Witam Forumowiczów po długiej nieobecności. Ten rok lepiej zapomnieć. Nie był dla mnie udany z powodu choroby, operacji i wszelkich nieprzyjemności z tym związanych. Szczęście mam chociaż, że moja czerwona strzała funkcjonuje jak szwajcarski zegarek. Nie było zdrowia i weny na modyfikacje, więc oprócz spraw eksploatacyjnych opisanych TU i drobnych spraw estetycznych, nic się nie zmieniło. Wjechały jedynie fabrycznie nowe 18" felgi i opony. Felgi mogą się nie podobać, ale to kwestia gustu. Wybrane były świadomie, ponieważ chodziło o dopasowanie ET, J w stosunku do szerokości opony i miały być oryginalne i fabrycznie nowe. Auto jest użytkowe, dlatego zamontowany zestaw ma zapewnić właściwy kompromis pomiędzy komfortem a walorami estetycznymi. Z tego powodu nie zdecydowałem się na 19".