DefSquad Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 Witam wszystkich. Właśnie zabieram się za demontaż głowic a że wpierw będę zrzucał cały przód i wymieniał również rozrząd to mam pytanie. Czy blokada rozrządu jest potrzebna skoro i tak całe głowice będą zdejmowane? Wałki rozrządu i tak trzeba będzie potem na nowo ustawiać prawda? Więc prócz tego elementu który zablokuje wał korbowy chyba nic więcej nie trzeba..?
pila24 Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 2 godziny temu, DefSquad napisał: Witam wszystkich. Właśnie zabieram się za demontaż głowic a że wpierw będę zrzucał cały przód i wymieniał również rozrząd to mam pytanie. Czy blokada rozrządu jest potrzebna skoro i tak całe głowice będą zdejmowane? Wałki rozrządu i tak trzeba będzie potem na nowo ustawiać prawda? Więc prócz tego elementu który zablokuje wał korbowy chyba nic więcej nie trzeba..? Ta blokada jest potrzeba przy napinaniu paska rozrządu na poluzowanych kołach. Inaczej nie napniesz paska prawidłowo. 1
piotrsob1 Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 Rozebrać na pewno rozbierzesz , ale z taką wiedzą i praktyką poskładać prawidłowo motorówkę .... Powodzenia życzę..... P.S. Wcale nie chciałem być złośliwy, potraktuj to jako dobrą radę
Dev Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 9.20 - google: gdzie moge kupic blokady do silnika ? 9.30 - google: jak wymienic rorrząd bez blokad ? 9.35 - google: gdzie moge kupic drugi silnik ? 1
majkel_majki Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 52 minuty temu, Dev napisał: 9.20 - google: gdzie moge kupic blokady do silnika ? 9.30 - google: jak wymienic rorrząd bez blokad ? 9.35 - google: gdzie moge kupic drugi silnik ? 10:00 - google: skup aut Opole i okolice 1
DefSquad Opublikowano 7 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2020 Hehe zabawni jesteście ? Ale ja nie szukam dobrej rady tylko odpowiedzi na pytanie ?
Dev Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 po co w ogóle chcesz zdejmowac berety ? w tym roczniku jest to totalnie nieopłacalne
piotrsob1 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 (edytowane) 5 godzin temu, DefSquad napisał: Hehe zabawni jesteście ? Ale ja nie szukam dobrej rady tylko odpowiedzi na pytanie ? Jestem starej daty i nie obce mi jest słowo co się zowie etyką . Zanim zacznę podpowiadać co i jak zrobić to po napisanym zapytaniu oceniam wiedzę pytającego . Jeżeli problem jest rzeczowo, dokładnie opisany i wyczuję że zainteresowany pomocą ma smykałkę samozaparcie i wiedzę która pozwoli mu na skuteczną naprawę to w miarę możliwości i swojej wiedzy pomagam. Jeżeli delikwent nie spełnia tych warunków to siedzę cicho, a jak ewidentnie chce sobie zrobić problem to staram mu się pomysł wybić z głowy ... Ot cała moja filozofia PS Na początku swojej obecności na tutejszym forum próbowałem pomagać wszystkim. Ci co rozgrzebali auta i nie byli w stanie ich ogarnąć , albo po prostu popsuli je pomimo dawanych konkretnych instrukcji, rościli potem zazwyczaj pretensje do mnie, co oni mają teraz zrobić. Jakby wiedzieli że to takie trudne to by się za to nie brali... Edytowane 8 Grudnia 2020 przez piotrsob1 2
DefSquad Opublikowano 8 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2020 Godzinę temu, piotrsob1 napisał: Jestem starej daty i nie obce mi jest słowo co się zowie etyką . Zanim zacznę podpowiadać co i jak zrobić to po napisanym zapytaniu oceniam wiedzę pytającego . Jeżeli problem jest rzeczowo, dokładnie opisany i wyczuję że zainteresowany pomocą ma smykałkę samozaparcie i wiedzę która pozwoli mu na skuteczną naprawę to w miarę możliwości i swojej wiedzy pomagam. Jeżeli delikwent nie spełnia tych warunków to siedzę cicho, a jak ewidentnie chce sobie zrobić problem to staram mu się pomysł wybić z głowy ... Ot cała moja filozofia PS Na początku swojej obecności na tutejszym forum próbowałem pomagać wszystkim. Ci co rozgrzebali auta i nie byli w stanie ich ogarnąć , albo po prostu popsuli je pomimo dawanych konkretnych instrukcji, rościli potem zazwyczaj pretensje do mnie, co oni mają teraz zrobić. Jakby wiedzieli że to takie trudne to by się za to nie brali... Ech ja już miałem cały środek auta rozbebeszony i jakoś to poskładałem do kupy. Tak samo z wymianą misek olejowych oraz kolektora ssącego wraz z uszczelkami pokryw zaworów więc jakieś tam chęci i zdolności manualne są ? a tak poza tym pytam bo w 2.8 był hydrauliczny napinacz ale w 2.6 to zobaczę jak ściągne przód...
DefSquad Opublikowano 8 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2020 5 godzin temu, Dev napisał: po co w ogóle chcesz zdejmowac berety ? w tym roczniku jest to totalnie nieopłacalne Cóż jak wleje płyn chłodniczy to spala 5l na 2km ? i chmuuuura białego dymu za mną... Krótko pisząc, opłacalne czy nie, satysfakcja gwarantowana z udanej pracy ?
piotrsob1 Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 (edytowane) Bez zainwestowania kilkuset złotych w takie pierdoły jak uszczelki , uszczelniacze i jednorazowe śrubki a także następnych kilkuset w naprawę głowic to takie grzebanie pewnie sensu nie ma Jest jeszcze warunek żeby się nadawało to wszystko do naprawy , bo jak łyka takie ilości płynu na tak krótkim dystansie to raczej w to wątpię Silnik nie był przypadeczkiem jechany długo bez płynu chłodzącego , farba z niego nie pozłaziła od temperatury ? Sekcję zwłok zawsze zrobić możesz , jeżeli jesteś w stanie po rozebraniu wszystko zweryfikować pod kątem przydatności do dalszej eksploatacji i to możesz się zastanowić co dalej. Naprawianie tego zgodnie ze sztuką uzasadnienia ekonomicznego nie będzie miało żadnego . A robienie druciarstwa bez ponoszenia kosztów na podstawowe graty i naprawy gratów tym bardziej sensu nie ma, no może poza nauką anatomii tego motoru Coś co może się jeszcze opłacać w Twojej sytuacji to znalezienie tanio sprawnego silnika na wymianę , kompletnego z osprzętem najlepiej i szybka przekładka .... Edytowane 8 Grudnia 2020 przez piotrsob1
majkel_majki Opublikowano 8 Grudnia 2020 Opublikowano 8 Grudnia 2020 9 godzin temu, DefSquad napisał: Cóż jak wleje płyn chłodniczy to spala 5l na 2km ? i chmuuuura białego dymu za mną... Krótko pisząc, opłacalne czy nie, satysfakcja gwarantowana z udanej pracy ? Wolałbym włożyć drugi słupek jeżeli ten jest w takim stanie jak opisujesz, a zapewniam że przy przekładce silnika urobisz się po łokcie i satysfakcja po pierwszym odpaleniu na pewno będzie. To też dobra okazja na swap na 2.8 AAH, który zrobiłbyś tanio bo podejdzie praktycznie 1 do 1, a będzie 24 konie więcej. Plus koszt całej zabawy jeżeli rzeczywiście zrobisz to sam wyniesie podobnie albo nawet mniej niż obróbka dwóch głowic i komplet uszczelnień do przegrzanego 2.6 ABC.
DefSquad Opublikowano 9 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2020 18 godzin temu, majkel_majki napisał: Wolałbym włożyć drugi słupek jeżeli ten jest w takim stanie jak opisujesz, a zapewniam że przy przekładce silnika urobisz się po łokcie i satysfakcja po pierwszym odpaleniu na pewno będzie. To też dobra okazja na swap na 2.8 AAH, który zrobiłbyś tanio bo podejdzie praktycznie 1 do 1, a będzie 24 konie więcej. Plus koszt całej zabawy jeżeli rzeczywiście zrobisz to sam wyniesie podobnie albo nawet mniej niż obróbka dwóch głowic i komplet uszczelnień do przegrzanego 2.6 ABC. Właśnie zastanawiałem się nad AAH. Ale czy faktycznie podejdzie p&p... ?
DefSquad Opublikowano 27 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2020 Dobra, głowice zrzucone. Obie uszczelki walnięte. Wyglądają identycznie mimo że są z dwóch różnych głowic. Ktoś mi może powiedzieć nim zaniosę je do sprawdzenia dlaczego tak?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się