Skocz do zawartości

Pieterb

Pasjonat
  • Postów

    1054
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pieterb

  1. Bo grunt to dobry diagnosta a nie tylko taki co błędy umie odczytać. A pisząc diagnostyka nie miałem na myśli tylko zczytania błędów kompem, żeby była jasność.
  2. wszystkie obwody musisz obciążyć bo inaczej d*pa, tak robiłeś? Sam ostatnio walczyłem i koledzy mnie tu pomogli.
  3. Nie mówię o grubszych typu remonty silnika, czy tam wymiana dwumasy itp. bo tego też bym u siebie nie zrobił. Ale wymiana hamulców, naprawa wiązki drzwi czy wymiana olejów to nie grubsza robota, chodź może to tylko moje zdanie. Także gdybyś niektóre rzeczy wykonał sam na pewno nie zapłaciłbyś tyle. Z drugiej strony jak jesteś w jakimś stopniu niepełnosprawnych to zdaje sobie sprawę że i te prace mogą być uciążliwe. Tutaj wniosek jest jeden należało kupić auto w dużo lepszym stanie by nie musieć zaraz wykonywać jakichś poważnych napraw. No a skoro jak sam piszesz jesteś laik to trzeba było kogoś chdz troszkę kumatego zaprosić do pomocy. Teraz to pozostaje trochę ochłonąć, przekalkulować i podjąć decyzję co dalej. Pozdro
  4. No niestety ale nie każdy tratuje auto jak należy inaczej nie byłoby takich problemów. Tani zakup = drogie naprawy prędzej czy później. Czasem nawet nie opłaca się brnąć do końca. Ja kupiłem dużo drożej niż Ty a i tak kilka rzeczy przeoczyłem. Plus mam taki że wszystkie te rzeczy naprawiłem sam więc nie kosztowało mnie to na szczęście tak jak Ciebie. Bo mechaniki potrafi za robociznę też nieźle zedrzeć plus cena części i robi się kosmos cena. Tak to już jest.
  5. Poprawa jakąś jest ale nie jest dobrze.
  6. Bo nadpisujesz cały czas ten sam plik
  7. Trochę chęci i proszę
  8. Pieterb

    klima

    Tego posta kolego należało dopisać do tematu w którym problem opisywałeś, wtedy jest wsio dokładnie opisane od momentu usterki do jej całkowitego rozwiązania. A tak walnąłeś nowego temat i temat z d..y klima - nikt nawet nie pomyśli by tu szukać jakiegoś rozwiązania. Hehehe
  9. To na co liczyłeś zakładając temat, hmm A patrz ja od lat korzystam z rad udzielanych na forach i jakoś źle na tym nie wyszedłem ani razu jeszcze. Mimo wszystko, powodzenia
  10. Pewnie gdzieś jest, trzeba go tylko odnaleźć A tak a poważnie to już myślałem że w Zamościu lub okolicy się jakiś spot/zlot odbędzie bo dawno już tu nikt nic nie napisał. Ja niestety nie pomogę bo z jak na razie radzę se sam z pomocą tegoż forum z problemami jakie mam z autem i po magikach nie jeżdżę.pozdro
  11. Hmm, wiesz co może trochę źle się wyraziłem. Chodzi mi o to czy może być o wyższej normie. Czy tylko olej z normą nie mniej niż 505.01cz też tylko i wyłącznie o tej normie jest dopuszczalny dla pd. To tylko takie Teoretyczne pytanie żeby nie było. Heh
  12. No a pozwólcie że zapytam tak z ciekawości a co z np olejem o wyższej normie np 507.00?
  13. Nie cieszył bym się tak zawczasu, bo zwykle takie problemy same się nie naprawiają chyba że w cuda wierzysz A kolega nadybek pisze logicznie i z sensem bo tak zwykle się to odbywa i nie masz prawa go oskarżać że Ci źle doradza. Problem polega na tym że pojęcia o tym nie masz i nie jesteś w stanie nic sprawdzić samemu tylko musisz liczyć na mechanika więc z jednym się zgadzam zakładanie przez ciebie tematu na forum jest zbyteczne. Pozdro
  14. No to chyba troszku z tym podciśnieniem żeś oszukał. Tu nawet przeładowania widać chodź turbo chyba troszku późno wstaje. Ale to Kamil na tym lepiej się zna i powie pewnie.
  15. Na żadnym z cyl nie masz 4 po puszczeniu pedału gazu? Tu pewnie winy w wiązce głowicy lub samym gnieździe wychodzącym z głowicy szukałbym przyczyny. Dobrze by było abyś rzucił okien na te parametry w czasie gdy silnik kuleje
  16. Oczywiście Kamilu masz rację z tym On tu napisał że praktycznie nie ma podciśnienia więc dlatego chciałem go naprowadzić.
  17. Kolego akurat do tył z tyłu da się do wiązki dobrać bez konieczności rozbierania drzwi i zrobienia tak by dało się otworzyć. Ale jak chcesz to możesz i szarpać tapicerkę. Gdzieś na youtube jest filmik jak gość pokazywał jak to robił u siebie.
  18. No to u mnie jest identycznie. Myślałem że tą nakrętkę na 24 dał właśnie jaki Kaziu, hehehe
  19. I nie dało Ci to do myślenia? Hmm Na jaki odczyt patrzyłeś?
  20. tak, a dokładnie to ten po prawej
  21. hmm, jak nakrętka zgrzana? W sumie może w poniedziałek luknę bo i tak jestem w domu. Już miałem plan że ją po prostu przycinakiem rozetnę albo coś ale to po weekendzie obejrzę jeszcze raz bo może wystarczy dokupić jakiś klucz który tam będę wstanie wsadzić.
  22. Ok, dzięki. Niestety poległem z tym jednym w którym jest ta inna nakrętkę. Muszę coś pokombinować.
  23. A kojarzysz jak długie są śruby? Żebym nie przesadził z odkręcaniem. Tak z 1 cm da radę? No to się domyślam, później pewnie wsio bym musiał rozbierać a nie bardzo mi się to uśmiecha.
  24. No chyba masz rację. A powiedz mi je podeprzeć je czym czy po prostu tak poluzować. Bo nie chce by mi na leb spadły. A już wiem dlaczego bo jakiś uj dał śruby na klucz 24 i nie mogę podejść nasadką a na drugim kole są na 18. No i brakuje mi tych paru mm by wsadzić tam nasadkę.
  25. Hmm, kurde walczę troszkę ale nie mogę podejść kluczem z przedłużka bo sanie mi blokują. Wygląda tak jakby trzeba było je opuszczać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...