Tu się mylisz. Każda, przypominam, KAŻDA część montowana teraz (po wyjściu z fabryki) to ZAMIENNIK. Zrób 300k na lemforderze za 1800 zł, w tedy poprę Twoje zdanie.
Nie zauważasz jednej bardzo ważnej rzeczy : kiedyś robili materiały po to, aby trwały jak najdłużej, żeby się wybić, że to trwałe, dobre, i polata przez lata. Teraz jak już zdanie się wyrobiło, że faktycznie tak było, to budżet na dokładnie taką samą część został okrojony, bo po co tyle przepłacać, jak można zrobić taniej? No i co by w tym był za zysk, gdyby jedna część była sprzedawana co 15 lat? Podam na najprostszym przykładzie pralek. Kiedyś stare pralki (te co stały pionowo) były z takich materiałów produkowane, że działają do dzisiaj. Kup teraz pralkę, ile wytrzyma ta z najwyższej półki? 7-8 lat max? Jak po 3 latach programator nie dupnie to będzie cud, myślisz, że z czymś innym jest inaczej? Robienie trwałych części jest NIE EKONOMICZNE w dzisiejszych czasach.