Hałasujące wspomaganie po wymianie pompy wspomagania

[crazydriver92]

Witam serdecznie. Otóż mam problem ze swoim nowo nabytym niedawno autem. Chodzi o A4 B7 2.7 TDI AVANT 180KM 132 kw. Z uwagi na wycie pompy przy skręcaniu oraz na niskich prędkościach postanowiłem odwiedzić znajomego mechanika. Mechanik wymienił na nową oryginalną, zalał płynem. Odebrałem auto - wszystko fajnie. Natomiast po kilku km pod blokiem znowu dało się słyszeć pompę. Zadzwoniłem dopytać o co chodzi. Mechanik powiedział, że ten typ tak ma. Możemy jedynie zalać i wyczyścić ponownie układ, bo nie zawsze wszystko się doczyści. Użytkuję auto 3 dzień i codziennie słyszalny jest dźwięk wspomagania na niskich prędkościach (mam wrażenie, że stara pompa mniej hałasowała.. :/). Wymiana pompy nie kosztowała mnie zbyt mało. Ta cała sytuacja bardzo mnie strofuje i doprowadza do szału. Co robić? Czy rzeczywiście ponowne czyszczenie układu może pomóc, czy to raczej problem czegoś innego?

[Axel1]

Też tak miałem te zamienniki nie zawsze są dobrej jakości. Musiałem 2 razy wymieniać pompę zaraz po wymianie bo było gorzej niż przed wymianą.    

[crazydriver92]

23 minuty temu, Axel1 napisał:

Też tak miałem te zamienniki nie zawsze są dobrej jakości. Musiałem 2 razy wymieniać pompę zaraz po wymianie bo było gorzej niż przed wymianą.    

Ale mechanik wymienił na nową oryginalną  

[Muskel1]

Ile zapłaciłeś?

[crazydriver92]

1 minutę temu, Muskel1 napisał:

Ile zapłaciłeś?

850 zł plus 400 zł za wymianę. Mechanik twierdzi, że one kosztują 1450 zł, ale jak oddajesz starą to 600 zł mniej kosztują, bo niby oddają do utylizacji. Czy to jest możliwe? A może wpakował mi używkę po regeneracji? A może to wina paska albo innych elementów współpracujących? Bo kiera chodzi lżej, ale przy wolnej jeździe i parkowaniu ją słychać - mam wrażenie, że gorzej jak było. Czy rzeczywiście wlanie nowego płynu może coś pomóc czy to wina założonej pompy i należy oddać ją na reklamację?

[Axel1]

20 minut temu, crazydriver92 napisał:

Ale mechanik wymienił na nową oryginalną  

Zamiennik ale innej z innej firmy.  Na szczęście działał prawidłowo. 

[Langista]

14 minut temu, crazydriver92 napisał:

850 zł plus 400 zł za wymianę. Mechanik twierdzi, że one kosztują 1450 zł, ale jak oddajesz starą to 600 zł mniej kosztują, bo niby oddają do utylizacji. Czy to jest możliwe? A może wpakował mi używkę po regeneracji? A może to wina paska albo innych elementów współpracujących? Bo kiera chodzi lżej, ale przy wolnej jeździe i parkowaniu ją słychać - mam wrażenie, że gorzej jak było. Czy rzeczywiście wlanie nowego płynu może coś pomóc czy to wina założonej pompy i należy oddać ją na reklamację?

Czyli dostałeś regenerowaną, w najlepszym przypadku Ori po regeneracji, to też nie jest źle. Bardzo ważne jest pytanie, jaki płyn został zalany? Masz butelkę po nim? Druga sprawa, czy płyn pieni się w zbiorniczku? Za wycie odpowiedzialna jest nie tylko pompa ale i zawór na maglownicy, kosztuje kilka zł, winny też może być sam przewód zasilający maglownicę, a to już droższa sprawa.

[crazydriver92]

10 minut temu, Langista napisał:

Czyli dostałeś regenerowaną, w najlepszym przypadku Ori po regeneracji, to też nie jest źle. Bardzo ważne jest pytanie, jaki płyn został zalany? Masz butelkę po nim? Druga sprawa, czy płyn pieni się w zbiorniczku? Za wycie odpowiedzialna jest nie tylko pompa ale i zawór na maglownicy, kosztuje kilka zł, winny też może być sam przewód zasilający maglownicę, a to już droższa sprawa.

Nie mam butelki. Nie wiem czy się pieni i nie wiem w jakim stanie jest przewód ani zawór na maglownicy. Już mnie zaczyna ten temat denerwować, bo mało nie wydałem a temat niezałatwiony. A wręcz mam wrażenie, że na niskich prędkościach jest jeszcze gorzej jak było. Co robić?

[przem8]

Jeśli stara pompa wyje mniej i działa prawidłowo to ją załóż. Ja żyje 8 lat z wyjącą pompą przy skręcie powyżej 1tys obr. ZMieniałem pompę, przewód ciśnieniowy, płukany układ kilka razy i nic to nie dało.

Poza tym zdarza się, że te niby ori pompy po regeneracji nadają się tylko na złom, a regeneracja polega na wypiaskowaniu/pomalowaniu obudowy i wymianie uszczelnień za kilka zł, a wszystko w środku jest zjechane, porysowane i do niczego się nie nadaje.

[crazydriver92]

20 minut temu, przem8 napisał:

Jeśli stara pompa wyje mniej i działa prawidłowo to ją załóż. Ja żyje 8 lat z wyjącą pompą przy skręcie powyżej 1tys obr. ZMieniałem pompę, przewód ciśnieniowy, płukany układ kilka razy i nic to nie dało.

Poza tym zdarza się, że te niby ori pompy po regeneracji nadają się tylko na złom, a regeneracja polega na wypiaskowaniu/pomalowaniu obudowy i wymianie uszczelnień za kilka zł, a wszystko w środku jest zjechane, porysowane i do niczego się nie nadaje.

Nie będę jeździł z wyjącym wspomaganiem, bo mnie to irytuje.. nie mam starej, bo starą kumpel oddał w depozyt przy kupnie nowej, wtedy starą zabierają podobno do utylizacji.. 

[Jack0]

Reklamuj (tak, to byłaby najlepsza opcja, gdybyśmy żyli w normalnym państwie). Tak jak pisał @Langista Do sprawdzenia zbiorniczek wspomagania, płyn, wąż wspomagania, zaworek. Na forum jest duży temat o tym. Mechanik to d*pa, myśli że jak wyje to wymieniamy pompę i koniec tematu. Jak samemu nie ogarniesz, albo nie trafisz na takiego ogarniętego, to będzie topienie kasy.

[nadybek]

Czesto przyczyna wycia jest sitko w zbiorniczku. Pieni sie plyn i zapowietrza uklad. Pompa wyje wtedy po chwili od odpalenia i na wyzszych obrotach. Jaki kolor masz plynu? Moze jakas fotka?

[sirmonk]

Ewentualnie jeszcze w a4 b6 2.4bdv miałem kilka przypadków zbyt krótkiego paska i zbyt mocno był naciagniety przez napinacz co powodowało piszczenie pompy zaraz po odpaleniu