Kuwa tyle razy było pisane, że ten interfejs nie służy do diagnostyki samochodów! Sam sobie nagrzebałeś, to teraz napraw, albo odprowadź do warsztatu. Wywaliłeś kodowanie sterownika w powietrze.
Tak, jest możliwość. Musisz dokupić kompletną wiązkę, czujniki uderzeń bocznych oraz nowy sterownik poduszek, a dla twojego rocznika dość trudno znaleźć sterowniki, które obejmują tyle poduszek.
Ani jedne ani drugie. Kup sobie albo Coval albo Yato za połowę ceny. Mannesman jakoś mi nie podchodzi. Kupiłem kiedyś kpl bitó i są badziewne. Zero precyzji.
Nie rozumiem ???
Jak może nie być kompatybilny ???
Bo to audi nie ma takiego protokołu komunikacji.
Poczytaj dokładnie o tym na necie. Norma OBD itp. A w twoim samochodzie jest protokół komunikacji używany przez grupę VAG.
Masa opinii z net się tu przewala.
Większość hamowni w Polsce to inercyjne. Obciążeniowe to jakiś tam procent. A do tego obciążeniowa na tyle obciąża samochód, że czasami może z niej nie zjechać
Co to masz za cewki, bo w 99% są one przykręcane do pokrywy, a u ciebie jakieś inne?
Wtyczkę kupisz nową w ASO, nie wiem jaki koszt, ale pewnie w granicach 50 PLN. Może być to też ASO vw, np. w Krośnie.
Gwarancja jest ogólnopolska.
A Milli ostatnio wszystkich denerwuje.
Podstawą są wpisy w książce gwarancyjnej.
A lepszy gazownik od BRC jest w Rzeszowie i też z autoryzacją BRC.
To oznacza, że nie masz gwarancji na samochód. A jak się spierdzieli gdzieś daleko od macierzystego serwisu i dasz do innego, kiedy to odkryją, pójdzie info do centrali o przeróbkach i po zawodach. :gwizdanie:
To ja myślę, że taniej cię wyjdzie zapisać się na kurs nauki jazdy. Np SJS i nauka jazdy defensywnej. A potem I stopień i II stopień.
I nie piszę wcale tego złośliwie.
Jeżeli masz rachunek na osobę prywatną, to uderzasz do sprzedawcy (warsztatu).
Jeśli w ciągu 14 dni od daty złożenia reklamacji nie dostałeś odpowiedzi na nią (nieważne czy akceptacji czy odmowy reklamacji) to całe G. cię obchodzi, że fabryka się wypięła. Dlatego, że przekroczenie terminu jest uznawane za przyznanie racji składającemu reklamację. W tym momencie sprzedawca powinien usunąć wadę towaru (naprawić lub wymienić na towar wolny od wad).
Tyle mówi ustawa.
I Rzecznik Praw Konsumenta potwierdzi to.