Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5]Srebrny Avant----- Zginął śmiercią tragiczną------*'(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

;( szkoda autka :kwasny: Mam nadzieje że wam i kierowcy laguny nic powaznego sie nie stało :kwasny:

Paput głowa do góry, szukaj jakiejś sensownej B5 1,8t :good:

nawet nie zdązyliśmy zrobić spota na nowych lampkach :confused4:

Opublikowano

No szkoda :kwasny:

Tez tam przez pewien czas jeździłem i sam kiedyś w ostatniej chwili zobaczyłem ten stop. Wredne miejsce no ale co poradzić. A tak jak mówią chłopaki części się rozejdą a Ty już nie długo zasiądziesz do czegoś innego i może lepszego :notworthy:

Opublikowano

;( jakie masz w niej fotele? bo tez bym moze cos łyknał ;(

Opublikowano

dsc09330t.jpg

tyle zostało z niej po zdjęciu maski i oderwaniu chłodnic :([br]Dopisany: 13 Grudzień 2010, 21:16_________________________________________________fotele zwykłe są

Opublikowano

ja pier**le :wallbash:, chwila nieuwagi i taka sieka :embarrassed:, współczuje :notworthy:

Opublikowano

To mocny dzwon był, mocno się wszystko cofnęło do tyłu? na zdjęciu wygląda jakby przegroda za silnikiem krzywa była. Szybko jechałeś?

Opublikowano

70-80 km/h

wszystko poszło do tyłu nawet aku zgniotło ale silnik i pasek cały :decayed:[br]Dopisany: 13 Grudzień 2010, 21:24_________________________________________________spójrzcie na podłużnice :shocked:

Opublikowano

ale urwał ;( masz juz watek z częścmi?

Opublikowano

ale urwał ;( masz juz watek z częścmi?

tak już od wczoraj jest

Opublikowano

No sieka nieziemska aż dziwne ze rozrządu nie ruszyło. :shocked:

Opublikowano

w sumie 70-80km/h to nie mało, dlatego takie zniszczenia. Dobrze że tobie i ziomkowi nic poważnego się nie stało.

Opublikowano

No sieka nieziemska aż dziwne ze rozrządu nie ruszyło. :shocked:

pasek w połowie przcieło coś ale nie pękł uff :embarrassed:

Opublikowano

dołącze sie do kondolencji, szkoda Ciebie i furki, miejmy nadzieje że zakupisz w najbliższym czasie cos fajnego i taka akcja sie nie powtórzy :confused4:

pozdrawiam i życzę więcej przyczepnosci :good:

Opublikowano

paput współczuję :confused4: Dobrze, że Wy cali jesteście :good:

wczoraj kumpel z którym jeżdżę do roboty skasował swojego rocznego Bravo :kwasny:

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,542890.html

mialem taka sytuacje ostatnio z ciezarowka w Dolince... na szczescie wyhamowalem :thumbdown:

Opublikowano

paput współczuję fury :thumbdown:

Opublikowano
poduchy.jpg[br]Dopisany: 14 Grudzień 2010, 15:41_________________________________________________jak by ktoś nie wiedział jak otwierają się poduchy :confused4:
Opublikowano

paput gloda tez masz na sprzedaz bo mi dziewczyna truje :decayed:

Opublikowano

paput gloda tez masz na sprzedaz bo mi dziewczyna truje :decayed:

:decayed:
Opublikowano

ale kaszanka w piz*u... :confused4:

takie to już szczęście panuje nad porządnymi obywatelami i co poradzić, fakt faktem dobrze że żyjesz i nic poważnego Ci się nie stało, aczkolwiek wielka szkoda dla samochodu, ładna była, ale śmierć prawie bezbolesna. Jak kupisz coś nowego to obrzuć fotami a póki co popychaj stare graty. Tak być musiało i koniec.

Wielkie Powodzenia w poszukiwaniu nowego auta.

3m się.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...