Armi

Poszukaj na allegro albo zamów u TOM77 powinno być jeszcze taniej. Spytaj się o modele i ceny, zawsze doradzi Do a4 b5 seryjne są takie same do avanta/sedana, inne są do quattro. Jeśli masz sprężyny 1BA to auta wyżej nie podniesiesz, tym bardziej amortyzatorami bo one do tego nie służą.

Seryjne Sachs np. Chociaż, z własnego doświadczenia powiem Ci, że audi a4 b5 na seryjnym zawieszeniu to tapczan na kółkach. Masz miękko i komfortowo ale stabilność i pewność prowadzenia auta jest średnia (chodzi o polskie drogi bo na równej drodze to nawet gokart jedzie jak po szynach). Coś za coś.

Nawet ja jestem na tej liście Myślałem, że się załapię za 900zł. Niestety, wrzucone graty powodują, że muszę zapłacić normalną cenę ;(

, jakoś mi się nie podoba, może kiedyś , chyba że wcześniej zmienie pojazd :gwizdanie:[br]Dopisany: 05 Listopad 2010, 19:30_________________________________________________podłączyłem klameczkę, podświetlenie hula, ogarnąłem zamykanie, ale jak się zamknął z pilota to się potem nie otwierał , także odpuściłem temat, kupiłem ja po to żeby świeciła, jak mnie najdzie wena to pomodzę coś z otwieraniem Mam taką samą naklejkę na listwie przy kierownicy

Korzystając z chwili wolnego, wyrezałem duże lusterko prawe. Na razie jeżdżę z zielonym uchem Na dniach wpadnie kolektor AWX, później miało być strojenie, którego na razie nie będzie. Rogal kazał mi najpierw FMIC-a wyrezać ;( [br]Dopisany: 02 Listopad 2010, 18:44_________________________________________________Wleciał czarny kolektor AWX a wyleciał EGR. Kowi za silikonową złączkę. Sprawdzałem czas do setki, spadł o 0,5 sekundy Biorę poprawkę, że na 16' ale z drugiej strony było dosyć ślisko. Czuję, że po programie będzie latał jak wściekły

Na jakich częściach ?

Ja mam zjazd w ten weekend a w poniedziałek egzamin w pracy

Dokładnie o to chodzi, że podróbek (kiepskiej jakości) jest bardzo dużo. A wiadomo, że na podróbkach traci producent. Dlatego, Honeywell wycofał się z dostarczania części do napraw. Tyle, że jakoś turbiny Garrett nie przestały być regenerowane. Części do naprawy są, pytanie skąd Melett, chinole lub używane części. Ale nawet taki Melett wytwarzając części łamie zakaz producenta (Honeywell/Garrett ma patent i zakazuje napraw) O zakazie dystrybucji części do turbin czytałem już dobre dwa lata temu i nie były to najświeższe newsy.

Kiedyś można było regenerować turbiny VTG. Od kilku lat już nie :gwizdanie: Garret oficjalnie ogłosił, że jego szuszarki ze zmienną geometrią łopatek nie mogą być naprawiane. Mało tego,wycofał się z dystrybucji zestawów naprawczych, części zamiennych i schematów budowy turbin. A to oznacza, że regeneracje są robione na nieorginalnych częściach (na chinolach). Więc taka gwarancja jest warta tyle co jakość made in China. Przy zakupie nowej turbiny, gwarancja jest tylko i wyłącznie gdy mechanik podpisze i podbije instrukcję, że dokonał montażu wedle zalecenia producenta. _________________________________________________ Dla niedowiarków http://www.motoarena.pl/index.php?go=program_wymiany

Szukaj używki (nieregenerowanej)

Jak nie masz wykupionej stałej wartości to w przypadku kradzieży czy uszkodzenia i tak policzą Ci według wartości rynkowej. Generalnie ciężko jest na nowo wykupić AC na samochód starszy niż 10 lat. Jak się kontynuuje ubezpieczenie to nikt nie powie, że to za stary samochód na AC.

Da się ale płaci się w .uj :gwizdanie: U mnie 1500zł za samo AC ale przynajmniej spokojna głowa (stała wartość auta i części z ASO). Brat ostatnio chciał zaoszczędzić i zrezygnował z AC a po kilku dniach zaliczył dacha i został z niczym. A płacił za wszystko tyle co ja za AC

Nie wiedziałem, że nie masz klimy To trochę zmienia i te 90KM

Popytaj nieznajomych, jaki jest rocznik Twojego auta. Odpowiedzi będą, że to 99-00. Sprawdzone, wiele osób myślało, że mój paździerz to polift bo wygląda świeżo (jak na b5 oczywiście). Tak samo, jak nie lepiej jest w Twoim przypadku. Dlatego jestem zdania, że zmiana na polifta nie ma sensu.

Nie ma znaczenia czy jest lepsze czy gorsze (myjka też nie daje gwarancji, że nastawnik będzie czysty). Po prostu podejrzewam, że mechanik od wszystkiego nie ma ani myjki ani testera. Dostał polecenie wyczyszczenia nastawnika, więc to zrobił. Pytanie jak. Podstawowym błędem założyciela tematu było zostawienie auta mechanikowi od wszystkiego.

myślałem, że chodzi o te błędy z wątków, które wstawiłeś. U mnie w okolicach też jest konkretny gość ale od razu powiedział, że jak się ma problemy z pompą czy nastawnikiem to trzeba jechać do specjalisty a nie do zwykłego mechanika. I za to go cenię Taki zwykły mechanik pewnie nie ma testera pomp wtryskowych, którym można bardzo łatwo sprawdzić (a nawet wyczyścić) nastawnik. Myślę, że ten mechanik czyścił nastawnik sposobem znanym z forum, na pewno nie w myjce ultra dźwiękowej i dlatego czyszczenie nie pomogło.

To taki typowy mechanik czy tzw. pompiarz?

Kowi, a zauważyłeś że miałeś zupełnie inne błędy niż założyciel tematu? Mieszasz dwie różne sprawy :gwizdanie: Założyciel tematu nie ma problemu z wydajnością pompy w aucie po programie a falującymi obrotami, szarpaniem spowodowanym najprawdopodobniej uszkodzonym nastawnikiem. Dodatkowo, założyciel tematu sugeruje również, że sama pompa nie jest w najlepszym stanie. _________________________________________________ Ja stawiam na uszkodzony nastawnik (zacinający się nastawnik), któremu nie pomogło czyszczenie (dlatego wywala na vagu błąd). Mechanika, który nie ustawił statycznego kąta wtrysku stąd problemy z rozruchem. Tyle, że jak jest pompa poważnie popsuta to żadna zmiana kąta wtrysku na rozruch nie pomoże. Poczekajmy na logi. Można też pojechać do mechanika, żeby sprawdził nastawnik testerem. Coś mi się zdaje, że tego nie zrobił albo w ogóle nie ma takiego interfejsu.

Piotrek, da się sprawdzić czy pompa jest sprawna czy nie robiąc logi. Mi ponad rok przed uszkodzeniem pompy pisano na forum, że pompa jest w kiepskiej kondycji. Mimo, że nie było jeszcze żadnych objawów uszkodzenia. Zresztą później ja też wiedziałem po których logach widać, że dni pompy są policzone. Statyczny kąt wtrysku nie ma nic do gaśnięcia auta. Kąt wtrysku pod obciążeniem jest ustalany przez ECU, tego nie da się ustawić według sposobu znanego z forum.

Trzeba zrobić logi, najlepiej pełne bo oprócz sprawdzenie kąta statycznego kąta wtrysku i przepływomierza może coś z pompą wyjdzie. Btw,statyczny kąt wtrysku odpowiada tylko za rozruch. Dynamiczny kąt wtrysku jest wyliczany przez ECU a nie ustawiany mechanicznie. Tak więc statyczny kąt wtrysku nie ma nic do falowania obrotów i gaśnięcia w trakcie jazdy. Zrób logi to raz. A dwa spróbuj skasować błąd (jeśli błąd nastawnika będzie powracał to trzeba się przyjrzeć nastawnikowi/pompie tym razem już nie vagiem). Zastanawiam się jeszcze czy mechanik od razu (bez sprawdzenia czy istnieją uszkodzenia) przeszedł do czyszczenia nastawnika

Pisz od kogo kupiłeś, dlaczego inny ma się naciąć Kryjesz potencjalnego oszusta

Placebo Pompa, nastawnik to nie zabawki, które można naprawiać tanim kosztem w "stodole". Mechanik musi być ogarnięty i mieć sprzęt. Mechanik podłączał do tego samochodu coś innego niż vag? (vag potrafi wywalać błąd nastawnika a interfejs boscha zupełnie co innego). Co spowodowało, że oddałeś nastawnik do czyszczenia?

Musiałbyś się kogoś ogarniętego spytać, ja zanim zarejestrowałem samochód pytałem o ubezpieczenie. Dlatego, samochód jest na ojca. Ostatnio, znów prosiłem o wyliczenie składki (przy założeniu, że jestem właścicielem) i ponownie wyszło ~1500zł. Dopóki nie ma się 25 lat nie opłaca się rejestrować samochodu na siebie. Zwyczajnie szkoda kasy.

Auto zarejestruj na kogoś z rodziny, niech Cię wpisze jako współwłaściciela. Ubezpieczenie tańsze a zniżki będą się zbierać. Ja tak zrobiłem bo za samo OC płaciłbym 1500zł

Co Wy wiecie o tuningu :gwizdanie: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=167730.new#new Ściskanie klamrami sprężyn dotarło na forum a4