Właśnie się tak zastanawiam czy przy M1 , bo ostatnim razem to ochroniarz latał za nami i zakazał robienia fotek bo miał taki rozkaz od szefa no i byłby dym, gdyby nie to ,że reprezentujemy klub Audi no i jakoś zachować się trzeba. Co nieulega wątpliwości ,że szef baran i zazdrośnik!! 2 sprawa że od M1 do gokartów jest rzut beretem,a z Bułgarskiej jakbyśmy mieli lecieć przez cały Poznań to lipa, chyba że obwodnicą. Nad miejscem trzeba się zastanowić zeby znowu jaj nie było. :gwizdanie: