Ja za wlew w klapce zaplacilem 50zl. Nic sie nie dzieje i nie mam zniszczonego zderzaka (nie wiem czemu odradzaja). Nie mam nic do STAG'a ale jak gadalem z kolesiem od gazu to powiedzial ze STAG jest rzezbiona instalacja. Kazda czesc jest innego producenta. Zakladajac STAG'a u niezaufanego gazownika nigdy nie masz pewnosci co ci wsadzi pod maske. Powie ze wsadzil przewod 8mm (kaze za niego doplacic bo nie jest standardowy) a wsadzi mniejszy. Ty odbierajac auto (nie znajac sie na instalacjach gazowych) nie sprawdzisz kazdej jednej czesci, dlugosci przewodow itp. Dlatego na twoim miejscu dobrze bym sie zastanowil komu oddac auto. Wypowiedzi sa rozne o tej firmie i to juz daje duzy znak zapytania. Zalozyc to nie problem ale pozniej jak sie zacznie cos dziac to beda kwiatki.