-
Postów
695 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez golfagn
-
W innym temacie pisałem, że wyła mi niesamowicie głośno pompa wspomagania. Zaczęło się kilka miesięcy temu od lekkiego buczenia, aż ok 2 tyg temu wyła tak głośno, że budziłem całe osiedle (serio). Powodem był zbiorniczek a raczej sitko- niby siedziało na miejscu, ale przez nieszczelności przy styku ze zbiorniczkiem pienił się płyn i pompa wyła przez powietrze. Po wymianie zbiorniczka wsio ok, możecie zacząć od tego, bo za zbiorniczek używkę z B7 dałem z wysyłka 24zł. To zawsze mniej jak pompa na start.
-
Moja szklana kula mówi mi, że nie warto. Ale poczekaj do jutra, będę miał świeże fusy to dokładniej powróżę i powiem jakie ma wyposażenie, czy był bity, co w silniku stuka i ile kosztuje...
-
Ok, problem rozwiązany Powodem był zbiorniczek płynu wspomagania. Wymiana i zalanie do pełna pomogło. Edit: po sekcji starego zbiorniczka stwierdzam, że sitko siedziało na miejscu, ale jego plastikowe brzegi nie przylegały idealnie do zbiorniczka. Po wymianie gejzer płynu ustał, jest totalna cisza. Dla zainteresowanych: nie ma różnicy w przepływie płynu czy to servotronic czy nie. Płyn widać, że przepływa, ale bez wzburzania jego powierzchni w zbiorniku.
-
Sprawdziłem czy gdzieś magiel cieknie- nie ma śladów. Przewody i pompa suche, na wale pompy nie ma luzu. Czy maglownica może zapowietrzać płyn? I czemu płyn momentalnie robi się szlamowaty? Odłączyłem przekaźnik od servotronica i poza cięższym wspomaganiem nie było różnicy więc to raczej nie zawór servotronica. Kupiłem zbiornik wspomagania od B7 i jak dojdzie i go wymyję idzie do wymiany. Edit: byłem w serwisie Audi. Mechanik powiedział, że skoro żaden przewód nie jest przekręcony/załamany to raczej będzie pompa. Zauważył, że mam bardzo duży przepływ płynu w zbiorniczku, wręcz gejzer po odkręceniu korka (możliwe, że to przez servotronic?). Znalazłem podobny temat z takim problemem, rozwiązaniem był zbiorniczek. Czekam aż dojdzie i je wymienię.
-
No to będzie zabawa, dzięki!
-
Ja znalazłem trochę inny sposób na tą śrubę: najpierw spryskałem WD-40, opukałem ją, odkęciłem nakrętkę i nawet bez wielkiego problemu przekręciła się. Ale żeby wyszła musieliśmy się nagimnastykować: wypychaliśmy ją kluczem angielskim zapartym o zwrotnicę a z drugiej strony jednocześnie kręciłem kluczem i innym płaskim kluczem odpychałem ją od zwrotnicy. Użyliśmy też palnika takiego za 20zł i naboju gazowego. Zdało to egzamin. Ale teraz mam problem: jak zdemontować wahacze od strony komory silnika? Trzeba poluzować mcpersona? Bo nie widzę sposobu innego, żeby wyjąć nakrętkę mocującą wahacz od niego...
-
Hej, jak w temacie wyje mi wspomaganie. Definitywnie hałas pochodzi od pompy- sprawdzone. Z tego co wiem, hałas pochodzić może od pęcherzyków powietrza, kilka razy wyrzuciło mi trochę płynu przez nakrętkę zbiorniczka. Zanim wejdę w koszta (do tego silnika rzadko trafia się używka) chciałem sprawdzić co się da. Wspomaganie działa, mam servotronic, nie cieknie, ok rok temu wymieniona maglownica- działa ok, 2 miesiące temu wymieniłem cały płyn- spuszczany do zera i zalany nowym takim jak ma być (2 litry płukanka). Bardzo szybko zrobił się bardzo brudny, teraz wygląda jak szlam. Skąd to może się robić? Po wymianie było zdecydowanie ciszej, ale potem hałas wrócił... Teraz nie da się jeździć, bo wręcz zagłusza radio przy niższych prędkościach (do 15km/h). Przy wyższych jest ok. Sitko na miejscu, co mogę jutro sprawdzić jeszcze? Czy jeśli nie cieknie z węży a zbiorniczek jest ok to wycie może pochodzić tylko od uszkodzonej pompy a szlam to opiłki z pompy? Inne pomysły?
-
Przy szarpaniu kołem coś czujesz? Podnieś auto na lewarku i wtedy poszarp.
-
Wielkie dzięki! A czy jakieś 6 biegowe podejdą? Skąd bierzesz informacje o skrzyniach? W etce nie mogę tego znaleźć...
-
Chętnie bym nagrał, ale aktualnie całe miasto w śniegu (który zaskoczył drogowców oczywiście) i wolę nie szarżować. Z logami jest kłopot: padła mi bateria w lapku i wytrzymuje tyle, żeby skasować błąd itp Ale wszystko w swoim czasie Generalnie dzięki za odzew!
-
Hej, jaka skrzynia manualna pasuje do silnika BDV w A4 B6 2002r, napęd na przednie koła.
-
Zacznij od odpowietrzenia wysprzęglika.
-
Odłącz bezpiecznik od gazu i zakręć zawór w butli i zobacz czy to coś da. Jakie błędy wyskakują? Wskazania czujnika temp do komputera są ok? Czy auto jeździ normalnie jak już odpali?
-
Webasto 100x lepsze i warte ceny. Niestety trochę roboty przy tym jest.
-
Może w Twoim przypadku zadziała to trochę lepiej, bo masz mniejszy silnik i chcesz kupić wersję na 4 grzałki (ja mam 3). Jak dla Ciebie nie jest to jakiś wydatek większy i lubisz grzebać przy aucie to czemu nie. Ale jak liczysz na webasto za 250 zł to się rozczarujesz.
-
Mam dokładnie to. Szczerze mówiąc nie mierzłem czasu nagrzewania z i bez, ale jakoś wielkiej różnicy nie widzę. Ale mam za to większy silnik i to może tego wina. Z perspektywy czasu wolał bym jednak zainwestować w webasto.
-
Przetrzeć jak mówisz papierem ściernym, prysnąć sprayem w kolorze felgi -12zł i idealnie pasuje, są gotowce w sklepach z lakierami. I na to bezbarwny. A jak masz trochę więcej czasu to możesz zmatowić całą felgę papierem ściernym, zabezpieczyć oponę i spryskać całą felgę. Efekt murowany. Ja własnie jestem w trakcie i za 60 zł mam jak nowe 4 felgi
-
Benzyny ok 8 gazu ok 9.
-
Czyli masz przebiegi spokojnie na LPG a silnik i skrzynię już nie. Czemu wspominam o skrzyni? Nie ma różnicy, czy to manual czy automat. Mam na myśli konkretnie multitronica, jego koszty utrzymania i awaryjność. Dokładając do tego Twój silnik + LPG i przebiegi wychodzi z tego niezła mieszanka. Gaz ma wyższą temperaturę spalania, co będzie negatywnie wpływało na silnik. Oczywiście możesz zrobić jeszcze ćwierć miliona km bez awarii, ale masz na to mniejsze szanse jak z innym silnikiem i skrzynią. Coś za duże masz spalanie- 10l/100km.
-
Silnik który posiadasz jest kiepski- awaryjny, lubi olej. Multitronic wcale nie lepszy... Dokładać do tej kombinacji gaz to już gruba przesada. Tym bardziej, że robisz krótkie odcinki a za granicą LPG nie jest tak łatwo dostępne jak w PL. Dolicz do kosztu założenia serwis, koszt przeglądu to zwróci się instalacja przy założeniu że nie zdechnie silnik lub skrzynia za ładnych parę lat. Nie wspomniałaś jakie masz przebiegi roczne, dużo od tego zależy. Jak robisz poniżej 10-12 tys rocznie bym odpuścił.
-
Zdecydowanie bym olał sprawę. ALT+automat+LPG... No chyba gorzej by być nie mogło
-
A czy podejdzie z takiego samego silnika, ale z innego auta? Dokładniej A6 C6.
-
Właśnie myślałem o isostacie elektronicznym, ale one są pod chyba 5V... Jak bym chciał podłączyć to zamiast szufladki to koszty rosną lawinowo: stelaż pod przyciski, guzik ESP, parktronik, kontrolka poduszki, wyłącznik poduszki, czujniki parkowania, okablowanie itp. Niby wszystko się przyda, ale dalej pozostaje jeden problem: kontrolka. Jeśli dobrze kojarzę kontrolka jest tylko w parktroniku, a 2 takich samych nie chcę mieć... Mam jeszcze jeden pomysł: zwykły isostat o małym skoku przycisku, i na to dać przycisk i władować to jak piszę wyżej... Ale co z z tą kontrolką...
-
Włącznik chwilowy to taki, który daje tylko sygnał np do komputera. Tak jak wszystkie guziki, które montuje się w miejsce szufladki. Ja potrzebuję coś, co zamknie obwód na stałe aż do momentu kolejnego wciśnięcia przycisku. Gdyby nie ten problem już dawno bym wstawił guziki zamiast szufladki.
-
Witam. Szukam rozwiązania problemu, który męczy mnie już prawie rok. Mianowicie zamontowałem w aucie dodatkowy ogrzewacz silnika i mam do niego brzydki przełącznik w kabinie, który był dołączony do kompletu. Chciałem zamontować coś, co bardzo dobrze wkomponuje się w deskę rozdzielczą. Coś w stylu włącznika przednich czujników parkowania obok ESP (mam aktualnie szufladkę). Ale do tego trzeba zmienić szufladkę na przyciski, założyć wyłącznik poduszki i przednie czujniki (no nie trzeba, ale nie chce mieć zaślepek lub niedziałających przycisków). Nawet jeśli bym je założył to są to włączniki chwilowe a ja potrzebuję stałego. Musi być podświetlany, mieć kontrolkę i najlepiej żeby się wpasował. Ma ktoś pomysł? Myślałem nad włącznikiem alarmu z Golfa IV: , ale to też jest włącznik chwilowy. Da radę go przerobić? Macie jakieś inne pomysły?