piotrsob1

No , podrzuciłem mu Twój temacik, ale nie wybrał słusznej drogi Jego sprawa, jego pieniądze I do tego dalej ma silnik, którym bez liny holowniczej w bagażniku poza miasto bym nie wyjeżdżał A z tym programem u Ciebie , jak jest wszycho OK, tylko wqurwia błędami od DPF-a, to z czasem się pewnie idzie przyzwyczaić Ciekawy jestem jak obecnie wyglądają kreski , nie byłeś może na hamowni ?

Chyba Ci wywalili całą tabelę błędów Odpięty EGR powinien sypać błędami, jak tego nie robi to ktoś poszedł na mocne skróty Tak że nie zdziwił bym się , jakby sterownik silnika podejmował dalej próby dopalenia nieobecnej już cegły , co skutkować musi białym dymem z rury ......

No koszty śmieszne, własnie czytałem temacik innego forumowicza, władował sześć koła w reanimację BPW z podobnymi uszkodzeniami : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/357350-wymiana-uszczelki-pod-glowica-bpw/ Maciek napisz co tam dalej w temacie , jakie spostrzeżenia po 3kkm eksploatacji AVF-a w B7 A i do modów, chyba by można już temacik podwiesić, niech służy potomnym w podejmowaniu trafnych decyzji

Niech on nie zgaduje , tylko podłączy kompa i się wyjaśni dla czego miga

Ale to wcale nie wiadomo, czy to wina pompy oleju Zamiast czujnika podepnij manometr , przyklej go do szyby w miejscu gdzie nie operują wycieraczki i pojeździj, poobserwuj ciśnienie w dłuższym czasie i w różnych warunkach temperaturowych i obciążeniowych silnika Czasami powodem wzrostu ciśnienia oleju bywa zatkana odma ( ciśnienie oleju sumuje się z ciśnieniem w skrzyni korbowej silnika, i wywala oliwę gdzie popadnie ) I to by tłumaczyło intensywny wyciek z odkręconego przewodu smarującego turbiny Sprawdź ciśnienie w skrzyni korbowej silnika podczas jego pracy ( podłącz się do rurki miarki oleju , reszta instalacji jak wyżej, manometr lepiej o niższym zakresie pomiarowym, np. do 1 bara )

A sprawdzałeś na rozgrzanym silniku ? Jaka była temperatura oliwy ? Olej ma właściwą lepkość ( zgony z normą )? Nie były dolewane do oleju jakieś środki poprawiające kompresję ( typu Motodoktor) ?

Widać ,że nie masz żadnego pojęcia o tym co piszesz . Nie waż, a przewód. Sprawdziłem teraz ciśnienie dwoma manometrami i na biegu jałowym jest aż 5,5 bara zamiast 0,8. Zrzucać misę i pompę olejową wymieniać? Z b7 1.9 też pasuje? Młodziak nie podskakuj , sam opisujesz problem tak że nie wiadomo o co chodzi, a jak kolega próbuje się dowiedzieć od Ciebie o co biega, to zarzucasz mu brak wiedzy Poza tym to na 0,8 bara ustawiony jest bodajże próg załączenia czujnika ciśnienia oliwy , a nie że tyle powinno wynosić ciśnienie na jałowym Na 5,5 , jak dobrze pamiętam, ustawiony jest zawór pompy ograniczający ciśnienie w magistrali olejowej silnika , czyli wszystko mieści się w normie A tak w ogóle to którędy Ci ten olej wywala ???? Bo to że leci z odkręconego przewodu doprowadzającego olej do turbo, nawet jakiś czas po unieruchomieniu silnika to wcale nie jest dziwne

Mam na to prostą radę, przemaluj fele na czarny mat i już nigdy nie będziesz musiał czyścić

Jak masz kasę , to zrobisz wszystko wedle swojej fantazji Ale z drugiej strony patrzysz na spalanie , zazwyczaj Ci co ją mają na nie nie patrzą Musi palić więcej , bo ma więcej koksu dorzucone fizycznie do pieca Żeby jeździł o kropelce , to trzeba robić soft, najlepiej specjalnie optymalizowany pod spalanie A poza tym, to regulator spalania jest pod prawym butem kierownika , moje BPW w trasie mi pali pomiędzy 9 a 10 l/100 ( tylko ostatnio trochę spadło bo 16 punktów w poczekalni )

Bogatemu wszystko wolno Był gdzieś na forum temat o zamienniku, bodajże polskiej firmy JMJ, któryś z kolegów sobie chwalił Musisz się dokopać , jak chcesz coś więcej wiedzieć Zakładam że jak władowałeś w motorówkę sześć koła , to raczej nie będziesz DPF-a wywalał, tylko założysz nowy Jest też opcja potraktowania cegły chemią , ale czy skutek będzie dobry to gwarancji nie daje, nigdy tego nie czyniłem

Na pompkach z BPW powinno jeździć i to nawet lepiej niż ori AVF bo pompki mają większą wydajność , a jak wałek rozrządu w nowym słupku jest ori AVF ,to krzywki napędzające pompki mają jeszcze większy skok niż w wałku od BPW, bo tam jego część jest zarezerwowana na dotrysk regeneracjyjny DPF-a. Jednocześnie znika problem z dotryskiem , gdyby sterownik chciał wypalić cegiełkę , mimo że uruchomi cewki pompek , to paliwa nie wtryśnie , bo pompki będą już w fazie napełniania, a nie tłoczenia To co wyżej napisałem tyczy się auta bez DPF-a , jak byś chciał go zostawić , to wałek rozrządu trzeba wymienić na ten od BPW P.S. Bez korekty softu mogą się oczywiście pojawiać błędy od osprzętu którego już nie ma , ale z tego co widać u kolegi, nie powinny mieć wpływu na pracę silnika

tutaj już bez grzebnięcia softa sie zapewne nie obejdzie bubson22 zrobił po swapie BPW na AVF-a już 2,5 kkm i z tego co wiem na razie softu nie zmieniał i wszystko śmiga dobrze Tutaj masz jego temat dotyczący tego właśnie swapa : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/349424-zmiana-silnika-20tdi-bpw-na-19-tdi-avf/ Jak chcesz wkładać AVF-a zamiast 2,0 tdi 16 V , to już łatwo nie będzie , musisz mieć kompletnego AVF-a razem z całym osprzętem, wiązkami , ECU i najlepiej pewnie i zestawem wskaźników, obejdzie się wtedy bez mocnego grzebania w elektronice Poza tym dużo dupereli od części mocujących silnik , po przewody intercoolera, chłodzenia , wspomagania kierownicy , klimatyzacji itp Żeby to miało sens, to najlepiej znaleźć dawcę B6 z rozjechanym tyłem i wszystko po prostu przerzucić do swojego

Jest taka prawidłowość , jak klocki pylą to i hamują, poza tym oszczędzają tarcze hamulcowe. Te niepylące do hamowania nadają się średnio i bardzo lubią piszczeć Piszę o zwykłych klockach , nie jakichś tam Hi-Tech Ja osobiście wolę brudną felgę

Kąt wtrysku to moment rozpoczęcia wtrysku względem położenia wału korbowego, i kręcąc synchronizacją ( obojętnie czy wałkiem rozrządu , czy wałem korbowym ) nie spowodujesz zmiany tego kąta , ECU określa go na podstawie impulsów z wieńca czujnika G28 , a tam się nic nie zmienia Żeby zmienić kąt wtrysku , to trzeba by obrócić tym wieńcem na wale korbowym , albo zmienić coś w sofcie

Grzegorz, grupa 004 czwarte okienko to jak dobrze pamiętam synchronizacja wałka rozrządu, kręcenie nią nie powoduje zmiany kąta wtrysku , tylko zmienia fazy rozrządu

W PD-kach nie ma czegoś co nazwać by można " regulacją kąta wtrysku " Składasz rozrząd na blokady , ewentualnie jak były wyjmowane pompki to trzeba wyregulować ich skok , a o resztę martwi się ecu

Zaślep EGR na próbę, jak kopcenie się nie pojawi , albo pojawi dużo później niż zwykle, to chłodniczka EGR-a nieszczelna

Z pompą nic nie robiłem , układ smarowania w oryginale DPF też do tej pory na pokładzie i nie sprawia żadnych problemów Poza powycieranym wałkiem rozrządu silnik mechanicznie ok Mimo niewielkiego przebiegu (166 kkm ), trochę już przeszedł , łatwego życia nie miał Nie chce mi się rozpisywać , w tym temacie jest trochę jego historii : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jalowym/page-1 A ten twój musiał mieć jakiś problem z szeroko pojętym chłodzeniem, albo ktoś dosypał za dużo koksu

Z powodu obecności tego broku w misce olejowej nic mu nie będzie , nie takie ilości złomu się poniewierają w miskach olejowych i silniki jeżdżą bezawaryjnie

Jak znam życie to brok pławi się w oleju w zagłębieniu śruby obok Jak go tam znajdziesz to możesz go spróbować z powrotem zaprasować na miejsce, a jak nie znajdziesz, to każdy sposób będzie dobry byle otwór po broku trwale zaślepić, bez niego ciśnienie smarowania w silniku nie osiąga odpowiedniej wartości by prawidłowo napełniały się popychacze zaworów i można zapomnieć o prawidłowym chłodzeniu natryskowym tłoków i smarowaniu turbiny

Hi Ty to na poważnie?? Nie chce się wierzyć! 100 % autentyczna sytuacja, motorówka po małym programie na 165 KM i 370 Nm , temperatura na blacie 90 stopni, może tylko olej słabo rozgrzany , bo dopiero co silnik złapał temp. roboczą Tego śniegu dużo nie było , raptem kilka cm i jak szedłem bokiem to kotyry fruwały I po 20 może 30 sekundach takiej jazdy silnik stanął dęba Może jakby miał ze trzy paki przelotu to by go nie złapało, ale wtedy miał dopiero niecałą setkę przebiegu Nawet kręcąc bąki na lodzie , silnik ma co robić : Średnie spalania z takiej głupoty na kompie to ok 15 l/100 km, a i tak jest zaniżone, bo auto przejerzdza dużo miej, tylko koła się szybko kręcą

No i co z tego że obiecałem nie krakać Jednak trzeba szukać motorówki Jak chcesz to ogarnąć w miarę tanim kosztem to poczytaj ten temat : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/349424-zmiana-silnika-20tdi-bpw-na-19-tdi-avf/

Od razu rozglądaj się też za turbosprężarką bo przy braku smarowania raczej nie miała prawa przeżyć . A o co chodzi z napędem pompy oleju to znajdziesz w tych tematach : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/309768-regenarcja-napedu-pompy-oleju-20-tdi/ http://a4-klub.pl/index.php?/topic/78562-likwidacja-walkow-wyrownowazajacych-z-silnika-20-tdi-czyli-swap-pompy-oleju/

W sumie to teraz można tylko gdybać Patrzyłeś mechanikowi na ręce podczas wymianu oleju 7 tysięcy temu ? Bo jak nie, to jest on mocno podejrzany , nie znam markowego oleju , który nawet bez filtrowania po siedmiu tysiącach zamienił by się w masło Dawno kupiłeś to auto ? Może przed sprzedażą zalany był moto doktor, a ostatnia wymiana była tylko wirtualna ......

Wróć z powrotem do seryjnego softu , to się dowiesz czy to wina tego nowego Ale zazwyczaj cegiełki nie zapychają się na amen w bardzo krótkim czasie , jeżeli tak się dzieje to był problem z oczujnikowaniem DPF-a , albo ze stanem technicznym samej motorówki , która go zarzuciła sadzami a może i ich mieszaniną z olejem i się po prostu zaklajstrował Jeżeli tylko wywaliłeś cegłę , a nie było zgłębione sedno problemu to zdziwił bym się jakby przestał kopcić, przecież teraz już nic spalin nie filtruje