A tak konkretnie to po co? Silnik jest dobry, raczej mało awaryjny. Wystarczy traktować go dobrym olejem, nie oszczędzać na paliwie. Ja śmigam na tych lepszych paliwach. Mam wrażenie, że silnik ładniej chodzi, więcej kilometrów na zbiorniku się przejeżdża. Może wystarczyło by zregenerować pompki? Mój ma nalatane wg mnie 270 kkm. Bąka puści przy uruchomieniu, zadymi przy wdepnięciu gazu w podłogę, między wymianami dolewam 0,5-0,7 oleju, ale mój mechanik twierdzi, że nie ma na razie problemu. Moim zdaniem mało sensowny plan, ale każdemu wolno.