Zależy. Ja mam za sobą już 4 wymiany tego króćca w ciągu 2 lat i powiem tylko, że sylikon to za którymś razem tylko wk***wia, bo trudne zdrapać stare warstwy ^^
Ostatnie 2 razy ciekło mi nie od strony wejścia w głowicę tylko od prawej, tam gdzie wchodzi rura.
Ostatnim razem odpiąłem tę rurę z prawej strony, dokładnie oczyściłem, zamówiłem chyba z 30 oringów żeby dopasować idealnie żeby był gruby i ciasno wchodził (niestety - nie zapisałem jaki to był rozmiar... chyba 32x5mm), a na głowicę pod łączeniem tylko cienką warstwę jakiegoś czarnego kleju. I obgryzając palce czekam na efekty... jak będę go musiał wymieniać 5 raz to chyba skoczę do Wisły
Z drugiej strony... mam już taką wprawę, że za 4 razem uwinąłem się w jakieś 30-40min razem z odpowietrzeniem lol