W takim razie ja jestem szcześliwym wyjatkiem. Miałem do czynienia z odszkodowaniem z AC i bylem bardzo zadowolony. Trafiłem na ogarniętego rzeczoznawcę i napisałem jedno odwołanie.
Trzeba czytac warunki ubezpieczenia i przyjąć do wiadomości, że każda firma będzie próbowała wypłacić jak najmniej. Do każdego zdarzenia jest przypisywana pula $, pracownik ma tak wyważyć wypłacone odszkodowanie aby poszkodowany ucieszył się z wypłaty, mimo ze jest zaniżona.
W dziale ubezpieczenia powinno byc wyraznie napisane i podwieszone: PIERWSZA WYCENA JEST ZAWSZE ZANIŻONA!
To logiczne, firmy ubezpieczeniowe wiedzą, że ledwie garstka odwoła sie od pierwszej wyceny. Większość ucieszy się, z samego faktu kasy na koncie.
Niestety, ubezpieczeni nie sa świadomi swoich praw a ubezpieczający to wykorzystują.