Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 3.0Q ASN Avant by Lang


Langista

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.08.2022 o 05:20, Langista napisał:

Już zbyt dużo miałem pod 3.0 przygotowane, prawie 7000 w częściach zamrożone, których w ogóle nie mógłbym użyć przy 2.7.  Co innego gdybym od samego początku w 2.7 szedł ale też koniec końców koszta wybiły by ponad 20k, gdybym chciał jeszcze w 2.7 turbiny i głowice regenerować, zmiana pasa z osprzętem, zmiana całego napędu, tak się łatwo myśli ale koszta przy głębszym poznaniu tematu rosną lawinowo ?

 

Co do kosztów to znam to bo to wykonałem i przechodziłem na własnej skórze, ale powiedz mi po cholerę ci zmiana pasa przedniego i napęd skoro to wszystko pasuje i zostaje ??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie bym nie czytał, to pisali o tym, że skrzynia i dyfer nie wytrzymują momentu 2.7 i zaczynają się sypać z czasem. Pas przedni bo wyczytałem, że jest inny kompresor klimy pod ten silnik a to oznacza inne węże i inną chłodnicę. ogólnie mechanik ze mnie żaden ale swapa bym się zwyczajnie nie podjął, chyba żeby to było drugie auto, na którym mógłbym eksperymentować i sie uczyć. Tutaj goni mnie czas i mam tak właściwie ostatnie 6 tygodni żeby to wszystko uruchomić do żywych :think2:

 

Dzisiaj jeszcze wleciał z powrotem bak z nowymi uszczelkami i zdziwieniem, bo okazuje się, że mimo baku z czterołapa mam filtr paliwa z kulawego przednio-napędowca ?

IMG_20220819_161456.thumb.jpg.c9d7ea0dd4cd056f092ff972b212c22a.jpg

 

Osłony termiczne też doczekały się odnowienia ?

IMG_20220817_161105.thumb.jpg.6647105ada55de7c0e0341921d7c0052.jpg

 

IMG_20220819_161654.thumb.jpg.7eac4809b95db1b4faaef0be6f6c6adc.jpg

 

Ta farba idealnie dopasowała się do koloru tych osłon :

 

IMG_20220819_143739.thumb.jpg.6da99f7f9499832479665339f998f15c.jpg

 

Zostaje ogarnąć to cholerstwo..

 

IMG_20220816_140708.thumb.jpg.f7b24e1c49fdafc8c8d0a0fef2d63ae7.jpg

 

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Langista napisał:

Gdzie bym nie czytał, to pisali o tym, że skrzynia i dyfer nie wytrzymują momentu 2.7 i zaczynają się sypać z czasem. Pas przedni bo wyczytałem, że jest inny kompresor klimy pod ten silnik a to oznacza inne węże i inną chłodnicę. ogólnie mechanik ze mnie żaden ale swapa bym się zwyczajnie nie podjął, chyba żeby to było drugie auto, na którym mógłbym eksperymentować i sie uczyć. Tutaj goni mnie czas i mam tak właściwie ostatnie 6 tygodni żeby to wszystko uruchomić do żywych :think2:

Z napędu to tylko musisz zmienić dwumas i sprzęgło z biturbo a skrzynia normalnie pasuje i jakoś wszystko żyje, skrzynia, wał, podpora, dyfer. Bez przesady. Pas przedni zostaje twój, co ma do silnika jaki wkładasz, tym tropem to A4'ki z tdi-kiem też musiałyby mieć inne pasy ? No bez jaj. Kompresor z klimy zostawiasz swój, jedynie łapę/mocowanie kompresora musisz dać ten z 2.7 bo z 3.0 ASN powoduje że kompresor trochę bardziej wystaje i koła pasowe nie są w jednej linii, przez co pasek osprzętu może ci się targać. Ogólnie łapy silnika, wszystko pasuje, najwięcej kłopotu jest z przerabianiem wiązki, tak żeby wszystko działało, komunikacja can, wentylatory żeby pracowały i tempomat. O kosztach nie wspominam bo mnie to wyszło na spokojnie ponad 20k a wszystko robiłem sam! gdzie jakby policzyć robociznę warsztatu/magika który by mi to ogarniał to lekko trzeba doliczyć z 5 klocka dodatkowo jak nie więcej. Bo ja przed wkładaniem silnika jeszcze całego remontowałem. Koszta ogromne i to serio ogromne, sam nie byłem do końca świadomy jak tylko czytałem na forach, teraz przy inflacji jak podskoczyła i widzę że odbiło się to i również na częściach samochodowych mogłoby finalnie jeszcze więcej wyjść taki swap. Jednak przyjemność z jazdy teraz z takim silnikiem pod machą a tamtym ASN'em to niebo a ziemia :D 

 

A i tak na koniec dobra rada, przymknij oko na niektórych internetowych "znawców" bo wielokrotnie na własnej skórze się przekonałem że pisali tak, siak, mówili a w rzeczywistości było całkiem inaczej. To są takie baby na targu, więc nie traktuj ich jak wyrocznię ;)

  • Pomoc techniczna 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładasz na te maty wygłuszające jeszcze te materiały co były w oryginale czy zostawiasz tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zakładam jeszcze nadkole normalnie, tylko czekam na mocowania w progu do wkrętów od @_małyTM_ bo mi się dwa wyrobiły już :grin:IMG_20220809_173956.thumb.jpg.29175ae54e55c9a936eb0ac7a62e7662.jpg

 

Wszystko jednak stoi jak na razie, bo nie oddałem jeszcze sanek do malowania proszkowego i śrub do ponownego ocynkowania, mam nadzieję, że do dwóch tygodni wszystko do kupy poskładam i pochwale się praktycznie nowym zawieszeniem z tyłu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem z ciekawości wtryski, które wysłałem do czyszczenia (leżały już miesiąc bo silnik i tak jest daleki od uruchomienia) i wychodzi na to, że w sumie były ok, chociaż po gniazdach w głowicy było widać, że nierówny strumień był.

IMG_20220511_163219.thumb.jpg.9e110073f86cec5615a8e62de4451378.jpg

 

IMG_20220510_133923.thumb.jpg.8f0aff90d8607b9a5a55360b38860aa1.jpg

 

IMG_20220823_102841.thumb.jpg.a60b0246a80e986c0a1e6f729de9ef5d.jpg

 

IMG_20220823_102948.thumb.jpg.7cf40dd5bdb974b54c25a9c02ad94006.jpg

 

Jestem ciekaw jak będą pracować :decayed:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł w końcu dawca, który (o ironio) jest w gorszym stanie jak mój, w którym zupełnie niepotrzebnie zleciłem wymianę tulei..

Mój 378k km - zużycie na tulejach od 2 do 3 setek

Dawca 240k km - zużycie na tulejach od 2 do 4 setek..

Co mnie zdziwiło jednak, dawca był już raz rozbierany, bo UPG były robione, głowice ani blok planowane nie były, ktoś tylko chamsko przejechał papierem ściernym i poskładał.. O dziwo uszczelki Ori i nie zdziwił bym się, gdyby użył tych samych zamiast nowych :facepalm: Dół też był rozbierany ale tam na szczęście nie ma co 'zepsuć' zakładając stare panewki.

 

IMG-20220901-WA0001.thumb.jpg.418434665f05c9cb8fb5af965aa27ae4.jpg

 

IMG-20220901-WA0000.thumb.jpg.1711acc48d6fc10fed34c96057c5f97a.jpg

 

Ogólnie wał i panewki wyglądają lepiej jak moje ale tuleje cylindrów są bardziej zużyte, tego trochę nie rozumiem :co:

 

IMG_20220906_173752.thumb.jpg.f214d8cfc3dae8e316f149a00ac88207.jpg

 

Trochę czyszczenia..

 

IMG_20220906_232602.thumb.jpg.f2175b59db5ed7058d46ed2a52878225.jpg

 

Tak można to włożyć do auta ?

 

IMG_20220907_134736.thumb.jpg.48f324426f2afe44508d962fe961bd32.jpg

 

Teraz oddam go do sprawdzenia na szczelność, sprawdzenie powierzchni (nie mam niestety przymiaru), pójdzie jeszcze pod kärchera żeby kanały wszystkie dokładnie wyczyścić i czas go składać, już za długo auto stoi bez pieca :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Langista zastanawiałem się ostatnio po co wpier***asz w ten remont tyle pieniędzy?

Pisałeś gdzieś jakiś czas temu, że na 5 czy 6 k km nie ubywało Ci wcale oleju. Po co ten remont, jak było lepiej jak w fabryce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pelonek1 napisał:

@Langista zastanawiałem się ostatnio po co wpier***asz w ten remont tyle pieniędzy?

Pisałeś gdzieś jakiś czas temu, że na 5 czy 6 k km nie ubywało Ci wcale oleju. Po co ten remont, jak było lepiej jak w fabryce?

Bo (teraz już wiem po fakcie) głowice były do zrobienia, uszczelniacze nie istniały i w jeździe miejskiej kropli oleju nie brał ale już na autostradzie po trafił litr oleju na 200km wziąć.

Rozebrałem w tedy cały silnik żeby mieć wszystko 'odhaczone' i mieć spokój na lata, w tedy jeszcze nie wiedziałem, że zużycie 2-3 setki to praktycznie wzorowy wynik i wystarczyło oddać blok do sprawdzenia + ewentualnego splanowania powierzchni.

 

Co do kosztów.. jak na V6 do tej pory, wraz z zakupem nowego dawcy wyszło mnie to ok 10 000, doliczając jeszcze koszt kompletnego sprzęgła, cewek, rozrządu i filtrów wyjdzie mnie ok 15 000, uważam nie tak dużo. Wiem, ludzie w 1.8t robią generalny remont za 10 000 ale jedno trzeba tu wziąć pod uwagę - do 1.8 jest dużo więcej zamienników w przystępnych cenach, ja tutaj połowę z ASO brałem, bo zwyczajnie zamienników nie ma, w kilku przypadkach nawet w ASO części były tańsze (oby im @_małyTM_ nie powiedział tego) ?.

 

Czy 15 000 to dużo? Każdy będzie to widział inaczej, brat ostatnio wydał ponad 20 000 za generalny remont 2.0 tfsi i moim niefachowym okiem, robota była zrobiona na odwal się, byle tylko klienta na koszta naciągnąć, i przy okazji zepsuć w 'januszowy' sposób kilka rzeczy w aucie.

 

Nie powiem jednak aby taki zakres prac był opłacalny w warsztacie samochodowym, tu trzeba by lekko doliczyć 6-7k za robociznę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Langista napisał:

uszczelniacze nie istniały i w jeździe miejskiej kropli oleju nie brał ale już na autostradzie po trafił litr oleju na 200km wziąć.

O to grubo było,u mnie wciąga 0,25L na 1000km niezależnie od stylu jazdy. Ale u mnie część tego ubywa przez uszczelniacz wału od strony skrzyni. Ale póki co to nie mam ochoty skrzyni zwalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, pelonek1 napisał:

U mnie w 1,8 T podobnie ale na 10 k km :P 

Na początku wciągał 0,8L jak kupiłem..(silnik obrzygany olejem),po uszczelnieniu wciągał 0,5L,kilka płukanek i teraz pobiera 0,25L. Ale myślę że większość idzie przez uszczelniacz wału. Te v6 zawsze wciągają więcej oleju niż R4 (nie licząc ALT ?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2022 o 19:02, pila24 napisał:

O to grubo było,u mnie wciąga 0,25L na 1000km niezależnie od stylu jazdy. Ale u mnie część tego ubywa przez uszczelniacz wału od strony skrzyni. Ale póki co to nie mam ochoty skrzyni zwalać.

Ja testuję teraz uszczelniacz wału z Toyoty Avensis, wymiary takie same, jedynie brakuje tego filcu wyłapującego ewentualne wycieki oleju. Można niby kupić z filcem ale jest cieńszy bo 105x85x8.8 a u mnie siedzi 105x85x10 - dostępny tylko z całym deklem, skromne 665 zł :oklasky:ten z Avensis kosztował mnie 70 z przesyłką ?

 

Dzisiaj też wziąłem się za malowanie kolektorów wydechowych :

IMG_20220912_195228.thumb.jpg.d9b47792a2dea38ce6dbd24af411586a.jpg

 

Nie powiem, droga ta farba ale kolor elegancki ?

No i próbuje znaleźć łożysko do rolki napinacza paska osprzętu, Audi zadbało aby łożysko siedziało w rolce z dwóch połówek, z których nie wybijesz łożyska bo jest zaprasowane z obu stron. Jedyna opcja to rozwiercenie nitów i rozpołowienie rolki.. bo przecież po co wymienić łożysko jak cały napinacz można kupić za 10-krotnie większą cenę ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2022 o 18:42, Langista napisał:

Czy 15 000 to dużo

Ja też tak myślałem do pewnego momentu, aż po chwili zastanowienia wyszło na to, że to więcej niż ta moja "kupa złomu premium" jest warta nawet sprawna... 

 

Ale podziwiam zacięcie do tematu i własny wysiłek, żeby to doprowadzić do ładu :gicior:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2022 o 18:14, rade napisał:

Ja też tak myślałem do pewnego momentu, aż po chwili zastanowienia wyszło na to, że to więcej niż ta moja "kupa złomu premium" jest warta nawet sprawna... 

 

Ale podziwiam zacięcie do tematu i własny wysiłek, żeby to doprowadzić do ładu :gicior:

No prawda jest taka, że te auta nie są za dużo warte ze względu na ich drogie utrzymanie i przez to, słaby stan techniczny wielu egzemplarzy. Ja staram się utrzymać auto w najlepszym stanie jaki jest dla mnie możliwy, bo mogę sobie na to pozwolić.

 

Jak na razie wypróbowałem trochę sodowanie i zdecydowanie potrzebuje mocniejszego kompresora, bo za długo trzeba się bawić ?

IMG_20220916_164223.thumb.jpg.22c7d4cc9c336c15d8849aab92e8e6c9.jpg

 

IMG_20220916_164212.thumb.jpg.9e6e1c350c7f6e64cf753662e64959bc.jpg

 

Największym problemem jest brak oszuszacza powietrza, zbyt dużo wilgoci przy tych deszczach i soda zwyczajnie zbija się w papkę ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten filmik widziałeś? Tłumaczenie trochę do d*py,ale ciekawostką jest to co mówi prowadzacy o podmianie bloku na ten z 2.8 i zostawieniu głowic z 3.0

https://youtu.be/1ggvJPD1bWE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca tak jest, faktycznie mówił, że 3.0 jest kopią żeliwnych 2.4 i 2.8 ale później już wspomniał, że po drobnej modyfikacji z 2.8 można zrobić 3.0, jakiej modyfikacji już nie wspomniał ale pewnie chodziło o wymianę tulei cylindra na większe i przeosiowaniu łożyskowania wału korbowego. Koszt takiej zabawy to skromne 6-7 tysięcy zł :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...