Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki olej do 2.0 ALT?


decard86

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Helix napisał:

Swoją drogą ciekaw jestem jakie maksymalne przebiegi robi ten silnik. Znacie kogoś kto w miarę bezstresowo dokręcił do np. 400kkm?

Tak czy inaczej gdzieś te resztki oleju się odkładają i pewnie prędzej czy później jakoś to się zamanifestuje w silniku pewnie katalizator szlag trafi, ale to chyba najmniejsze zmartwienie

Nikt nie jest w stanie potwierdzić, bo większość ma i tak cofnięte liczniki :)

Co do odkładania się w kacie, to nie jest najmniejsze zmartwienie. Zapcha się i kolektor pęknie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak z tymi licznikami. Z tego co widzę w ogłoszeniach różnych marek rynek chyba ostatnio nieco normalnieje i coraz więcej przybywa ponad 10 - letnich samochodów z licznikami w granicach 300kkm i więcej. A skoro są takie oferty to i kupujący już chyba też inaczej do tego pochodzą.

A przy okazji: czy jest możliwe, żeby baza danych ASO Audi miała oszukane wpisy? Pytam, bo właśnie ja jestem właścicielem takiego auta, które miało przez 12 lat jednego i tego samego właściciela w Niemczech, nie miało nic malowanego i co roku meldowało się w ASO na przeglądy/akcje serwisowe itp. Słowem ideał (teoretycznie). Szczerze mówiąc dlatego to auto właśnie kupiłem, dzień po tym, jak się pojawiło w ogłoszeniach, a stało w normalnym polskim komisie, więc trochę mnie to samego dziwi. Ale z drugiej strony jeżdżę już 4 rok i nic rzeczywiście z autem się nie dzieje. Kiedy rozmawiam ze znajomymi, co się trochę na tym znają, że może sprzedałbym już tą A4, bo mi się po prostu znudziła wizualnie, mówią, żebym się dobrze nad tym zastanowił, bo drugi raz już na takie auto nie trafię w ogłoszeniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz książeczkę serwisową, którą na aliexpress można za 5€ kupić z zestawem pieczątek, czy ktoś z ASO wydrukował Ci taką historię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2021 o 14:54, Langista napisał:

Masz książeczkę serwisową, którą na aliexpress można za 5€ kupić z zestawem pieczątek, czy ktoś z ASO wydrukował Ci taką historię?

Ja sprawdzałem w ASO książkę swoją i się pokrywała mimo iż wpisy były niechlujne w książce to wszystko było w systemie i tych wpisów z ASO było dużo więcej niż w książce. Lecz oni nie dadzą wydruku Ci z ASO. Takie przepisy odgórne. Pani była dla mnie i tak bardzo miła bo oddała mi na parę minut laptopa bym mógł poczytać historię auta, a jest to w sumie niezgodne z zaleceniami Audi - oni mają teoretycznie możliwość wyrecytowania wpisów w historii i sprawdzenia książki. Dodam, iż byłem w Audi Autohaus Otto Lublin. Myślę że te zalecenia do niedrukowania historii auta są chyba na wszystkie autohausy marki, czy serwisy Audi/VW :) . Wybrać się do najbliższego punktu Audi i tak warto. Ja byłem miło zachwycony ilością detali jakich się dowiedziałem o eksploatacji swojej Audi w Niemczech. Okazuje się że często te wpisy są w książce podczas przeglądów, a klient i tak zjawia się czasem częściej jak zgłasza coś i oni mu to ogarniają i znak zostaje w systemie. Stąd im bardziej nachalny i dbały był poprzedni właściciel/właściciele tym lepiej. Auto nie posiada wtedy żadnych praktycznie wad i wystarczy lać paliwo i jeździć. 

Edytowane przez Anelson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o historie z ASO warto kupić na olx za pięć dyszek od jakiegoś magika. Można się bardzo dużo rzeczy dowiedzieć, np. że pół roku po zakupie auto miało wypadek jak w moim przypadku, ale zrobione było perfekcyjnie. I to np. nie było odnotowane w książce serwisowej ani na żadnym papierku. W moim przypadku auto miało na początku 2015 roku 242k km, a przy zakupie w maju 2018 było tylko 243k km, a auto było już rok w Polsce... Także ten :D
Wracając do tematu oleju po wymianie silnika zalałem 10w40 no i olej jak olej. Teraz z czystej pazerności kupiłem najtańszy 5w30 jaki udało mi się znaleźć i tak za bańkę 5 litrów oleju Fanfaro zapłaciłem niecałe 70 zł! I co? Olej jak olej. Auto odpala znacznie lżej, zwłaszcza na mrozach, oleju nie ubywa i teraz będę testować 30k km longlajfa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Jeśli chodzi o historie z ASO warto kupić na olx za pięć dyszek od jakiegoś magika. Można się bardzo dużo rzeczy dowiedzieć, np. że pół roku po zakupie auto miało wypadek jak w moim przypadku, ale zrobione było perfekcyjnie. I to np. nie było odnotowane w książce serwisowej ani na żadnym papierku. W moim przypadku auto miało na początku 2015 roku 242k km, a przy zakupie w maju 2018 było tylko 243k km, a auto było już rok w Polsce... Także ten :D
Wracając do tematu oleju po wymianie silnika zalałem 10w40 no i olej jak olej. Teraz z czystej pazerności kupiłem najtańszy 5w30 jaki udało mi się znaleźć i tak za bańkę 5 litrów oleju Fanfaro zapłaciłem niecałe 70 zł! I co? Olej jak olej. Auto odpala znacznie lżej, zwłaszcza na mrozach, oleju nie ubywa i teraz będę testować 30k km longlajfa :D

Zawitaj znowu jak panewka Ci zapuka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2021 o 16:47, Langista napisał:

Zawitaj znowu jak panewka Ci zapuka :)

Czyli warto lać jak najlepszy olej :) .  Mimo, iż czasem trzeba trochę wysupłać grosza ;) . Choć i tak to raczej grosze w porównaniu z remontem silnika, czy ewentualnymi naprawami podzespołów - jak Fanfaro, czy inny tani olej wyrządzi lipę ;) . Cóż - ja się cieszę ,że z testami Penrite'a 0w40 - trafiłem na ostrą zimę i ponad -20C przy jednym odpalaniu rano. Auto odpaliło na dotyk - wiem też ,że na 0w40 poprostu szybciej olej znalazł się na podzespołach, a więc pięknie się pokryło :) . Jedyny minus tej zimy to ,że znowu ktoś mi puknął w auto i oddaje do ASO na naprawę przedniego zderzaka i po cichu liczę, że dadzą mi zastępcze Audi a4 b9 (oczywiście sprawca ma tak świetnego ubezpieczyciela, że ASO boi się mi dać auto zastępcze haha - muszę kombinować - prawo mam do auta tej samej klasy i tego samego segmentu, a więc A4 jest w tym kręgu)  :) . Cudowni są kierowcy na letnich oponach w śnieżycy i -20C;) . Za to niesamowite jest to ,że to 6 taka szkoda na moim aucie i żadna nie odbyła się w ruchu, a auto na parkingu poprostu zostało puknięte, zarysowane kluczem itd.. Tym razem nikt nie uciekł i została kartka :D . Mimo , iż Janusz pełną gębą - narzekał mi cały czas ,że mógł nic nie robić ,bo bym nie zauważył(zima jest i cały zderzak był w lodzie) oraz przyznał się do letnich - to przez godzinę mu gratulowałem postawy obywatelskiej. Jednak są przyzwoici ludzie. Za to mam taki fajny monitoring w postaci sąsiadów ,że napewno któryś by mi cynk puścił - wtedy jednak byłoby "niemiło" :) .Panowie  - w pandemii życzę bezawaryjności i nieoszukanych samochodów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2021 o 16:47, Langista napisał:

Zawitaj znowu jak panewka Ci zapuka :)

Oczywiście, że tak zrobię, jeśli nawali :D zobaczymy jak długo to będzie działać, a od maja szykują mi się duże przeloty rzędu 6k km miesięcznie, więc możemy mieć dobrą próbę :D 

9 minut temu, Anelson napisał:

Czyli warto lać jak najlepszy olej :) .  Mimo, iż czasem trzeba trochę wysupłać grosza ;) . Choć i tak to raczej grosze w porównaniu z remontem silnika, czy ewentualnymi naprawami podzespołów - jak Fanfaro, czy inny tani olej wyrządzi lipę ;) . Cóż - ja się cieszę ,że z testami Penrite'a 0w40 - trafiłem na ostrą zimę i ponad -20C przy jednym odpalaniu rano. Auto odpaliło na dotyk - wiem też ,że na 0w40 poprostu szybciej olej znalazł się na podzespołach, a więc pięknie się pokryło :) . Jedyny minus tej zimy to ,że znowu ktoś mi puknął w auto i oddaje do ASO na naprawę przedniego zderzaka i po cichu liczę, że dadzą mi zastępcze Audi a4 b9 (oczywiście sprawca ma tak świetnego ubezpieczyciela, że ASO boi się mi dać auto zastępcze haha - muszę kombinować - prawo mam do auta tej samej klasy i tego samego segmentu, a więc A4 jest w tym kręgu)  :) . Cudowni są kierowcy na letnich oponach w śnieżycy i -20C;) . Za to niesamowite jest to ,że to 6 taka szkoda na moim aucie i żadna nie odbyła się w ruchu, a auto na parkingu poprostu zostało puknięte, zarysowane kluczem itd.. Tym razem nikt nie uciekł i została kartka :D . Mimo , iż Janusz pełną gębą - narzekał mi cały czas ,że mógł nic nie robić ,bo bym nie zauważył(zima jest i cały zderzak był w lodzie) oraz przyznał się do letnich - to przez godzinę mu gratulowałem postawy obywatelskiej. Jednak są przyzwoici ludzie. Za to mam taki fajny monitoring w postaci sąsiadów ,że napewno któryś by mi cynk puścił - wtedy jednak byłoby "niemiło" :) .Panowie  - w pandemii życzę bezawaryjności i nieoszukanych samochodów :D

Warto czy nie warto to już wg uznania właściciela, nie jest to jakiś za***isty wydatek, ale w moim przypadku najtańszy olej jest najrozsądniejszy. Latem ALT będzie po remoncie, więc na AGNie mogę sobie pociąć koszty do jego śmierci :D 

Muszę przyznać, że trafiło Ci się z tą stłuczką, rzadkość spotkać kogoś uczciwego w tym temacie. Mnie nawet sąsiad jebnął i auto schował na kilka miesięcy, a nawet typa nie podejrzewałem! Dopiero po półtora roku wyszło, ale już nie chciałem rozgrzebywać... Kut@s jeb@ny xD

O ile się nie mylę to zawsze przysługuje auto zastępcze, ale z ubezpieczalniami to jest katorga...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rosomak91 napisał:

Oczywiście, że tak zrobię, jeśli nawali :D zobaczymy jak długo to będzie działać, a od maja szykują mi się duże przeloty rzędu 6k km miesięcznie, więc możemy mieć dobrą próbę :D 

Warto czy nie warto to już wg uznania właściciela, nie jest to jakiś za***isty wydatek, ale w moim przypadku najtańszy olej jest najrozsądniejszy. Latem ALT będzie po remoncie, więc na AGNie mogę sobie pociąć koszty do jego śmierci :D 

Muszę przyznać, że trafiło Ci się z tą stłuczką, rzadkość spotkać kogoś uczciwego w tym temacie. Mnie nawet sąsiad jebnął i auto schował na kilka miesięcy, a nawet typa nie podejrzewałem! Dopiero po półtora roku wyszło, ale już nie chciałem rozgrzebywać... Kut@s jeb@ny xD

O ile się nie mylę to zawsze przysługuje auto zastępcze, ale z ubezpieczalniami to jest katorga...

 

Oj zdrowia dużo zabrali. ?. Ale nauczyłem się ich eliminować. I naprawdę fajnie jest ich uczyć szacunku do klienta - tym bardziej poszkodowanego. Warto nawet im pstryczka dać nie raz. Mi się udało. Wierz mi - wielka satysfakcja. Ale zdrowia mi nie zwrócą. Bo wkurwiony z 2 miesiące byłem. I żyłem ich chorą sprawą zamiast normalnym życiem - w końcu przyznali się do zarzucanych im przeze mnie czynów, a moje maile ladne nie były - próbowałem im zobrazować jak zniszczę ich w sądzie - wyliczyłem ich bezprawne zachowania oraz wiele innych rzeczy(aneksy bez poinformowania mnie-ubezpieczajacego, zmiany, nietrzymanie się własnych przepisów) - w końcu po jakimś czasie tuż przed wysłaniem im pisma przedsadowego - dostałem maila od całego ich zespołu rzeczników i zwrócili pokornie pieniądze - myśleli, że mają do czynienia z kimś kto się przestraszy ich. Cóż - ja się dziadów nie boję m. A Audi A4 B9 2.0 TDi quattro testowalem dzięki uprzejmości salonu i gdybym miał brać kolejne auto w rodzinie to pewnie tylko to. Genialne auto. :) Cena/jakość wciąż najlepiej wypada. Audi zawsze robi świetnie wykonane auta  :). Teraz mam czasu nadmiar przez pandemię. To się pobawię w załatwianie takiej samej audioli, żeby pojeździć sobie gdy moja będą naprawiać. A i mam plan by kazac im przy okazji naprawy sprawdzić mi chlodnice i wycieki. - przy okazji. Bo wszystko będą widzieć. Korek narazie podmienilem i mniej ubyło płynu. Więc sprawdzam dalej. To wyjdzie teraz ubytek może 200 ml/2000 . Więc. Ciężko znaleźć. ;) . Tyle ode mnie - a twoja historia z sąsiadem z życia wzieta. Ja chłopa szukałem aż w Pile. Wjechał mi w drzwi. Uciekl. Sąsiad spisał. Policjanci go przesłuc**ją - a on że nic nie wjechał, bo ma czujniki parkowania. Ludzie uwielbiają mnie zadziwiać. ?. Ale po d*pie dostał - regres oraz zwyżkę na OC. I git. Nauczy się zachowania. Inaczej się nie da chyba :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10W 40 do silnika 2.0 ALT jest wystarczający . To że te ten silnik (ALT)  jest w starszym audi to nie znaczy żeby go traktować  jak jakiś cud techniki ,bo nim nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2019 o 09:58, KINIAM napisał:

Do silnika po remoncie, brał dużo oleju, zakresu póki co nie znam dokładnie koszt ponad 4 tys zł., tłoki zostały stare został zalany olej Mobil 5W50 ... Znajomy co ma pojazd jest zadowolony, silnik oleju nie bierze więc nie chcę mu mieszać w głowie i być kontra fachowcom co to remontowali firma w Warszawie podobno zajmują się remontami ALT ków z sukcesami.

Olej 5W50 po 5 tys. km przed zimą 2019/20 został wymieniony na 5W40.

W roku 2020 silnik zrobił 35 tys. km, olej 5W40  Motul, LM, Neste Oil wymieniano co 10/12/13  tys. km.

Pobór oleju, kolejność jak powyżej, od wymiany do wymiany: Motul 1 litr, LM 0,6 litra, Neste Oil 0,8 litra.

Przed tą zima zalano Bizol 0W40 była na niego dobra cena i póki co nic jeszcze nie dolewano po 3 tys.  km jest na podziałce może 2-3 mm poniżej max.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego silnika polecam eurol super lite 5w40 lub ravenol 10w40tsi(olej tak naprawdę 5w40)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze napisane.....

Temat wałkowany wiele razy, i wiele razy było napisane przez wielu, że olej  10W40 nie jest dobrym pomysłem do tego silnika (wariator ,hydraulika zaworowa) i dla świadomego użytkownika/właściciela jest to oczywiste jeżeli chce mieć spokój.

Niektórzy próbują taką oliwą "leczyć" silnik, ale to nie tędy droga, jeżeli był wcześniej bez głowy eksploatowany, szczególnie dotyczy to generacji B6.

Pada czasami u niektórych argument, że producent dopuszcza taką oliwę....no tak, tylko trzeba mieć własny rozum....

Producent twierdzi też, aby stosować serwis LL lub nie wymieniać okresowo oleju w manualnej skrzyni biegów i osoby, które sztywno do tego się stosowały często srogo na tej konsekwencji się zawiodły.

Dla mnie osobiście to każdy postępuje jak uważa i może nawet rzepakowy olej lać, ale w myśl powiedzenia jak dbasz tak masz się sprawdza, tyle, że trzeba mieć o co dbać, bo jak jeden czy drugi kupi padakę za śmieszne pieniądze to cudu nie będzie i cokolwiek by nie robił i jakikolwiek silnik by nie miał.

Mój przykład: kupiłem auto prawie 4 lata temu w idealnym stanie, LL nie widział i przez ten czas wymieniam regularnie co rok olej 5W40 i między wymianami oleju nie dolewam, bo nie bierze praktycznie nic.

Asekuracyjnie wymieniłem olej w skrzyni (zalałem oryginał ASO), przed wymianą skrzynia pracowała dobrze, jednak po wymianie biegi zaczęły "wchodzić" bardziej miękko, więc warto było i to tyle, auto jezdzi i ma się dobrze, tak,że można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się ,jeśli silnik jest ok, to  większej różnicy nie będzie  10W40 czy 5W40 lub 0W40 (chyba że będzie mróz -30) ,ważne  są interwały wymiany oleju(częściej lepiej) ,a z tą hydrauliką zaworową ,wariatorem czy łańcuchem to są mity i chwyt reklamowe. Do audi olej za 200 zł ,do forda za 100 zł  do fiata za 50 zł, no a już do porsche to pewnie za tysiaka. I teraz psikus-:whistling: jeśli w fiacie i porsche byłby ten sam silnik:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, guccioo777 napisał:

zgadza się ,jeśli silnik jest ok

No właśnie....i od tego trzeba zaczynać dywagacje odnosząc się do problemu

36 minut temu, guccioo777 napisał:

ważne  są interwały wymiany oleju(częściej lepiej)

Tu zgoda, która w perspektywie przynosi same korzyści i niepotrzebna jest nadgorliwość, ważna jest systematyczność

36 minut temu, guccioo777 napisał:

a z tą hydrauliką zaworową ,wariatorem czy łańcuchem to są mity i chwyt reklamowe

Tu z kolei mijasz się z prawdą niestety, te elementy, które wymieniłeś są wrażliwe i jest dla nich pożądane jak najszybsze dotarcie oliwy w górne partie silnika i przy sprawnym motorze ma to wpływ na jakość rozruchu zimnego silnika( jak jest zakatowany to zarówno jemu jak i właścicielowi jest to obojętne pewnie....), a chwyt marketingowy jak to określiłeś nie ma tu nic wspólnego.

I o ile w gorący dzień np. wiosna/lato nie będzie to tak dokuczliwe o tyle w jesieni/zimie już tak.

Zresztą ja do niczego nie będę Cię przekonywał, lej co chcesz, ale wez sobie jakikolwiek olej 10w40 i 5W40 lub jeszcze lepiej 0W40 do oddzielnych, zamkniętych pojemników i zostaw na kilka godzin w zimnym pomieszczeniu i następnie odwróć pojemniki i zobacz jak poszczególne spływają....

Zobaczysz wtedy czy to mity czy jednak fizyka, bo tak też się te oleje zachowują w silniku.

P.S. Chwyt marketingowy to właśnie olej do danej marki auta...

Tu właśnie ważna jest specyfikacja do danego silnika, a nie producent oliwy.

Edytowane przez AndrzejK.
Uzupełnienie wpisu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest nie prawda ,wprowadzasz ludzi w błąd . Nie przedłużysz żywotności silnika olejem np 5W40 , 

Przedłużysz żywotność silnika częstymi zmianami oleju...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, guccioo777 napisał:

to jest nie prawda ,wprowadzasz ludzi w błąd

??????

 

36 minut temu, guccioo777 napisał:

Nie przedłużysz żywotności silnika olejem np 5W40

Pokaż mi gdzie ja napisałem o przedłażaniu żywotności silnika??

Czytaj ze zrozumieniem i wyciągaj wnioski z tego co jest napisane

Napisałem wyraznie, że olej 10W40 nie służy temu silnikowi, ale też wspomniałem,że to jest moja opinia i wielu innych, a co ty sobie tam będziesz wlewał to już mnie nie interesuje.i tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie mam silnik zakatowany :D,choć w orginale niewiele zostało chyba sam silnik,bo cały osprzęt :whistling:, kilka lat temu kumpel wstawił mi jakąś inną pompę paliwa majstrował przy listwie paliwowej i przepływomierzu, w sterowniku silnika też coś przestawiał ,termostatu elektronicznego też nie mam,grzania przepustnicy niema , w korku płynu chłodzącego też majstrował. sonda lambda jest od innego auta ,katalizator zepsuty psiukany był jakąś pianą przez dziurę po sondzie ,odpowietrzenie- odma odpięta od dolotu ,eżektor  odpięty od odmy i podpięty do dolotu ,  Olej sprawdzam sobie raz na tydzień  ,jak coś brakuje(rzadko ale czasem trzeba) to doleję   żadna informacja o stanie oleju  mi się nie wyświetla wyłączona. śmigam sobie autem bez problemu, (poza sprężyną pękła z tyłu) Mógłbym się pościgać na trasie z jakimś zadbanym 2.0 alt na oleju 0w40 i serwisowanym w aso:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2009 o 12:13, aramir napisał:

kolego nie słuchaj ich ...

żaden z nich nie ma pojęcia na temat silników ALT ...

te autko najlepiej pracuje na Oleju Castrol Edge Sport 502.00 0W-40 + filtr Knecht...

Pewnie zauważyłeś, ze wolno spływa do miski olej i od czasu do czasu pojawia ci się kontrolka poziomu oleju podczas jazdy ....

Na tym oleju silnik praktycznie nie stuka przy odpalaniu i nie spala tyle oleju podczas pracy do 5tys. nie powienien nic nie wziaść...

Oczywiście wszystko zależy od stylu jazdy....

Trzymaj poziom prawie na max ... i wszystko będzie extra ...

pozdrawiam ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...