piotrsob1

Objawy związane z temperaturą silnika wskazują na uszkodzony termostat Co do korekcji, to tam gdzie jest największa minusowa korekcja , to mamy najlepszy cylinder, najgorszy to ten z największą plusową korekcją

Jak wymieniałeś pompę chłodziwa to pasek dałeś nowy ? Jakiej firmy jest pompa ? Pasek rozrządu tak zazwyczaj wyje, jak modół zębów na którymś kole jest ździebko inny od modułu zębów paska rozrządu .... Czy moment od kiedy pojawiło się wycie nie odpowiada z grubsza momentowi wymiany pompy chłodziwa ?

Porównaj stopień naciągu paska PK z innym autem z tym silnikiem. Najczęstsza przyczyna drgania napinacza to zablokowane sprzęgiełko jednokierunkowe alternatora

To dymienie to nie jest raczej wina oleju, prędzej jakaś nieszczelność dolotu, nic nie syczy czy gwiżdże podczas przyspieszania ? Robiłeś może loga dynamicznego z grupy 011? Jeżeli tak to pokaż

Daleki jestem od podawania konkretnych marek poszczególnych elementów rozrządu w dzisiejszych czasach, gdy na rynku masa podróbek i szajsu ze świata który tanio produkuje Chyba najprostszym i pewnym rozwiązaniem jest zakup zestawu np. w aso Skody albo Seata, najlepiej przez kogoś kto ma u nich solidne zniżki, można też przewertować opinie o forumowych sprzedawcach takich zestawów

Przyczyn dymienia może być wiele, od słabej komprechy poprzez problemy z pompkami, czujnikami, ustawieniem rozrządu, EGR-em, klapą gaszącą, szczelnością dolotu itp, itd Na początek na próbę zaślep EGR całkowicie i zobacz czy się coś zmieni na lepsze A tak w ogóle to najpierw się diagnozuje przyczynę problemu, a potem podejmuje przemyślane działanie. U Ciebie problem leżał w działaniu silnika, albo osprzętu, a zapychanie DPF-a było skutkiem Ale niestety ludzi którym się che , albo umieją postawić porządną diagozę, jest nie wielu w całej masie mechaników, to jest czasochłonne i pieniędzy z tego nie ma Z finansowego punktu widzenia pana mechanika, lepiej i prościej jest ciąć i wymieniać po kolei, może się kiedyś w końcu trafi

Jak EGR jest zaślepiony , to silnik na jałowych pracuje twardo i głośno, szczególnie na zimnym, możesz posprawdzać co i jak z nim

Oby to był czujnik, na forach już nie raz pisano że komunikat OIL PRESURE pojawia się dopiero po przekrozeniu ok 2000 obr/min i nie jeden nieświadomy turlał się powolutku aż zatarł motorówkę Albo wymień czujnik ciśnienia oleum na nowy, albo podłącz manometr, i będziesz wiedział co odpowiada za ten nielubiany komunikat .

Dwa środkowe nie mają jak wypaść, bo wałki prawie do siebie dolegają , chyba że ktoś założył wałki już bez broków . Przedni przy kole pasowym jest na swoim miejscu, nie widzę na zdjęciach czwartego, tego przy tandempompie Wróć, dokładnie przeanalizowałem zdjęcia , wszystkie broki są na miejscu Trzeba szukać dalej. Jak wygląda sytuacja z oliwą , nie ubywa ponad miarę, a może przybywa oleju ?

Wcale nie dziwnym trafem, jak przed wymianą uszczelniaczy pracował praktycznie na trzy garki na biegu jałowym, to jak to niby miało wyglądać ?

Czyli po raz kolejny, tym razem na Twoim przykładzie okazało się że pompki wcale nie trzeba regenerować, wystarczy zmienić uszczelniacze Zastanawiam się ile dobrych pompek ludziska oddali niepotrzebnie do regeneracji, bo korekcje były masakryczne i telepało budą na postoju, a w zdecydowanej większości przypadków wystarczyło wymienić same gumki na pompkach

Zaraz zaraz,wymieniłeś pompkę , czy tylko uszczelniacze, bo jasno to nie wynika z twojego wpisu

Jeżeli masz na myśli korekcje z grupy 013, i wartość powyżej +2 na pierwszej pompce, to na pewno nie jest to przyczyną , tylko skutkiem Pytanie tylko skutkiem czego ? W grę wchodzą następujące przyczyny: - Uszkodzone uszczelniacze pompki - Uszkodzony / zanieczyszczony pompowtrysk - Słaba kompresja na pierwszym garnku - Uszkodzony układ rozrządu ( wałek, szklanki ) - Zużyte gniazdo pompowtryskiwacza - Mikropęknięcie głowicy Osobiście zaczął bym od wymiany uszczelniaczy pompek

Sprawdź tą zależność, stawiając auto na przemian raz tyłem, a raz przodem na górce, czy jest w tym jakaś prawidłowość

Na tym filmiku który przytoczyłeś jest styczeń i pewnie siarczysty mróz, duża część spalin to para wodna która po kontakcie z zimnym powietrzem powoduje powstawanie mgły , tak że w tamtym przypadku bym się nie przejmował. Jeżeli taki objaw masz teraz podczas upałów , to dobrze o silniku nie świadczy

W tym temacie masz zdjęcia , post nr.80 : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/186316-dziwne-odbijanie-w-filtrze-powietrza-19-tdi-avb-avf-awx-bke/page-4 Są dwa wałki dźwigienek pompowtrysków, w każdym powinny być dwa aluminiowe broki

Posprawdzaj broki, czy są na swoich miejscach, bo on tak terkocze jakby się szklanki nie napełniały

Ktoś mądry kiedyś napisał, że prędkość nie jest groźna sama w sobie, groźna jest jej natychmiastowa utrata A po czymś takim jak na filmie to rodzina może tylko zamieścić ogłoszenie " sprzedamy tylne koła do fokusa i tonę złomu "

To chyba mała muka w diagnozie nastąpiła Jak podałeś wymiary starego wałka, to był on raptem ździebko wybrakowany, a puka pewnie coś innego Pany, zalecam rozsądek w wydawaniu pieniędzy , solidna diagnoza to podstawa , u mnie wałek w dwa razy gorszym stanie niż u kolegi śmiga i daje radę bez problemu Jak możesz to wrzuć filmik z tym pukaniem

Nagraj filmik w miarę z bliska , ze wszystkich stron, tak żeby było widać i słychać jak ta twoja motorówka pracuje , potem wrzuć na YT i daj linka, posłuchamy to może coś wymyślimy

Mądrą masz kobietę, jak cię napi**dala przy takiej prędkośći A kluczyka w czasie jazdy Ci przypadkiem nie wyciąga ze stacyjki ? Jak by mojej coś takiego przyszło do głowy, to bym ją wysadził na najbliższym parkingu, niezależnie jak daleko by było od domu Sorry za OT

Na tak zrobionych zdjęciach o brokach nic nie można powiedzieć, bo miejsc gdzie powinny się znajdować po prostu nie widać Wałek , a przynajmniej te krzywki które widać wyglądają jak by wczoraj wyjechały z fabryki Może masz problem z którymś popychaczem hydraulicznym, może się po prostu nie napełnia olejem

Jak płynu chłodniczego nie wywala przez zawór bezpieczeństwa znajdujący się w korku zbiorniczka wyrównawczego i płyn chłodzący się nie gotuje (temperatura silnika nie przekracza 115 st.C) , to nie jest wina uszczelki pod głowicą Większa prędkość => większe obciążenie silnika => większa moc generowana w silniku => większa ilość ciepła konieczna do odprowadzenia do otoczenia Jak ilość ciepła konieczna do odprowadzenia do otoczenia przekroczy możliwości układu chłodzenia w tym względzie, to temperatura cieczy chłodzącej musi zacząć rosnąć Wydajność układu chłodzenia zależy od trzech głównych czynników, pierwszy to różnica temperatur pomiędzy ośrodkami wymieniającymi między sobą ciepło, drugi to pole powierzchni na którym ta wymiana przebiega i trzeci to opór przewodzenia ciepła na granicy ośrodków . Przy takich upałach na pierwszy wpływu nie mamy, ale na dwa pozostałe możemy wpływać zwiększając przepływ przez chłodnicę powietrza i zapewniając jej czystość od strony zewnętrznej Zakładam oczywiście że układ chłodzenia był eksploatowany tak jak zalecają producenci silników, czyli na dedykowanych płynach chłodzących, a nie wodzie kranówce i/lub na doraźnych środkach uszczelniających, bo wtedy mamy dodatkowy opór w postaci kamienia albo zanieczyszczeń od strony wewnętrznej układu chłodzenia . Jeżeli mycie chłodnicy od strony zewnętrznej nie pomoże, to wymień termostat, bo może otwierać się we w miarę poprawnej temperaturze, ale jego skok roboczy może być za mały i nie zamyka małego obiegu płynu chłodzącego. Przez co prędkość i ilość płynu przepływającego przez chłodnice jest za mała dla odpowiedniej wydajności układu Jeżeli w układzie chłodzenia widać ślady kamienia, lub zanieczyszczeń po środkach uszczelniających to można spróbować markowych środków do płukania układu. Przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą (próba dla potwierdzenia) wystarczy przypałować silnik mocno od temperatury załóżmy 60st.C i płyn w 95% przypadków wywali zanim silnik osiągnie 90 st. C

Problem znany od dawna na forum, ale jak na razie nikt chyba go logicznie nie wytłumaczył Faktem jest że odpalanie na pozycyjnych lub wymiana włącznika świateł, według walczących z tym problemem podobno pomaga

Wygląda na problem z elektrozaworem sterującym wydajnością pompowania czynnika w układzie