wojtek_lbn

Nie widziałem nigdy zamienników do 1BE, nie mówiąc już o kategoriach wagowych. Zestawy obniżające typu Eibach/MTS często mają obniżenie podane względem serii czyli 1BA, a 1BE to jest -20mm + to co sprężyny zgniotły się przez lata eksploatacji. Podejrzewam że zestaw -20 albo -30mm będzie bardzo zbliżony do tego co masz aktualnie.

Innymi słowy, czy da się założyć zawieszenie S4 b5 do zwykłego A4 b5 quattro? Chodzi mi o fizyczne wymiary, typu szerokości mocowań amortyzatorów. Mam komplet powoli do wymiany, a mógłbym w dobrych pieniądzach kupić markowy zestaw gwintu, tyle że oficjalnie do S4. Klasy wagowe nie będą problemem- 2.8 30V w quattro z prawie full wypasem, więc rozkład mas zbliżony do eSki. Z góry dzięki za pomoc!

Mam drobny, ale dosyć irytujący, problem z moim b5. W czasie jazdy po mieście (start-stop co chwile) silnik czasami zaczyna nierówno pracować, tak jakby wypadały zapłony, ale: - zapłony nie wypadają - nowe świece nic nie zmieniły - drugi komplet cewek też nie (zrobiona konwersja na cewki TFSI) - ostatnio nie było różnicy między lpg i benzyną (wcześniej podejrzewałem że zawiesza się wtrysk lpg i to jest przyczyna) W między czasie zmieniłem też czujnik temp wody silnika (akurat padł). Występuje to tylko na rozgrzanym silniku i tylko w mieście. W trasie śmiga jak trzeba. Sprawdzałem już wszystkie parametry pracy silnika jakie mi przyszły do głowy, ale nigdzie nie wypatrzyłem różnić między normalną pracą a drganiami... Jedyny rozjazd był między wskazaniami sond lambda, ale tu z kolei nie bardzo chce wymieniać w ciemno sondy po 300+ zł/szt, jeśli nie wiem czy jest to przyczyna złej pracy czy też skutek... Tym bardziej że spalanie się nie zmieniło, tak jak to bywa przy problemach z sondami. Może ktoś miał podobny problem u siebie w v6 30v?

W b5 troche gimnastyki i spokojnie wyjmiesz alternator w dół- nie dotyczy a6 c5 z tymi silnikami. Z tym że może być to równie dobrze padnięty akumulator bo przy zbyt dużym poborze alternator nie wyrabia i wskazanie kontrolek i napięcie ładowania jest takie jakby nie było ładowania.

Ja bym podszedł do tego nieco inaczej i sprawdził ciśnienie paliwa, a dokładniej- czy przypadkiem nie jest tak że wtryski są nieszczelne i zalewa cylindry po postoju. Wprawdzie coś takiego zdarza się raczej na lpg, ale objaw ten sam- problemy z odpaleniem po pewnym czasie postoju, a po jeszcze dłuższym, jak cylindry przeschną, już odpala.

Gdzie Ty widziałeś przegrzewające się v6 30v? Różne rzeczy się w nich działy, ale o tym nie słyszałem nigdy. 1,8t ma osprzęt (turbo) który się zużywa, wycieki już są na porządku dziennym, układ zapłonowy też z czasem siada, zdarzają się awarie fazatorów. Niezaprzeczalnie ma potencjał, ale modzenie silnika z 250tys km przebiegu i więcej ani nie daje mega efektów, ani często nie służy dalszej trwałości . Części jest mniej po tylko 4 gary- to plus. Ale dla mnie ma też gorszą charakterystyke, jeździ się momentem a nie mocą maksymalną więc doładowane R4 przegrywa pod tym względem. 2.8 30v ma dosyć słaby fabryczny układ zapłonowy (łatwy mod na fajkocewki TFSI i po problemie), wycieki są normą (uszczelniłem skutecznie górę silnika na uszczelkach VR i zaślepkach OEM, wymieniając eżektor- sucho od 30tys km, da się i nie kosztuje wcale tak dużo, nawet przy cenie x2 bo na 2 głowice), zdarzają się problemy z fazatorami, no i niektóre części pasują tylko od tej wersji. Wiadomo, V6 więc gorszy dostęp przy naprawach i więcej części. Ale za to zadbany jeździ mega przyjemnie bo nie ma że nie pojedzie z niskich obrotów, a spalanie jest właściwie takie samo (sprawdzone). Apetyt na olej? Jak jest już zjeżdżony to tak, ale 1,8T też swoje potrafi wciągnąć z tego co słyszę po znajomych, wystarczy że uszczelnienie turbo popuszcza. Co kto lubi- wg mnie zdecydowanie V6, szczególnie jak obsługuje się je samemu. R4 ma sens jeśli ktoś takie lubi, będzie dłubał, albo chce mieć tańsze utrzymanie (mniej roboty dla mechaników). Potencjał na mody w V6 zerowy, w 1,8T w b5- dyskusyjny, jak ktoś już napisał.

Ja bym zrobił logi sygnału prędkości ze sterownika innego niż zegary, wtedy będziesz widział czy zanika sygnał czy jest problem z jego wizualizacją na zegarach. Teoretycznie VDO nie miały takich problemów jak Jaegery, więc może np jakiś błąd przy adaptacji?

Nie kupisz 2.7BiT za 15k, chyba że chcesz szybko 5-10k dołożyć. Swap w b5 to moim zdaniem tylko z 1,6/1,8 na 1,8T, żeby miało to jakiś sens, ale nawet nie wiem czy w tamtych w ogóle było quattro, chyba nie. W wolnossących V6 nic nie ugrasz, silniki mają już bardzo duże przebiegi, a podatność na mody jest prawie zerowa. Generalnie w tym budżecie możesz co najwyżej szukać 1,8T q w b5 (mało ich, ale są), bo na b6 w quattro nie starczy. No i pytanie czy jesteś świadomy, że 15k na samochód to jedno, podstawowe naprawy po zakupie troche kasy pochłoną, a dłubanie pochłonie jeszcze więcej.

Kupowanie kolejnych przewodów jest bez sensu, przerabiajcie na fajkocewki, mnie 6szt z 3,2FSI i zrobienie wiązki do nich kosztowało mniej niż jeden zestaw kabli i to nie mówiąc o jakiś drogich zamiennikach nawet. Różnica kosmiczna, na plus

Nie mam czasu na szukanie, a nawet jeśli to płacenie 500zł za używke i tak mnie nie bawi. Nawet jak jest od b4q i nie rdzewieje aż tak bardzo jak nowsze. Dla szukających czegoś na ten temat: zamówiłem customowe mocowanie od pro-tune, mam je już u siebie- wykonanie fajne, solidne i precyzyjne. Na dniach montuje i zobaczymy, ale myśle że będzie ok.

Witajcie, Czy ktoś z Was stosował u siebie regenerowane lub customowe mocowania amorów na tył w b5q? Linki poniżej. Kupowanie za 300+ podgnitych mnie nie urządza, nowe to za dużo kasy, ale te 2 opcje wyglądają całkiem nieźle. Mimo wszystko fajnie byłoby mieć jakieś opinie. http://allegro.pl/audi-a4-b5-mocowanie-amortyzatora-8d0512341-rs2-80-i7230947592.html# http://allegro.pl/audi-a4-b5-mocowanie-quattro-8d0512341-amortyzator-i7241190474.html#

Miałem okazję popracować trochę przy 2.8 30v w mojej a4 b5 i w a6 c5 (obie 2000r) i powiem Ci, że nawet nie próbowałbym zabierać się za takie naprawy nie wyciągając silnika z budy. Serio, wbrew pozorom tak będzie łatwiej.

Ja bym zaczął od sprawdzenia czujnika położenia wału- typowy objaw dla czujnika, po nagrzaniu przestaje działać, a brak czujnika wału unieruchamia silnik. Coraz cięższego kręcenia nie łączyłbym z problemem gaśnięcia, pewnie aku już takie sobie po prostu i jak pokręcisz to brakuje już prądu. P.S. Aku masz 70Ah, dobrze rozumiem? 2.8 30V powinno mieć od 84Ah wzwyż jak dobrze pamiętam, na pewno 70 to za mało.

Napinacze 1,8T i V6 30V są różne, nie podejdzie.

To jest wydech do ośki, nijak sie ma do tego z Q.

10w40 zabija napinacze łańcuchów w 30v na dłuższą metę, stara 12v może sobie jeździć na takim... wg mnie optymalny 5w40, 5w30 troszke za słaba specyfikacja dla wyższych temperatur pracy- a te V6 mają ciepło pod maską B5 bo miejsca tam niewiele A ja w swoich mam 5w50, aktualnie w obu Valvoline VR1, bo sporo jeżdżą po mieście i czasem widzą górny zakres obrotów, więc olej musi dawać radę P.S. Jeszcze jedno, PRZEBIEG NIE ROBI RÓŻNICY. Lejesz taki olej jaki ma być wg specyfikacji i warunków pracy, nie ma czegoś takiego jak lanie gęstszych "bo przebiegu duży". I nieszczególnie interesuje mnie to jeśli ktoś tu zaraz zacznie kłótnie na ten temat, więc odpuśćcie sobie jakby co

Pytanie jak wyżej- roleta jest wpięta, niestety ma uszkodzony przycisk do odblokowania i nie wiem jak można ją wyjąć celem wymiany albo próby naprawy...

2,8 30V z SAI, ale na 2 sondach są dwa: ALG i AQD Bez SAI na dwóch sondach praktycznie wszystko do 2000r z wyjątkiem tych dwóch wyżej oraz jakby się trafiły to AMM, AMX, AML i ASM bo te już mają 4 sondy

Sięgnąłem do ETKI i faktycznie, zwracam honor, są silniki z SAI na dwóch sondach, m.in. właśnie ARJ. Czyli moja teoria legła w gruzach Tak czy siak- na pewno nie masz w nim 4 sond więc wymiana na 2.8 też na 2 sondach.

SAI będzie razem z 4 sondami lambda i jeszcze innymi układami "wokół" silnika - to jest cały pakiet pozwalający na homologację EURO3. Jak masz przedliftowe 2,4, to najłatwiej wg mnie byłoby celować w APR lub ACK bo to też są silniki bez wcześniej wspomnianych dodatków, a zarazem jest ich dosyć dużo na rynku. Nie chce mi się teraz szukać numerów części ale podejrzewam że sam słupek we wszystkich kodach jest praktycznie taki sam jeśli chodzi o wymiary/przepływy, może się różnić mocowaniami dodatkowego osprzętu.

Faktycznie, wielka rzecz dokupić pierścienie centrujące... w najgorszym wypadku, nie licząc felg BBS i OZ, komplet to 40zł. Pasuje rozstaw śrub i wymiary to otwór centrujący jest formalnością, o ile oczywiście nie jest za mały bo wtedy pozamiatane

Z przodu będzie na styk ze zwrotnicą, lepiej jakby wypowiedział się ktoś kto próbował zakładać felgi o takich parametrach, ale mam wątpliwości czy to się uda.

Tylko w zLine z końca 2014 i kawałka 2015 i to nie wszystkie rozmiary- jakaś wada produkcyjna. Jak ktoś to zgłosił to zwykle uznawali reklamację. Rok można przelatać jeszcze, dalej sam bym się już zastanowił...

W innych oponach powiedziałbym- śmietnik. Ale w tym przypadku niestety w oponach z pewnego okresu się to zdarza... I nie jest groźne. Można jeździć jeszcze sezon, nie powinno się nic dziać, albo próbować reklamować- jest duża szansa na uznanie, jeśli nie palniesz nigdzie że były trzymane na dworze w zimie I mówię to jako do niedawna sprzedający i montujący Nokiany, opona to zLine jak widzę

Przede wszystkim pomierz kompresję na cylindrach, przy okazji obejrzyj w jakim stanie są świece. Jeśli będzie ok, to dalej kable wysokiego napięcia i później układ paliwowy. Ale podejrzewam że możesz mieć problem już w pierwszym z tych punktów.