ALEX_D Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Witam Jestem nowym na forum i zakupiłem wlasnie swojego AUDIKA A4 B6 1,9TDI 2001r (131PS) i mam troche pytan i bede wdzieczny za dobre rady i pomoc. Nurtuje mnie jedna zecz a mianowicie na wolnych obrotach skacze napinacz paska wielorowkowego ( czy tak powinno byc? ) Wymienilem go na nowy razem z paskiem oczywiście i dalej sobie skacze a u kolegi ani drgnie. Druga zecza jest to ze jak na wolnych wyciagne bagnet poziomu oleju w silnku to leci delikatny dymek?? O co kaman to nie wiem? Czyt to normalka czy objaw padliny silnika? Czekam na rady i opinie pozdrawiam alexd
aju Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Druga zecza jest to ze jak na wolnych wyciagne bagnet poziomu oleju w silnku to leci delikatny dymek?? O co kaman to nie wiem? Czyt to normalka czy objaw padliny silnika? dosłownie przed "chwilą" o tym było http://www.a4-klub.pl/smf/b7_bna_siwy_dym_z_otworu_bagnetu_jaka_moze_byc_przyczyna-t76963.0.html a co do napinacza to nie może skakać
rikardo Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Musisz posprawdzać osprzęt napędzany paskiem alternatora. Coś stawia opór dlatego skacze napinacz. Ja miałem taki przypadek jak siadła mi pompa wspomagania ale nie sugeruj się tym. Sprawdź czy żadna rolka lub koło nie ma luzu.
iwadrian Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Co do napinacza to sprawdź czy działa sprzęgiełko na kole alternatora.
rookie Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 tak, koledzy dobrze mówią, sprzęgiełko alternatora, pompa wody i pompa wspomagania do sprawdzenia oporów toczenia i luzów
ALEX_D Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Dzieki koledzy za rade i szybka odpowiedz tez mam takie przeczucia co wy.. A tych mechanikow to niech cos trafi.. przez nich wymienilem napinacz a efekt dalej taki sam ( masakra ... Zaczelo sie od tego ze jak kupowalem bryczke to byla na warsztacie i byla wysypana pompa wspomagania ukl. kierowniczego jest nowa ale nie wiadomo dlaczego kolo tej ze pompy ma bicie ( delikatne ale ma- moze przy sciaganiu...) po takim zabiegu trzeszczalo mi cos w ktoryms z kole paska wielorowkowego. Okazalo sie ze wisko jest do wymiany zostalo to wymienione napinacz dalej ma drgania na wolnych obrotach i delikatnie jeszcze slychac jakies ocieranie wiec chyba bedzie to sprzegielko alternatora ( jak wymienie to napisze czy pomoglo). Tylko zastanawiam sie czy nasi mechanicy nie kaza mi wymienic polowe silnika az wkoncu uda im sie dotrzec do przyczyny ( Wiec mniej wiecej tak to wyglada. jeszcze raz dzieki za info i pomoc odezwe sie czy pomoglo pozdrowionak dla wszystkich alexd
gregor_gg Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 Witam! Mam też podobnie. Koledzy, dzisiaj zadowolony i pełny szczęścia, że udało mi się wymienić bez rozkręcania przodu napinacz paska alternatora (oczywiście nówka oryginał). Odpalam samochód, żeby sprawdzić czy wszystko ok i co si okazuje..., że jest to samo. Czyli napinacz skacze na zimnym silniku. Jak się rozgrzeje to jest ok. Sprawdziłem sprzęgło alternatora (chodzi lekko i nie jest zatarte), pompę wspomagania i kompresor klimy. Wszystko ładnie chodzi bez problemu. Także trochę mi ręce opadły. Macie jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje?
piotrsob1 Opublikowano 21 Marca 2013 Opublikowano 21 Marca 2013 Drgający z dużą ampitudą napinacz paska PK, jest typowym objawem zablokowania sprzęgła jednokierunkowego alternatora. Bardzo łatwo to sprawdzić, w czasie pracy silnika, patrzymy na wnętrze alternatora przez szczeliny wentylacyjne. Prosimy kogoś o wyłączenie silnika, wirnik alternatora powinien się jeszcze chwilę po wyłączeniu obracać. Jak zatrzymuje się równocześnie z silnikiem to sprzęgło do wymiany:decayed:
gregor_gg Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 Sprawdzałem to i jest wszystko ok, czyli po wyłączeniu silnika wiatrak w alternatorze obróci się jeszcze chwilę. Jutro wymienię pasek klinowy i przy okazji sprawdzę jeszcze raz wszystko. Może jest coś z rolką prowadzącą. Zobaczymy jutro. ---------- Post dopisany at 20:38 ---------- Poprzedni post napisany at 18:36 ---------- Odprowadzając samochód do garażu zauważyłem, że napinacz zaczyna klekotać jak kręciłem kołami w miejscu. A jak dojechałem kierownicą do końca, to jeszcze bardziej zaczął skakać. I teraz nie wiem, czy to była by pompa wspomagania? Sprzęgło alternatora jeszcze raz sprawdziłem i jest ok. Tak jak pisałem jutro podczas wymiany paska posprawdzam to co się da. ---------- Post dopisany 22-03-2013 at 17:34 ---------- Poprzedni post napisany 21-03-2013 at 20:38 ---------- Pasek wymieniony. Tak jak pisałem, posprawdzałem wszystko jeszcze raz i dalej to samo. I nie mam pomysłu jaka może być przyczyna. Wszystko wydaje się być ok. Macie jeszcze jakieś pomysly?
blbina Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 Jak klekocze przy skręcie kol na max to sprzegielko alternatora do wymiany.U mnie 120,000 tysięcy wytrzymało, a po wymianie cisza jak po śmierci organisty.
gregor_gg Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 W sumie ja mam ponad 200 tyś. Łożysko nie jest zatarte, ale nie wiem jak powinno chodzić nowe. Może i pomyślę nad wymianą.
Andrzej07 Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 Sprawdzałem to i jest wszystko ok, czyli po wyłączeniu silnika wiatrak w alternatorze obróci się jeszcze chwilę. Jutro wymienię pasek klinowy i przy okazji sprawdzę jeszcze raz wszystko. Może jest coś z rolką prowadzącą. Zobaczymy jutro.---------- Post dopisany at 20:38 ---------- Poprzedni post napisany at 18:36 ---------- Odprowadzając samochód do garażu zauważyłem, że napinacz zaczyna klekotać jak kręciłem kołami w miejscu. A jak dojechałem kierownicą do końca, to jeszcze bardziej zaczął skakać. I teraz nie wiem, czy to była by pompa wspomagania? Sprzęgło alternatora jeszcze raz sprawdziłem i jest ok. Tak jak pisałem jutro podczas wymiany paska posprawdzam to co się da. ---------- Post dopisany 22-03-2013 at 17:34 ---------- Poprzedni post napisany 21-03-2013 at 20:38 ---------- Pasek wymieniony. Tak jak pisałem, posprawdzałem wszystko jeszcze raz i dalej to samo. I nie mam pomysłu jaka może być przyczyna. Wszystko wydaje się być ok. Macie jeszcze jakieś pomysly? teśc miał taka samą sytułacjie jak Ty przy na jałowym przy każdym ruchu kierą piszczało skakał pasek wina.... sprzegiełko alt.siadło choc wygladało na napinacz:facepalm:
gregor_gg Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 No to chyba nie ma wyjścia. Muszę wymienić to sprzęgiełko alternatora i zobaczymy co i jak. Dzięki za podpowiedzi.
Andrzej07 Opublikowano 22 Marca 2013 Opublikowano 22 Marca 2013 No to chyba nie ma wyjścia. Muszę wymienić to sprzęgiełko alternatora i zobaczymy co i jak. Dzięki za podpowiedzi. teść cos koło 200 stówek płacił z wymianą:facepalm:daj znać po wymianie
piotrsob1 Opublikowano 23 Marca 2013 Opublikowano 23 Marca 2013 Sprawdzałem to i jest wszystko ok, czyli po wyłączeniu silnika wiatrak w alternatorze obróci się jeszcze chwilę. Jutro wymienię pasek klinowy i przy okazji sprawdzę jeszcze raz wszystko. Może jest coś z rolką prowadzącą. Zobaczymy jutro.---------- Post dopisany at 20:38 ---------- Poprzedni post napisany at 18:36 ---------- Odprowadzając samochód do garażu zauważyłem, że napinacz zaczyna klekotać jak kręciłem kołami w miejscu. A jak dojechałem kierownicą do końca, to jeszcze bardziej zaczął skakać. I teraz nie wiem, czy to była by pompa wspomagania? Sprzęgło alternatora jeszcze raz sprawdziłem i jest ok. Tak jak pisałem jutro podczas wymiany paska posprawdzam to co się da. ---------- Post dopisany 22-03-2013 at 17:34 ---------- Poprzedni post napisany 21-03-2013 at 20:38 ---------- Pasek wymieniony. Tak jak pisałem, posprawdzałem wszystko jeszcze raz i dalej to samo. I nie mam pomysłu jaka może być przyczyna. Wszystko wydaje się być ok. Macie jeszcze jakieś pomysly? Doprecyzuję tą "chwilę", przy sprawnym sprzęgielku altek powinien się obracać jeszcze po wyłączeniu silnika od 2 do 4 sekund. U Ciebie z objawów na bank sprzęgiełko jest uwalone:decayed:
gregor_gg Opublikowano 28 Marca 2013 Opublikowano 28 Marca 2013 Dzisiaj wymieniłem sprzęgiełko alternatora, rolkę zwrotną i pasek. Zobaczymy jakie będą tego efekty. Porównując stare sprzęgiełko z nowym, pracowały całkiem podobnie. Także jestem ciekaw co się będzie działo. Dam znać co i jak po kilku dniach obserwacji.
Marcino87 Opublikowano 28 Marca 2013 Opublikowano 28 Marca 2013 u mnie też kiedyś sprzęgiełko pomogło
gregor_gg Opublikowano 29 Marca 2013 Opublikowano 29 Marca 2013 Kolego Lars_ZG oczywiście, że sprawdziłem. Tylko u mnie problem była jak był zimny silnik. I im zimniej na dworze to bardziej skakał napinacz. Dlatego czekam na chłodniejsze dni, hehe.
Lars_ZG Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Dzis wymienilem sprzegielko alternatora ale napinacz dalej drzy i dochodzi dalej buczenie z okolic koła pasowego. Buczenie przypomina uszkodzone łożysko. Spotkal sie ktos kiedys z uszkodzonym lozyskiem na kole pasowym? Dochodzi do tego gruchot przy skrecaniu kierownica w prawo ktory pojawil sie po wymianie plynu wspomagania wiec mozliwe ze pompa juz sie wysrywa powoli. pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się