Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba wszystkich posrało :!: Czy to forum BMW , zmieniać mi temat i to już :!:

:tongue4:

  • Odpowiedzi 42.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ROBERT

    6979

  • wiesiek3d

    5963

  • Arturoo

    4714

  • H4mm3R

    3240

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

:hi: :hi: :hi: a le spamu o bmw :sick3:

:hi:

Właśnie w ten weekend to nie był spam, bo ledwo co trochę postów przybyło...

Tak wolno wszyscy piszecie, że w międzyczasie idzie zrobić 10 innych rzeczy :wallbash:

Opublikowano

Dobra ja spadam do roboty :wallbash:

:hi:

Opublikowano

:hi: :hi: :hi: a le spamu o bmw :sick3:

:hi:

Właśnie w ten weekend to nie był spam, bo ledwo co trochę postów przybyło...

Tak wolno wszyscy piszecie, że w międzyczasie idzie zrobić 10 innych rzeczy :wallbash:

Aj tylko o temat BMW Ci chodziło... ale ja jestem dziś przytomna :wallbash:

Dobra ja spadam do roboty :wallbash:

:hi:

:hi:

Opublikowano

:hi: :hi: :hi: a le spamu o bmw :sick3:

No niestety gada sie o Audi ,o pierdolach, o laskach i o bmw tez sie zdazy.

Opublikowano

Aj tylko o temat BMW Ci chodziło... ale ja jestem dziś przytomna

a czemu to w nocy się śpi :kox:
Opublikowano

Aj tylko o temat BMW Ci chodziło... ale ja jestem dziś przytomna

a czemu to w nocy się śpi :kox:

Się śpi... ale najpierw tu mi się posiedziało, bo żal mi było weekendu tracić... potem jak poszłam się wykąpać to mi się zeszło z godzinkę czy cholera wie ile... no ważne, że długo... no i summa summarum pospałam z 5h. Z piątku na sobotę spałam 4h z hakiem, z soboty na niedzielę spałam z 5h, tej nocy to samo... No i w ogóle... padnięta jestem, ale to na spocie powiem czemu. Ale w oczach to mam podusie i łóżko, więc jak czegoś nie skumam dziś, to musicie mi wybaczyć :tongue4:

Domyślam się, że to dla Was nie jest "coś" spać po tyle godzin, ale jak muszę wstać rano...to jestem zombie, a po tylu godzinach to już w ogóle... no i jestem śpiochem... ogromnym śpiochem... :rolleyes:

Opublikowano

nie tylko Ty, ja też tak mam, tylko zamiast poduszek mam kurwiki :polew:

Opublikowano

nie tylko Ty, ja też tak mam, tylko zamiast poduszek mam kurwiki :polew:

Hahahaha :polew: :polew: :polew:

Tak to można mieć... ale jak jest się w pełni sił witalnych... to wtedy to choćby i całymi dniami, ale po takim braku snu...to nie mogę...

Lepiej się czułam po sylwestrze... poszłam spać o 8 rano i to zmuszając się do tego, bo jakoś nie czułam zmęczenia, pospałam sobie do 15stej i wstałam jak skowronek. A tu... :confused4:

Opublikowano

też w sobotę imprezowałem ojciec robił urodzinki, siostra zaliczyła zgon 1 raz w życiu :polew:

Opublikowano

też w sobotę imprezowałem ojciec robił urodzinki, siostra zaliczyła zgon 1 raz w życiu :polew:

Biedna siostra... rozpiłeś ją zamiast dobry przykład dawać!

No i widać braki snu tylko mi się objawiają brakiem sił witalnych :D

Opublikowano

ma swój rozum, zresztą każdy to musi przeżyć :naughty:

Opublikowano

ma swój rozum, zresztą każdy to musi przeżyć :naughty:

Jak ktoś sobie na to pozwoli :gwizdanie:

Ja nie piję i się namówić nie daję :tongue4:

Opublikowano

była twarda, ale potem tylko :sick3: :sick3: :sick3: ogólnie to w rodzinie sami abstynenci nie było z kim wypić, zresztą ja też najlepszy nie jestem 1 piwko na tydzień :confused4:

Opublikowano

była twarda, ale potem tylko :sick3: :sick3: :sick3: ogólnie to w rodzinie sami abstynęci nie było z kim wypić, zresztą ja też najlepszy nie jestem 1 piwko na tydzień :confused4:

O no to jak abstynenci, to już im się chwali :>

A 1 piwko na tydzień, moim skromnym zdaniem, całkowicie wystarcza :tongue4:

Opublikowano

nie lubię alkoholu no chyba, że wino albo likier np. cointreau ulubiony napój Hitlera :evil:

Opublikowano

nie lubię alkoholu no chyba, że wino albo likier np. cointreau ulubiony napój Hitlera :evil:

No kurczę, wreszcie widzę tu kogoś kto nie przepada za alkoholem aż tak jak reszta :shocked:

W moim przypadku w ogóle alkohol odpada... kiedyś tak teraz mi to ani nie smakuje, ani nie imponuje, ani nie mam potrzeby picia.

Max 1 łyk żeby nie czuć aż tak tego alkoholu od innych.

Opublikowano

lubię degustować bardziej niż upijać co nie znaczy,że odmawiam jak ktoś częstuje nie pasują mi skutki uboczne :sick3:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...