Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Takie halogeny to w krajach skandynawskich jest norma tam pełno tego na wszelkiego typu samochodach. Raz widziałem w w samochodzie typu toyota iq zamontowane na przednim grilu 6 halogenów...

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Sylwestrowo:

Opublikowano
a0ad48527d9334b6med.jpg
Opublikowano

5b8800e94b4c53ce9d3e615109d41b54.png?1325422883

nie wiem co ma być śmiesznego w innowacyjnym systemie opon :mysli: (dzięki takiemu rozwiązaniu nie musisz przejmować się przedziurawioną oponą w drodze - normalnie boki są zakryte i wygląda to jak normalna opona a na zdjęciach jest po prostu wersja demonstracyjna aby pokazać myśl rozwiązania).

A żeby nie było OT:

100_100_1836439792_Wehikul_czasu_przez_Kanty1_middle.jpg

Opublikowano
jaka nuta w tle ;)
Opublikowano

3859rysunkowepierwszewr.jpg

Opublikowano

Pewien bardzo oszczędny w słowach arystokrata zatrudnił nowego lokaja. Obejmując obowiązki sługa otrzymał od pana szczegółowe instrukcje:

- Kiedy wołam "Kąpiel!", potrzebna mi woda, mydło, ręczniki, płaszcz kąpielowy, szlafrok, świeża bielizna, ubranie, herbata i gazeta. Kiedy wołam "śniadanie!", mam dostać kawę, mleko, cukier, jajka, szynkę, masło i gazetę, a krzesło trzeba przysunąć do kominka.

Lokaj skinął głową na znak, że zrozumiał. Jeszcze tego samego wieczora arystokracie robi się niedobrze i woła:

- Lekarza!

Po stosunkowo niedługim czasie zdyszany lokaj wraca do swego pana i z dumą w głosie oświadcza:

- Myślę że będzie pan ze mnie zadowolony, milordzie. W przedsionku czeka już wybitny internista, chirurg, dentysta, ksiądz, notariusz i adwokat z dwoma świadkami. Na podjeździe stoi karawan, a w grobowcu rodzinnym czterech robotników wybiera ziemię pod trumnę!

Opublikowano
Opublikowano

przeczytane...

"Któregoś razu moja dziewczyna i ja byliśmy w sklepie z elektroniką (EuroRTV dla ścisłości), gdzie kupowałem jakiś pierdół. Moja, znacznie piękniejsza, połowa spoczęła na chwilę, czekając aż załatwię formalności z wyborem i odbiorem. W trakcie tego załatwiania dosiadło się kilka innych, czekających osób, a obok niej usiadł jakiś młodzieniec.

Ja, gdy nadszedł już czas by iść do kasy, nie chciałem tam stać sam, więc podchodzę do dziewczyny i mówię:

- Hej, postoisz ze mną w kolejce?

Ona wstała i bez słowa, choć z lekkim wahaniem ruszyła za mną. Odwróciłem się jeszcze by spojrzeć czy nic nie zostawiła i zobaczyłem tego kolesia, z wysuniętym do góry kciukiem i wielkim bananem na twarzy skierowanym we mnie. Gratulował mi podrywu... ;]"[br]Dopisany: 04 Styczeń 2012, 19:20_________________________________________________Zasłyszane jakiś czas temu, nie wiem na ile prawdziwe w każdym razie, całkiem zabawne :)

Klasa znajomego (a właściwie to chyba szkoła cała) wybrała się do teatru na spektakl "Romeo i Julia". Wszyscy kulturalnie przybyli, tylko jeden pacjent z jego klasy postanowił przyjść w stanie... krótko mówiąc wskazującym. Załadowali się do sali, siadają przedstawienie się zaczyna.

sytuacja właściwa

Romeo trzyma martwą Julię na rękach i mówi coś na kształt:

- I co ja mam teraz zrobić ?

i wtedy ów pacjent wstaje, i krzyczy:

-RŻNIJ PÓKI CIEPŁA !

Nawet Julia zeszła ze sceny płacząc ze śmiechu :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...