Jest to bardzo powszechna metoda w Polsce niestety.
Są firmy, które kupują odrzuty z fabryk, potem na stanowiskach pomiarowych robią pomiary, który jeszcze się do czegokolwiek nadaje i sprzedają toto dalej.
Wygląda to tak, że np. wkład od 150 KM silnika mierzy mniejszą ilość powietrza niż powinien, więc wkładają go do obudowy od 115 KM i już wg nich jest GIT.