Nie no.. z tego co pisze kolega to zabrali się za wymianę łożysk z tyłu w ośce.
Żeby zwalić tarczę muszą odkręcić zacisk i jarzmo przykręcone do belki na dwie śruby.
Ta śruba (trzymająca jarzmo), którą mam na myśli ma 20mm.
Chyba, że mnie się coś pokićkało..
Filtr trzeba zalać każdorazowo, jeżeli auto odpali i pociągnie paliwo z baku to ok, jednak jeżeli są problemy nie wolno obciążać pompy. Znacznie łatwiej jest sprężyć ciecz niż powietrze.
Nie zdejmowałeś czasem ostanio przodu (Ty lub mechanik)
Ja raz zapomniałem wyjąć szmatę z dolotu, którą zabezpieczyłem rurę, żeby nic się nie dostało do dolotu i dzięki Bogu zatrzymała się ona na intercoolerze.
Nie ma reguły, ja się raz na filtrze paliwa MANN`a też przejechałem. Problem pojawił się już przy napełnianiu filtra paliwem.. nie przepuszczał/wciągał paliwa.
Sprawdź jeszcze czy nie została stara uszczelka po wykręceniu wkładu filtra.
Jedź do najbliższego zakładu, który wygląda na taki że mogą mieć prasę hydrauliczną.
Jak zawieziesz im zwrotnice i łożyska to będą wiedzieli o co chodzi..
fajny komiks można by z z tego zrobić
widocznie wymieniam w samych starych paździochach, lub nie umiem wymieniać.. ale tak.. w większości wypadków muszę luzować przewody ciśnieniowe wtrysków.
w 4 na 5 przypadków nie odpali od strzała, to nie PD z dodatkową pompą. Pompa vp nie przepchnie powietrza z przewodów wysokiego ciśnienia, stąd konieczność luzowania przewodów wtrysków.
Wiesiu, wymieniałeś kiedyś filtr paliwa w VP?
Musashi dał linka co trzeba zrobić. Klucz 17 w rękę, popuścić wszystkie przewody wysokiego ciśnienia, jedna osoba kręci a druga dokręca każdy kolejno przy pracującym rozruszniku.