Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wasze przebiegi w dieslach 1.9 TDI


qwert700

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lightfighter87

I pojedzie spokojnie drugie tyle, chciałbym widzieć francuskiego diesla bądź inne wynalazki z takim przebiegiem, zapewne koszty napraw większe od wartości auta :shocked:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pojedzie spokojnie drugie tyle, chciałbym widzieć francuskiego diesla bądź inne wynalazki z takim przebiegiem, zapewne koszty napraw większe od wartości auta :shocked:

czlowieku nie wiesz co mowisz i piszesz.

era dobrych ropniakow skonczyla sie dawno dla wszystkich.

ale ropniaki rodem z francji wolnossace i nawet pierwsze hdi to motory do pozazdroszczenia i poplakania ze ich nikt nie robi.

wiem co pisze. :hi:

sory za ot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Zecior po Vinie miał w 2008r w czerwcu 365tyś, kupiłem go w XI 2009 z przebiegiem 186kkm :polew: Zrobiłem nim 32tysie bez żadnej awarii. Sprzedałem bratu miesiąc temu z czystym sumieniem, oczywiście podałem mu najpierw przybliżony przebieg na dzień dzisiejszy ok 450kkm.

Dwa tyg temu zdradziłem marke :confused4: Kupiłem w Szwajcarii VW Borę Variant 4MOTION 12.2002r z przebiegiem 280kkm z książką (silnik 1.9 130koni). Za kilka dni będzie w Polsce, zobaczymy co to potrafii. Mimo że to ta sama grupa to jednak tęskni mi się za Audi ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b6 2002 silnik 1.9tdi AWX 114tkm orginał w 1000%

Mój ojczulek w Audi 80 B3 silnik 1.8 benzyna miał przejechane ok 600 000 km i fura dalej śmigała mimo iż licznik stanął, przy tym zero rdzy i większych problemów. Fura poszła do żyda.

Audi to Audi :good:

Dwa skrajne przebiegi :)

ERW0 jak to oryginał to fajną sztukę znalazłeś :)

U mnie po środku, jakieś 300kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AFN 110KM 97r

Pewnie wyda się ta wartość co niektórym śmieszna no ale mój 14 latek na chwile obecną ma 240tys, w Polsce na bank nie był kręcony, w belgi możliwe ale dokumentacja pasuje i stan silnika też.., auto mam od kwietnia 2007 wiec znam go dobrze, gdy go kupowałem wszystko było od nowości, zawieszenie itp no i w 2010 przyszedł czas na pierwsze wymiany:

-Czujnik temp paliwa, w nastawniku była czarna galaretka, za miesiąc w końcu go wyczyszczę bo raz na 200tys wskazane jest go wyczyścić

-Termostat+płyn chłodzenia bo była brązowa zupa nie wymieniana od nowości

-Amortyzatory tył, co rok traciły 10% sprawności aż wyszło 38% 40% i po kilka miesiącach wylał jeden, ach te nasze drogi..

-Wahacze przód, 4szt bo reszka była ok, mechanik powiedział że nie ma co wymieniać bo dobre stare mogą dłużej pobyć niż nowe zamienniki

-Łożysko przód prawe, po 25tys od wymiany drugie już delikatnie słychać wiec w najbliższym czasie będzie wymiana

-Klocki przód, były valeo, wsadziłem ate i zauważyłem że dosyć znacznie brudzą alufelgi, może kupiłem podróby :kwasny:

-Łożysko tył prawe

W najbliższym czasie będzie wymiana łożyska lewy przód oraz amorków z przodu pomimo 65% sprawności na przeglądzie, no ale przód pływa na równej drodze i w zakrętach wychyla się jak polonez, rok temu w zakrętach sztywno trzymał się i nic nie przechylał, no i czas na rozrząd i wszystko co tam się kreci bo paski klinowe itp są od nowości...któraś rolka brzęczy od zawsze :mysli:

Turbo do zeszłego roku nie miało luzów niestety kochany mechanik przy wymianie filtra powietrza nie dokręcił rury filtr-turbo i turbo zaczęło łapać lewe powietrze z piaskiem i brudem, w dodatku do kupna używałem połsyntetyka dzięki mechanikowi.., dopiero teraz zmieniłem na full syntetyk, kat jest do dzisiaj, swoje zadanie przestał spełniać coś koło 200tys bo nic z rury nie śmierdziało, a teraz bardzo rzadko coś można poczuć, wiem że trafić na auto 10 letnie z przebiegiem poniżej 200tys jest niewyobrażalnie trudno, no ale da się, u mnie na chwile obecną sprzęgło ciężko się wciska i to jedyna wada.. auto jest katowane na co dzień maksymalnie, rocznie robię 25tys i spisuje się wzorowo :good: W poprzednim aucie zabiłem 3 silniki, pękały wały, panewki szlak trafiał, 6 uszczelek pod głowicą, a w tym duł jest super, uszczelka pod głowicą jak zaranie też, tylko tamtym kręcić bączki było normalne bo tylno napędówka, a tu napęd na przód ruszę z piskiem 1 2 3(na zimówkach 195, na szerszych letnik 205 na 3 prędzej coś urwę niż zapiszczę) to potem przez tydzień biegi ciężko wchodzą...

Odkąd zmieniłem na TDI A4 zapomniałem o tym że auto może się psuć.

Życzę wam tego samego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVG 110 koni

przebieg 174 tys. km

Lakier oryginał, przebieg też, środek bajka.

Auto legenda.

wszytsko pieknie ladnie, niski przebieg a silnik po remoncie :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AVG 110 koni

przebieg 174 tys. km

Lakier oryginał, przebieg też, środek bajka.

Auto legenda.

wszytsko pieknie ladnie, niski przebieg a silnik po remoncie :gwizdanie:

Nie zmienia faktu, że jest oryginalny.

Poza tym, mam praktycznie nowy silnik. Tyle nowych części.

Więc wara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój AFN jak go kupiłem w kwietniu 2010r miał oryginalny przebieg 186tkm, ma w tej chwili 212tkm i tez silnik rozbierałem bo kupiłem ja z walniętą uszczelka pod głowicą- przyczyna zamknięty termostat .faktura naprawy w ASO w niemcowni przy 184tkm miała wymieniany termostat...

jeden silnik będzie pracował jak marzenie ze tylko będzie wymagana wymiana oleju a u innego bedzie motor skarbonka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...