wojtek_lbn

Dobry mechanik jeśli proponuje "jakieś piłowanie otworów" Ciekawy jestem których Koło może się położyć w negatyw m.in. na skutek siadającej sprężyny czy amora. W pozytyw już nieco trudniej, ale nie ma siły- jeśli kiedyś wyszło książkowo, a teraz kąt poleciał tak że aż tnie oponę, to coś jest uszkodzone albo zużyte.

Z tego co widzę teraz, to (o dziwo) pojemność silnika chyba straciła na znaczeniu przy wycenie OC. Nadal jest różnica między 2,8 a 2,0 (a4 b5 lub a6 c5, a stare mondeo i accord), ale rzędu 10% max, mojemu tacie za wspomniane a6 naliczyli chyba w granicach 700zł, a za mondeo 2,0 '96 aż 670zł W starszych BMW z tego co się orientowałem praktycznie nie ma różnicy czy ubezpieczamy np. 318 czy 328. Ewentualnie może jakby chcieć ubezpieczyć jakiś dupowóz z silnikiem 1,2 to może byłoby taniej... Jakaś paranoja...

Z tego co pamiętam to w takich programach lądują właśnie ludzie którzy wymienili to, to, tamto i coś jeszcze, a usterka jak występowała tak występuje... Ale ok, Twoje podejście, Twoja sprawa. Zdobyłem schematy i bez żadnego "przedzwaniania" przewodów i demontowania czegokolwiek więcej wiem, że problem jest w przetwornicy- sprawdziłem czy dociera do niej sygnał sterujący i zasilanie, nic więcej mi nie było potrzebne. Pozdrawiam

I parę metrów przewodów pomiędzy bezpiecznikiem, a reflektorem. Żarnik już wyeliminowałem więc zostaje tylko wiązka i przetwornica- sprawdzić wiązkę jest łatwiej, więc po co będę wyciągał 2 reflektory, rozkręcał i kombinował, skoro mogę zrobić tą samą robotę odpinając wtyczkę z reflektora i sprawdzając wiązkę? Szukanie usterek elektryki metodą podmiany elementów nie jest najlepszym pomysłem, mimo naszej polskiej tradycji w używaniu tej metody

Posiada ktoś schematy elektryki do xenonów b6 '01? Padł jeden, winny nie jest żarnik- jak bym wiedział które przewody za co odpowiadają, to bym sobie po kolei wyeliminował poszczególne elementy... Na tą chwilę wiem, że przełącznik działa, podejrzewam przetwornicę.

ponawiam. na wlepce mam tylko ciśnienia dla 235/45/17. Auto A4 B7 2.0tdi quattro Serio, pytasz o ciśnienie dla 225/45 wiedząc jakie powinno być dla 235/45?... Dodaj po 0,1 bara do tego co masz na wlepie i będzie ok. A jak nadal masz wątpliwości to kup właściwy rozmiar opon, zamiast tego który był tańszy.

Niestety w B5 na wlepie nie ma 17", może co najwyżej w S4 być bo tam to była seria. Ja na letnich jeżdże na 2,6/2,5 bara- próbowałem po 2,4 tak jak do 205/55R16, ale wtedy było słychać i czuć że mało, opony nie pracowały jak trzeba. Przy 1,9tdi w ośce spróbowałbym koło 2,4-2,5 bara,

Po pierwsze nie "nie udało się wyważyć" bo da się zawsze, tylko albo ktoś nie umiał tego zrobić, albo ma niesprawne maszyny. Po drugie, jeśli na poprzednich oponach i tych samych felgach było OK, to znaczy że nie jest to wina felg. Po trzecie- uwaga, bo pewnie niektórzy się zdziwią: opony da się źle założyć i podejrzewam że taka sytuacja ma miejsce. Podsumowując- oddaj te koła w ręce kogoś, kto potrafi zrobić wszystko tak jak trzeba, a dopiero gdyby to też nie pomogło, próbuj szczęścia z testem drogowym/optymalizacją i dopiero w ostateczności reklamacja. Odsetek wadliwych Nokianów jest bardzo mały, za to wymagają pewnej wiedzy przy montażu- szczególnie starsze modele jak np WRA3. P.S. Nie ma czegoś takiego jak "opona się ułoży po xxx km", jeśli wyważenie zmienia się tak szybko, to znaczy że była źle zamontowana.

Wszyscy mądrzy a nikt nie pomyślał, że do quattro nie ma praktycznie żadnych zamienników. Na pewno nie w stylu Bosala, jak już to markowe układu które nie są wcale tańsze od oryginału. Ciężki temat, sam zastanawiam się co zrobić z wydechem w swoim 2.8Q bo czeka mnie wymiana, ale na razie nie mam sensownego pomysłu...

Nie ma szans żeby coś zaczepiło albo tarło, a jedyne co może bym zweryfikował to dobór opony do felgi

Z tyłu siądzie bez problemu, z przodu felga się zmieści, ale opona prawdopodobnie będzie na równo z błotnikiem albo ciut poza nawet- tak na styk jest u mnie przy 8" ET35, a zewnętrzne ranty felg w tych Twoich będą w praktycznie tym samym miejscu względem nadkola co u mnie.

po pierwsze: quattro czy ośka po drugie: jaka szerokość felgi? zawias nie ma znaczenia który masz (o ile jest fabryczny, a nie gwint czy airride

Jak nie zabraknie czasu to i ja swoim struclem się przytoczę na następny spot, dzisiaj jakoś mi wyleciało z głowy

Nie zapominajcie, że ET to nie wszystko, położenie felgi względem nadkola zależy od ET i tak samo mocno od SZEROKOŚCI felgi! Aczkolwiek widziałem parę dni temu u siebie na warsztacie 8,5" szerokości i ET35 i opony 235/35 na tym mieściły się nadkolach, także felgi z tematu spokojnie wejdą, bo będą jeszcze pare mm głębiej schowane.

Jak ten linglong to całoroczna, to ja jestem Święty Mikołaj. Widziałem je na żywo i to jest opona LETNIA, nawet jeśli ma na boku jakiekolwiek oznaczenie sugerujące całoroczność lub zimowość. Pomijam już kwestie chińskich wyrobów oponopodobnych, bo to jest temat rzeka...

Tego nikt Ci nie powie nie mając "pacjenta" przed sobą, ale 0,0 może dać tylko niedomknięty z jakiegoś powodu zawór, albo nie wiem, dziura w tłoku...

Ciśnienie sprężania mierzone? Jaki kolor mają świece z tych cylindrów? Może na tej podstawie by się coś dało powiedzieć.

Jakie macie pierwsze wrażenia z jazdy na Nokianie WR A4 w warunkach stricte zimowych? Widziałem że parę osób zdecydowały się na ten bieżnik i pisało tu o tym, będę wdzięczny za opinię na temat tych opon

Znajdź dobrego tokarza i niech dorabia, temat równie trudny jak pierścienie do BBSów. Tzn.- do BBSa oryginał to 70-80zł/szt i są w miare osiągalne, do OZ podobnie, ale z dostępnością jest raczej kiepsko. Poza tym jedne i drugie mają dosyć specyficzny kształt. Wymiar dobrze zmierzyłeś, bo z tego co pamiętam to 79mm to jedna z 3 średnic jakie można w OZ spotkać.

To jeździj do renomowanych serwisów, a nie do najtańszych wymieniaczy. U nas nie ma opcji żeby cokolwiek z opisanych rzeczy się zdarzyło, a jak coś jest nie tak (np. wadliwa opona, krzywa felga itp) to klient się o tym zawsze dowiaduje na miejscu. Tyle że takie podejście kosztuje, a nie brakuje klientów, którzy zamiast zapłacić 30-50zł więcej za to samo, wolą pojechać tam gdzie taniej. Na szczęście później wracają, bo ciśnienie nie to, koło źle założone, niewyważone i inne takie historie a okazuje się przy okazji, że np śruby są niewłaściwe, albo brakuje pierścieni centrujących, o czym w innej "wulkanizacji" zapomnieli wspomnieć. Bo nie mają o tym zielonego pojęcia. P.S. Klienci mogą patrzeć nam na ręce do woli- nie mamy nic do ukrycia. Byle nie przeszkadzali, bo czasem jest dużo roboty i brak miejsca w którym można stanąć nie przeszkadzając

Nie bez powodu jest tańszy o połowę nawet od nie najdroższych opon. Najtańszy bieżnik (ten sam co w chińczykach zresztą), lameli niewiele i niezbyt głęboko nacięte- szybko staje się slickiem, mimo że teoretycznie bieżnika jeszcze jest sporo, mieszanka odrobinę lepsza niż w produktach z PRC. Z opinii użytkowników, bezpośrednio, opona raczej nieszczególna- przyzwoita na suchym, na mokrym co najwyżej akceptowalna, a na śniegu jakoś radzi sobie przez pierwszy sezon jak guma jest świeża. Czasem zdarza nam się komuś ściągnąć Kormorana bo jest dostępny w nietypowych rozmiarach w dobrych cenach, ale raczej tego unikamy. To, że jest w rękach Michelina, nie powoduje że jest dobra. Co najwyżej odrobinę lepsza od najgorszych chińczyków. Po mieście przejeździsz i na całorocznych, ale jak przyjdzie do wyjazdu w góry w zimowych warunkach, nawet raz w sezonie, to możesz żałować że nie dołożyłeś paru złotych chociaż do jakiegoś Nokiana, albo może Falkena- bo Michelin czy Continental to już faktycznie zupełnie inna półka cenowa.

Panowie znawcy, idę o zakład że jakbym przyniósł z magazynu opony tegoroczne i 2-3 letnie to nie jesteście w stanie rozpoznać która jest która... To nie spożywka że po roku na śmietnik. 2-3 lata na magazynie i 4-5 lat w użyciu bez problemu wytrzyma zimówka dobrej klasy, zaznaczam: dobrej klasy, w markach budżetowych można zapomnieć o takich wynikach. A WRD3 jest w normalnej produkcji, jako tańsza alternatywa. Także opony z tego roku z tym bieżnikiem to normalka.

Jak chcesz naciąg zrobić na 7,5J to szukaj czegoś w stylu max 195/45 albo 185/50, o ile takie istnieją.

Z perspektywy osoby montującej te opony raz na jakiś czas, zimowy Zeetex- na 1, max 2 sezony bo później robią się plastikowe. Chociaż od nowości nie należy się spodziewać że będą super- co najwyżej poprawne i to też w nie każdych warunkach. Wykonanie też pozostawia sporo do życzenia.

Zimowe Nokiany, szczególnie seria "D" zawsze wymięka od 15 stopni na plusie wzwyż- robią się wręcz niebezpieczne bo łatwo puszczają zupełnie. Taki urok dobrej zimówki. A co do miejsca produkcji- koło 80% opon marki jest robione w fabryce w Rosji, zaraz przy granicy z Finlandią, ponieważ ta fabryka jest dużo nowsza i nowocześniejsza. Póki co nikt z naszych klientów nie miał zastrzeżeń do opon z Rosji, a jest tego dużo. Kolega nawet testował 195/65R15 WRD3 z obu miejsc produkcji (najpierw miał komplet z Rosji, później drugi z Finlandii) i nie zauważył żadnych różnic, mimo że ich szukał.