam problemu by je zaaplikować ? a pełno plastików pod maską połamiesz bo czas i temperatura zrobiły już swoje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zmagania dosyć owocne można by rzec, zastanawiam się tylko jak ja to z powrotem wcisnę :decayed:

IMG_20220511_145158.thumb.jpg.53ff9ae0cd6323c1c2ce1d8c8d2c6c1e.jpg

IMG_20220511_150213.thumb.jpg.35cf35313e00f3e106e4f29fc1a7aebe.jpg

Mam teraz mega zagwozdkę, bo rozrząd przy demontażu praktycznie 0 zużycia, rolki jakby były wczoraj założone, pompa to samo, napinacz ani pół milimetra nie wyszedł :eusathink:

Powinienem wymienić jedynie pasek i termostat? Obecny osprzęt ma 74k nalotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Langista napisał:

Powinienem wymienić jedynie pasek i termostat? Obecny osprzęt ma 74k nalotu

Założysz sam nowy pasek to zacznie się reszta psuć nagle,zawsze cały zestaw musi wlecieć. Mój ori po 194 tys km wyglądał również dobrze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak właśnie myślę, że na złość wszystkiemu dokładnie tak się stanie ? najgorsze jest to, że jakimś cudem bez awarii dokulałem się do tego remontu, bo jeden z zaworów zmiennych faz rozpadł się na dwie części przy wyciąganiu, nowy tylko 700€ :facepalm:

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam trochę spokoju, robota którą przewidziałem na 3 dni tak właściwie 3 dni zajęła, tyle że w czasie rozłożona na 5, trochę się jednak przeliczyłem ze swoimi siłami i brakiem doświadczenia w takim temacie :decayed: Jakby podliczyć ile czasu bym zaoszczędził używając elektrycznego klucza, o którym totalnie zapomniałem to pewnie z dzień bym był do przodu ale też dużo czasu zajęła sama organizacja zdemontowanych części, tak żebym wiedział co gdzie i jak było, kiedy przyjdzie do montażu za ok miesiąc, bo taki termin mam niestety na szlifierni gdzie oddałem blok z wałem.

IMG_20220511_150253.thumb.jpg.ec3a2bb03a889c65722c1ec760d1fd51.jpg

Jakim cudem ten wynalazek nie ciekł, nie mam pojęcia :co:

 

IMG_20220512_153058.thumb.jpg.f82933bab1329a1e10964984bcef7103.jpg

IMG_20220512_114336.thumb.jpg.0c85acd1e56a47e92d0e8bfc7044285f.jpg

Ilość nagaru mnie trochę powaliła ale w sumie to nie wiem jak wyglądają takie silniki przy pierwszej rozbiórce po 20 latach :grin: widać jeszcze nawet oryginalne honowanie :D

IMG_20220512_120733.thumb.jpg.667ca0a9eeb70670dee48e725462d4ea.jpg

Jakieś ryski są ale pod palcem nie wyczuwalne, do tego pomierzyłem owalizacje tulei cylindrów i w sumie to najgorzej mają się te po stronie kierowcy, bo ma równe 0,03, reszta 0,025 i dwa po prawie 0,02. Na drugim cylindrze coś się musiało zadziać, widać przynajmniej po wale..

IMG_20220513_093812.thumb.jpg.c21c1d63585c0d8d1a3512dec121c514.jpg

No i panewki wyglądają trochę, jakby silnik w którymś momencie długo stał z wodą w oleju :eusathink:

IMG_20220512_205732.thumb.jpg.8c4be4796f2f93557f1e1d82607b9b0b.jpg

IMG_20220513_101013.thumb.jpg.da66286bad635d1e917ac4be48993b21.jpg

Moje pytanie ogólnie do kogoś, kto ma pełną etke, bo petka dostępna na forum ma wywalone jajca na ASN.. macie może numer szpilek, do których mocowana jest pompa oleju? Tak samo nie mam w ogóle układu chłodzenia dla ASN, jedynie powołanie na obrazek, którego nie ma a po aktualizacji już nawet tego powołania nie ma.. układ wydechowy nie istnieje dla ASN a fajnie było by kupić nowy komplet szpilek i nakrętek + uszczelki :grin:

Edytowane przez Langista
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.02.2022 o 23:15, Dev napisał:

w ASNie nie powinno by problemu z tulejami, daj dobrej jakosci pierscienie, polecam japonskie NE

cięzko zdobyc ale takie szły w oryginale do wiekszosci aut VAGa

we wrzesniu składałem 1.8T BFB, zuzycie oliwy nie przekracza 0.5 litra na 10000km a palił litr na niecałe  2000km

PRE to firma?

IMG_20220513_162153.thumb.jpg.a2c4cef16d908487b1f4621bec824dcb.jpg

Logo panewek też niewiele mi mówi ?

IMG_20220513_161921.thumb.jpg.4d38d55478b493069741d5f7aa9b1c9b.jpg

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wymieniam tych szpilek. Po co . Szkoda kasy. Gładzie mi się nie podobają. Czy pierścień olejowy był zapieczony ? Tzn czy jak wyciągnąłeś tłok to czy on się ruszał czy był zapieczony w jednej pozycji. Co do twojego pytania na PW opinia mechanika od nissanów nie koniecznie przełoży się na inne marki. Jeżeli robisz blok to ja bym się zastanowił nad innymi pierścieniami pod tą średnice tłoka .... Robiłem to jak składałem silnik do swojego BMW . Tam była wada olejowa powstała w wyniku złej konstrukcji pierścienia .... Brało się pierścień jednoczęściowy. Mocno poprawia to problemy olejowe jak i żywotność pierścieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z zasadą wymiany śrub / szpilek, które dokręca się z momentem + kąt, co wyciąga śruby?

Co do pierścionka, olejowe były całkowicie luźne, w tłoku mimo nagaru wszystkie otwory olejowe były drożne. Jedynie pierścień kompresyjny (ten po środku) był w jednym miejscu zapieczony.

Co do pierścieni to właśnie mam możliwość kupna nominałów OEM za 900 ale to nominał, czekam jeszcze na info ze szlifierni, bo oni mają mi dać znać jak zwymiarują wszystko po honowaniu i polerowaniu wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydawajnkasy na OEM .... Elring czy Victor też będą spoko a Victor robił na pierwszy montaż. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i skarbonka pękła:dziura:

 

Okazało się, że wszystkie 6 tulei do wymiany a jeden tłok po zmyciu nagaru uszczerbiony. Wał bicie 3 setki - do polerki.

 

Koszt z samej szlifierni bloku to 6120 zł 

:suicide_anim:

Człowiek się zawsze łudzi, że w jego przypadku tak źle nie będzie ale jest jak pisaliście @DarekS4, @Dev

Nie warto robić ASN bo mnie już koszta wyszły w granicach 11k za sam silnik, gdybym miał to doświadczenie co teraz, brałbym to 2.7 od Ciebie @DarekS4 ? 

Dlaczego tuleje? Na szlifierni przynajmniej powiedzieli że fakt, Audi dopuszcza do 7 setek pasowania, tyle że oryginalnie już było 5 setek na tulejach, jak ja po zmierzeniu miałem już 2-3 setki, także łącznie wraz z zużytymi tłokami wychodziło po 9 setek na cylinder. Zostało jedynie okraść bank i ratować to co mam, bo na 2.7 już za późno :facepalm:

Edytowane przez Langista
  • Smutek 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekałem cierpliwie na ten werdykt .... 

Żeby z tego wyjść jeszcze jako tako szukaj pewnego bloku zrób góry i tyle. Kasowo zaoszczędzisz połowę a silnik pewnie pożyje długo .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszło mi to przez myśl ale szczerze? Zjeździł bym pół Polski i na miejscu okazało by się, że każdy to trup, nie zajrzysz pod czapki żeby zobaczyć jak tuleje wyglądają. Decyzja zapadła, że wejdą nowe tuleje, droga zabawa i nie warta tego co ten silnik oferuje no ale co zrobię, nie mogę sobie pozwolić na ryzyko, że wszystko na tip top zrobiey, a dalej będzie żarł olej..

Najlepsze jest to, że szlifiernia chciała mi sam słupek poskładać (tłoki z wałem, pierścienie i panewki) za 4000 zł, śmiechłem :grin:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowice odebrane, nowe prowadnice, uszczelniacze, nowe zawory ssące włoskiej firmy, której nazwy nie pamiętam :grin: według szlifierza jakościowo lepsze i tańsze od TRW. Jak blok po odbiorze będzie tak samo wyglądać to mogę silnik na czarno pomalować :DIMG_20220528_121919.thumb.jpg.1185edd06a5e9c51fb9b7ffa42535358.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czerwono go "poszmaruj" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...