Killer1984 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam, Byłem 2 dni temu u elektryka żeby sprawdził na komputerze jak pracuje silnik... wyszło, że turbina daje ~1,5bara i od około 3500 obr/min przestawał ciągnąć... rozejrzał się pod maską i stwierdził, że ten pręt który reguluje nachylenie łopatek jest zablokowany i w ogóle się nie rusza... dziś popukałem w niego śrubokrętem z nadzieją, że jakiś ewentualny kurz wypadnie i zacznie pracować tak jak powinno... ale efekt jest taki, że ten trzpień chyba się cofnął bo od ~1800orb/min w ogóle niema siły... da się to naprawić czy tylko wymiana na nowy? Pozdrawiam Piotr.
bish - kopt Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 ten pręt to jest sztanga i jej sie nie wymienia - ew. jest to zasyfione i zapieczone jak sie to doprowadza do porządku bo jest tego mnóstwo na forum
scuzz Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Jak kolega wspomniał wyżej zapieczone kierowniczki w turbinie. Turbo do czyszczenia.
jnx Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 weź jeszcze spróbuj rozruszać tą sztange ręcznie
Killer1984 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2010 weź jeszcze spróbuj rozruszać tą sztangę ręcznie sztanga się rusza dość ciężko ale wysuwa się w stronę tyłu auta i wraca sama także chyba ta część jest sprawna... dużo kosztuje czyszczenie turbiny? da się to zrobić samemu? - od razu napiszę, że mam jako takie pojęcie o mechanice, miałem wcześniej fiata UNO które dość często musiałem poprawiać... ale z dieslem spotkałem się pierwszy raz...
jnx Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Czyszczenie zablokowanych łopatek w turbinie. zanim to zrobisz... to się zastanów to delikatna sprawa. to nie uno dziś popukałem w niego śrubokrętem z nadzieją, że jakiś ewentualny kurz wypadnie i zacznie pracować tak jak powinno... :>
Sztomel Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 a tak z nieśmiałością zapytam z jakim oznaczeniem silnika mamy do czynienia bo jeśli tam jest turbo z zaworem upustowym to zmiennej geometrii w niej nie znajdzie a z opisu kolegi wnioskuję, że skoro sztanga się wysuwa w stronę tyłu auta to siedzi tam zwykłe turbo i skoro turbo przeładowuje to gdzieś będzie nieszczelność na wężykach ciśnieniowych.
Killer1984 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2010 a tak z nieśmiałością zapytam z jakim oznaczeniem silnika mamy do czynienia bo jeśli tam jest turbo z zaworem upustowym to zmiennej geometrii w niej nie znajdzie a z opisu kolegi wnioskuję, że skoro sztanga się wysuwa w stronę tyłu auta to siedzi tam zwykłe turbo i skoro turbo przeładowuje to gdzieś będzie nieszczelność na wężykach ciśnieniowych. silnik to 1z ale faktycznie jak wczoraj próbowałem zdjąć wężyki to ten czerwony wysunął się bez najmniejszego oporu... tego czarnego nie zdejmowałem bo nie miałem opasek a siedział dość mocno... zakupię dziś nowe węże, opaski i wymienię na nowe. Dziś rano np. jak jechałem do pracy to ładnie ciągnął... //EDIT echh przed chwilą musiałem jechać w jedno miejsce... i już nie ciągnie powyżej 2000tys...[br]Dopisany: 16 Kwiecień 2010, 08:31_________________________________________________Witam, Dziś trochę pogrzebałem przy N75 wężyki są całe. Jedyny problem jaki znalazłem to urwany kabelek od N75, polutowałem ale nadal nie idzie powyżej 2tys. ;( Dziś dotarł do mnie kabel VAG więc jutro zrobię logi statyczne bo dynamicznych nie mam jak skoro nie idzie powyżej 2tys... Ale tak na szybko sprawdziłem czy występują błędy w sterowniku i nie występują. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz... czy sztanga powinna chodzić lekko czy z oporem? Robiłem test strzykawką i wtedy sztanga się wychyla ale musiałem użyć do tego trochę siły...
Frimuś Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Tak podlacze sie do tematu mialem ostatnio malo usterke z pompa wtryskowa i przy okazji zabralem sie za turbo wyciagniecie czyszczenie i zalozenie zajelo mi jakies niecale 5godzin takze nie jest tak strasznie jak nieraz pisza!! Ku mojemu zdziwieniu to co zobaczylem po jej rozkreceniu !!!!!!! Taki syffff ze masakra!!! I powiem wam cos jeszcze bo po zalozeniu sam sie wystraszylem czy czegos zle nie zalozylem,mianowicie zawsze po odpaleniu auta sztanga nie szla k gorze i sadzilem ze jest ok i nawet auto nie mulilo tak strasznie a po czyszczeniu sztanga odrazu asysa do gory co puzniej wys=czytalem ze jest ok i tak ma byc a ja bylem przekonany ze jest odwrotnie!!![br]Dopisany: 03 Maj 2010, 11:20_________________________________________________Ps. Wielie podziekowania dla kolegi SZTOMEL_A za cenne !!!!!!!
jnx Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Kiler1987 - niech ci ktoś odpali samochód i podpatrz czy sztanga ładnie wstaje do góry. Jesli nie wstaje lub robi to topornie zrób to samo tylko zdejmij wężyk z gruszki i sprawdź czy daje podciśnienie. Jeśli nie to zamień N75 z N18, wcześniej oczywiście sprawdzając wężyki. noi sprawdź czy na kostce jest prąd
Killer1984 Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Opublikowano 3 Maja 2010 Kiler1987 - niech ci ktoś odpali samochód i podpatrz czy sztanga ładnie wstaje do góry. Jesli nie wstaje lub robi to topornie zrób to samo tylko zdejmij wężyk z gruszki i sprawdź czy daje podciśnienie. Jeśli nie to zamień N75 z N18, wcześniej oczywiście sprawdzając wężyki. noi sprawdź czy na kostce jest prąd w piątek robiłem test - pominąłem N75 i podłączyłem bezpośrednio z tego króćca co wychodzi z turba bezpośrednio do gruszki - żadnej poprawy... zamierzam oddać auto do jakiegoś speca bo nie mam takich kluczy żeby to wszystko rozebrać... Chciałem wymienić katalizator(prawdopodobnie się rozleciał bo grzechocze jakby ktoś kamień do środka włożył) na zamiennik od Pana Gruchota... ale nie mogłem sobie poradzić z odkręceniem tej śruby od strony bloku silnika... ale zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś zestawu kluczy niż oddawać komuś niemałe pieniądze...
jnx Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 no oczywiście że żadnej poprawy skoro ominąłeś N75 Podłącz tam N18.
Killer1984 Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Opublikowano 3 Maja 2010 no oczywiście że żadnej poprawy skoro ominąłeś N75 Podłącz tam N18. hmmm... to w takim razie jak to działa? N75- reguluje ciśnieniem, tak? Jeśli on nie działa to po podłączeniu bezpośrednio pod źródła ciśnienia powinno działać z pełną mocą... Chyba, że źle to rozumiem... jeśli macie jakieś materiały które wyjaśnią mi zasadę działania to będę wdzięczny //EDIT Już chyba znalazłem... gdybym odłączył całkiem wężyk to turbina by chodziła na maxa Ja myślałem odwrotnie... że wraz z prędkością obrotową silnika jakby moc turbiny jest zwiększana... a tu wręcz odwrotnie, tak?
jnx Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Jak masz zjechany N75 to : przy starcie silnika nie wciaga ci sztangi do góry, wtedy nie masz doładowania prawie żadnego. lub przy starcie silnika wciąga sztangę ale masz przeładowanie, bo ci N75 nie wysterowywuje sztangi w dół. Zamień ten zawór z N18 i zobaczymy co wtedy. Twój objaw jak mówisz to ta pierwsza opcja. // wraz ze wzrostem obrotów ( do odpowiedniego momentu wskazanego w mapie) ciśnienie doładowania się zwiększa. Podstawowe prawa.... [br]Dopisany: 03 Maj 2010, 17:42_________________________________________________aa masz 1z.. podjedź na spota do Łodzi to zrobimy podmiankę [br]Dopisany: 03 Maj 2010, 17:47_________________________________________________Jeszcze sprawdź czy wszystko dobrze podłączyłeś
Killer1984 Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Opublikowano 3 Maja 2010 Zamień ten zawór z N18 i zobaczymy co wtedy. Dziękuję za zaproszenie pewnie skorzystam a mógłbyś mi jeszcze podpowiedzieć w jaki sposób mam podmienić na ten zawór N18 ( i skąd go wziąć ? ) Zastanawiam się jeszcze nad taką rzeczą : jeśli odłączę ten N18 to co z jego wężykami?
jnx Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 od porządniejszego rezania wymień zawór i sprawdź nieszczelności w dolocie.
Lukasz_N Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 od porządniejszego rezania Nie sadze. Zorientujcie sie troche w sposobie działania Variable Geometry Turbocharger i Waste Gate Valve, Zasadnicza roznica jest miedzy podcisnieniem a nadcisnieniem sterujacym
Killer1984 Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Opublikowano 5 Maja 2010 No więc tak: z tego co udało mi się wyczytać w internecie to po odłączeniu wężyka od gruszki powinien ciągnąć przynajmniej do jakiegoś momentu aż złapie notlauf.... ale po odłączeniu żadnej zmiany, po bajpasie również... Byłem dziś o speca który kiedyś tam naprawiał autokary w PKS'ie i pierwsze co usłyszałem "turbo się nie kręci" ale jak powiedziałem, że turbo chodzi ale nie daje pełnej mocy to lekko zgłupiał :gwizdanie: ale po krótkim debatowaniu stwierdził, że to wina układu wydechowego... i faktycznie coś jest na rzeczy bo katalizator mi się rozleciał(grzechocze), na jałowych obrotach z rury leci tylko ciepłe powietrze jakby ktoś lekko dmuchał... a w każdym innym dieslu aż czyści ziemię pod wydechem... i teraz takie moje pytanie : Czy macie jakiś sposób żeby odkręcić tą 4 śrubę przy turbinie od strony bloku?? ostatnio próbowałem ją odkręcić to udało mi się tylko ją lekko poluzować
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się