Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ATJ] Pulsowanie pedału hamulca


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przetocz tarcze i zobaczysz czy jest ok, Jeśli nie pomoże to znaczy że szmelc i na złom

Opublikowano

Czasem przy gwałtownym hamowaniu ściąga na lewo. Jeszcze nie wymieniłem tarcz.

---------- Post dopisany 18-03-2014 at 08:14 ---------- Poprzedni post napisany 15-03-2014 at 08:04 ----------

Powodem pulsowania jest grzanie się tarcz. Nie wyczyszczone prowadnice zacisków przednich hamulców.

Po dokładnym wyczyszczeniu tych prowadnic dużo się poprawiło, wcześniej hamulce trzymały mi samochód.

Teraz po przejechaniu ok. 20 km z dużą prędkością wygląda jakby tarcze się nagrzewały ale już nie tak mocno, jednak zaczynają znowu bić. Dlaczego się grzeją skoro prowadnice wyczyszczone, a zaciski chdzą płynnie? Nie sprawdziłem działania tłoczków czy one też mogą się zacierać?

Na zimnych tarczach po ruszeniu samochodem wszystko jest lux. Wygląda na to, że coś jeszcze musi delikatnie trzymać i pododować nagrzewanie się tarcz, tylko co?

Może problem tkwi w tyle? Jeden tłoczek ciężko mi się wkręcał w sensie stawiał zdecydowanie większy opór przy wkręcaniu, niż ten z drugiej strony. Czy ma to wpływ na odbijanie klocków hamulcowych, czy tutaj też trzeba coś wyczyścić żeby to chodziło lekko?

Pozdrawiam.

---------- Post dopisany 20-03-2014 at 20:14 ---------- Poprzedni post napisany 18-03-2014 at 08:14 ----------

Pomierzyłem bicie tarcz. Wygląda że jest w normie 0 - 0.03 mm.

Napewno coś jeszcze trzyma klocki - tylko co?. Po przejechaniu 7km w mieście można zauważyć dosyć ciepłe felgi.

Opublikowano

witam od jakiegoś czasu mam coś podobnego , jak hamuję bardzo delikatnie np dojeżdżając do świateł to czuć ,,pływanie '' hamulca . coś jakby krzywa tarcza , krzywa felga ,ale-

bylem na stacji diagnostycznej i opory toczenia w normie , mechanior zmierzył tarcze i nieodbiegają od normy.

problem jest na zimowych i letnich kolach ( różne komplety felg )

czyżby dociski klocków nie pracowały plynnie ?

Opublikowano

U mnie to samo... Dodatkowo czasem przy hamowaniu ściąga w lewo. Jedyne czego jeszcze nie próbowałem to wymiana gum w których chodzą prowadnice. Jak rozwiążesz problem napisz co było przyczyną. Już mi szkoda kase pchać w tego starocia, coś się wiecznie psuje.

Opublikowano

W moim przypadku był to splot nieprofesjonalnych działań.

Przy wymianie tarcz no i klocków należy koniecznie:

1. Odczyścić piastę do białego metalu (bez dawania sobie fory...) - ale to nie był główny problem

2. Rozebrać zacisk -> cały zacisk i wyczyścić dokładnie prowadnice (dwa stalowe bolce poruszające się w gumach) - tutaj tkwił problem (prowadnice zacinały zacisk i nie odbijał klocek przez co tarcze się grzały i pulsowały).

3. Nasmarować prowadnice tak żeby chodziły w gumach jak w maśle (pasta Cu lub jakiś preparat do tego przystosowany). - tutaj tkwił problem

4. Sprawdzić stan tłoczków (czy nie są zatarte i czy są gładkie) jeżeli jest w porządku, koniecznie zaaplikować smar do tłoczków (5 zł tubka) - tutaj tkwił problem (tłoczki były gładkie ale nie nasmarowane)

5. Pamiętać o stosowaniu odpowiednich szpilek (stożkowe/sferyczne) do odpowiednich felg.

Pozostałe czynności są opisane powszechnie... Jednak diabeł tkwi w opisanych powyżej szczegółach.

Tarcze oraz klocki ATE, pomimo skatowania na jakie je naraziłem, utarły się i pracują w sposób godny polecenia.

Pozdrawiam.

Opublikowano

pozycja nr 1: to jest najczęstsza przyczyna krzywienia tarcz

Opublikowano

Prosze, pomocy :) zmienilem juz z przodu 3 zestawy tarcz i klockow i dalej mam bicie przy hamowaniu :( wszystko zmieniane zgodnie z zasadmi opisanymi powyzej ... przy malych predkosciach czuc przy hamowaniu przerywanie, a przy wyzszych predkosciach szrpie kierownica (na pedale hamulca nic nie czuc, tylko na kierownicy) i trzrpie cala buda. Rece juz opadaja, zawieszenie ok, zbierznosc ustawiona, zeby dokladnie opisac, to dodam.jeszcze ze tylne hamulce mam juz zniszczone (klocki nowe, ale tarcze przegrzane i bierze tylko srodkiem). Czy to moze byc przyczyma ? Moze przrdnie sie przrgrzewaja, bo nie maja pomocy od tylnych hamulcow ? Nic innego nie przychodzi mi do glowy ... Chyba ze piasta krzywa, albo cos z oponami/felgami, ale podczas jazdy zadnego bicia nie ma nawet przy preskosciach 180-190km/h . Co jeszcze moge dodac z obserwacji, to podczas pierwszego hamowania z rana zadnego bicia nie ma, ale przy kazdym nastepnym juz zaczyna coraz mocniej bić :( doradzcie cos, bo juz nie wiem co robic.

Opublikowano

Zdejmij piasty i wrzucaj na tokarke.

Zdarza sie że są krzywe.

Opublikowano

A jak to jest z tym pedalem hamilca ? Przy krzywych tarczach pedal hamulca powinen pulsowac podczas hamowania ?

Opublikowano

Tak się właśnie zachowuje.

Opublikowano
A jak to jest z tym pedalem hamilca ? Przy krzywych tarczach pedal hamulca powinen pulsowac podczas hamowania ?

Ojciec miał przypadek podobny do Twojego opisanego wyżej, 2 komplety tarcz wymieniił i było lekkie bicie. Okazalo sie ze jedno koło było nie wyważone. Warto sprawdzić.

Opublikowano

No wlasnie u mnie z pedalem hamulca nic sie nie dzieje, przy hamowaniu tylko kierownica i na budzie czuc drgania ... moze faktycznie ktores kolo jest niewywazone

Opublikowano

Sprawdz i daj znac co było przyczyną dla potomnych.

Opublikowano

szwagier miał to samo sory za kotleta

Opublikowano

w piątek wymieniłem tylne tarcze, klocki i łożyska u mechanika, mam to samo, wcześniej nie miałem, zrobiłem jakieś 260 km od tamtej pory i co jakiś czas mi się włącza kontrolka ABS i wtedy nie ma w ogóle ABSu :/

jadę jutro z rana do nich żeby to poprawiali, ciekaw jestem co powiedzą... ale moim zdaniem powinni to naprawić bezkosztowo?

Opublikowano

Zle ustawione czujniki względem koronki (ek)

Ciekawe czy wrzucili stare czy dali nowe ????

Opublikowano

Kola sprawdzone na wywazarce, dla pewnosci przerzucilem tylne na przod i ... zadnej zmiany :( zauwazylem ze jak hamuje delikatnie i rownomiernie, to bicia nie ma, albo jest ledwo wyczuwalne, ale jak zaczynam hamowac ostrzej, zaczyna bić coraz mocnej ... Tak jak pisalem, jak ruszam z rana spod domu, to bicia przy hamowaniu nie ma w ogole. Zaczyna sie przy trzecim, czwartym hamowaniu.

Pytanie pomocnicze, jaki wplyw na opisana sytuacje moze miec plyn hamulcowy, tudziez zle odpowietrzone hamulce ?

Opublikowano

Witam.

Ostatnio, można powiedzieć po kilku latach zdiagnozowałem swój problem z pulsowaniem: zapieczony mechanizm "samoregulacji" wewnątrz tłoczka zacisku lewy tył. Normalnie ten mechanizm, po wyciągnięciu segera wyciąga się dosyć luźno w moim przypadku młot nie pomógł musiałem założyć tłoczek ze sprawnym mechanizmem z używki.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...