Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

C8445314_2.jpg

:gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:[br]Dopisany: 16 Maj 2009, 17:48_________________________________________________ten film mogę oglądać bez przerwy :evil:

Opublikowano
bagarznika ,Przedmnie, kturych ,zmnienione, storzkowy, z mienionym, elemęty
nic dodać nic ująć :cool1:

gala a ja ja po liku ocnych lowarkach

w tłumaczeniu;

gada tak jak ja po kliku mocnych browarkach

ale reklama :polew:

Opublikowano
bagarznika ,Przedmnie, kturych ,zmnienione, storzkowy, z mienionym, elemęty
nic dodać nic ująć :cool1:

gala a ja ja po liku ocnych lowarkach

w tłumaczeniu;

gada tak jak ja po kliku mocnych browarkach

ale reklama :polew:

NIE NO NIE MOGĘ - wybaczcie za - ot - ale muszę - to przechodzi ludzkie pojęcie - ludzie łapcie go puki szkód poważnych jeszcze nie narobił :blink::shocked::slina:

Opublikowano

teraz zauważyłem, Przeczytajcie sobie napis na pasach, odzwierciedla cały projekt :polew:

C8606420_6.jpg

Opublikowano

audi driver :evil:

selection_156_43.jpg

Huston... Huston :?:

selection_156_126.jpg

Opublikowano

Mala dziewczynka wraca do domu po zabawie w parku. Po chwili

mama zauwaza, ze jak na szescioletnie dziecko, ma ona bardzo

bogaty zasób roznych slow. uznawanych za bardzo wulgarne. Pyta wiec:

- Skad ty znasz takie slowa?

- A, taka dziewczynka tak mówila.

- Jaka dziewczynka?

- A nie wiem, taka w sweterku w zólte paski.

Nastepnego dnia mama biegnie do parku i owszem, po chwili

znajduje dziewczynke w sweterku w zólte paski. Podchodzi i pyta:

- Czy to ty jestes ta dziewczynka która mówi takie strasznie brzydkie slowa?

- A... A kto pani powiedzial?

- Ptaszki mi wycwierkaly...

- No to, ku*wa, pieknie! A ja te sk***ysyny buleczkami karmilam!

********************************************************************

> > W pewnej rodzince byl taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni

> wyjezdzali do znajomych na noc, wiec jedyny syn mial cala chate wolna

> przez caly wieczór i noc. Skwapliwie z tego korzystal sprowadzajac swoja

> dziewczyne i pozwalajac sobie na nieprzyzwoite figle. Pewnego pieknego

> dnia znajomych nie bylo w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem

> przylapujac mlodych (jak ktos to ladnie ujal) "in figlanti". Chlopak

> przylapany na "goracym" uczynku pomyslal sobie :

> > - O, cholera, mam za niedlugo mature, mialem dostac samochód, uwazali

> mnie za takiego porzadnego, a tu co ? A trudno.

> > Dziewczyna sobie mysli:

> > - Aj, mialo byc fajnie, mial mnie przedstawic rodzicom, mialo byc milo,

> kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k*.*e poznali.

> > Ojciec sobie mysli:

> > - Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, calkiem niezla d*.* !

> > A serce matki:

> > - Jak ta glupia nogi trzyma ! Przeciez mu niewygodnie !

****************************************************

> > W autobusie na jednym z przystanków wsiada dziewczyna i od razu

> podchodzi do kasownika z checia skasowania biletu.

> > Autobus rusza, a dziewczyna traci równowage i siada na kolanach faceta,

> który siedzial w poblizu. Oczywiscie zrywa sie natychmiast i przeprasza

> go:

> > - Przepraszam, myslalam ze zdaze jak stał

*************************************************************

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...