piotrsob1

Samo czyszczenie styków nie pomoże, trzeba rozebrać wtyczki i podoginać konektory, ale z czuciem . Jeżeli to jest w ogóle przyczyną, trzeba by zmierzyć też ciśnienie paliwa na tandem pompie w czasie jazdy ( po prostu podpiąć manometr do króćca pomiarowego pompy, przymocować do szyby i pojeździć ). Spróbował bym też na początek wymienić uszczelniacze pompo wtrysków, jak są zużyte, to nie takie cuda potrafią się dziać

wielu ludzi tak myśli...owszem jest dobrze ale nic nie szkodzi aby bylo perfekcyjnie Wirtuozi mogą sobie stroić do tej perfekcji , większość może tylko popier..olić prawidłowe ustawienie

Do puki DPF nie sprawia problemów , to nie widzę sensu bycia nadgorliwym. Auto jeździ i tak za dobrze, jak na warunki w naszym policyjnym państwie , a i na paliwo na razie mnie stać

Jak rozrząd był ustawiony na blokady , to nie ma tam czego szukać , na pewno jest dobrze

Możesz spróbować ją dać przy kolektorze wydechowym , ale za prawidłowy efekt nie gwarantuję, ta rurka jest dosyć długa i będzie działała jak akumulator ciśnienia, będą występowały duże skoki ciśnienia ( i jednocześnie przepływu ) w momencie otwierania zaworu EGR

On nie jest przetarty, on jest obgryziony Chyba jakaś kuna polubiła twoje auto, jak jej nie przegonisz, to któregoś dnia nie wyjedziesz z podwórka

Może już ma takie luzy , albo skrzywioną ośkę ... Przyjrzał bym mu się z bliska ....

Tutaj kiedyś wrzucałem zdjęcia EGR-a, taki masz u siebie ?

Jeżeli otwór na tym zdjęciu ma 9 mm , jest okrągły i wywiercony na środku , to ja idę spać, bo wypiłem parę drinków i nie powinienem się już chyba udzielać

Czyli układ chłodzenia zapowietrzony Ja mam BPW, to konstrukcyjnie to samo co Twój i jak wymieniałem termostat, to nie robiłem praktycznie nic, sam się odpowietrzył. Bulgotanie miałem kiedyś, ale było to połączone z wywalaniem płynu chłodzącego przy ostrzejszej jeździe przez zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego. Zniknęło dopiero jak wymieniłem uszczelkę pod głowicą

Soto, nerwy Ci puszczają ? Wyluzuj, mamy weckend, trochę wyrozumiałości dla innych

Na pewno aż tyle nie potrzeba , przeczytaj to co napisałem dwa posty wcześniej

To chyba faktycznie dwumas mówi pa pa

E tam , w BLB chyba jest taki sam, zakładałem w zeszłym roku właśnie w BLB z jedną standardową podkładką pomiędzy kryzą za EGR-em i nic się nie blokowało. Ważne żeby otwór był dokładnie na środku i jemu wywierciłem otworek dziesiątką , zfazowałem rancik i hula bezproblemowo

No widzisz, trafiłeś na dobry egzemplarz Ale żeby nie było ja swoją też kupiłem w DE z salonu , miała dwa lata i dwa miesiące , przebieg 53 kkm i kosztowała 21.500 ojro Teraz ma 100 kkm więcej, a kasy na naprawy i poprawę fabryki wessała już ponad piętnaście koła Tyle tylko że nie ma u mnie łatwego życia , ale jak dbam, to i wymagam W sumie to się mocno nie skarżę, jak by mnie całkiem wkur..ła to już dawno bym ją pogonił

W poście nr. 34 tego wątku masz zdjęcia jak taka kryza powinna wyglądać Zrobisz ją sam z alu blaszki grubości 1,5-2mm, na środku wywierć otwór 9mm. Czytając opis twoich objawów, to daję 95% że będzie skuteczna zapomnisz o poszarpywaniu Te zallegro są przeważnie z kwasówki i wcale nie jest prosto w nich wywiercić otwór, chyba że już znajdziesz taką z otworem , ale po patent się nikt do mnie nie zgłaszał Acha, tą ze zdjęcia zrobiłem z aluminiowego kątownika, nie obcinałem bocznej powierzchni, bo się przydaje do jej wyciągania , ale nie jest konieczna

Czyli wychodzi że klapa gasząca działa, jakie masz objawy padającego dwumasu ? Nie wiem jak tam z dojściem, ale dla pewności żeby EGR się nie blokował, to zaślep rurkę EGR-a po drugiej stronie silnika ( przy kolektorze wydechowym) NIe wiem jak się zachowuje EGR bez napędu ( po wyjęciu koła zębatego z przekładni napędzającej), ale jeśli nawet się samoczynnie zamknie i nie spowoduje wpadnięcia silnika w tryb awaryjny, to zawsze może przepuszczać spaliny na zużytej przepustnicy

Za mało podkładek i przepustnica EGR-a się opiera o kryzę, odsuń ją jeszcze od EGR-a jedną a jak będzie trzeba to dwoma dodatkowymi podkładkami aż w końcu nie będzie się blokować

Pewnie silnik w trybie awaryjnym ,albo spadł , albo pękł gdzieś przewód między turbem a kolektorem ssącym. Jestem po paru driniach i ni huhu nie mogę załapać o co biega z tą wodą

No , czyli wymieniłeś dobry łącznik elastyczny na nowy Ważne że przestało buczeć, ale podejrzewam że na starym wydech był po prostu naprężony i łącznik nie miał możliwości normalnie pracować Ale co tam , ważne że nie zacząłeś od dwumasa

Uszczelniacze wymieniałeś osobiście, czy zleciłeś komuś ? Żeby zrobić to dobrze to trzeba się na prawdę do tego przyłożyć, dokładność oczyszczenia miejsc styku pompka-uszczelka brązowa-powierzchnia oporowa gniazda i miejsca pracy dolnego uszczelniacza ma decydujące znaczenie dla szczelności połączenia i braku możliwości przedostawania się spalin do kanału paliwowego. Robiłem to niedawno u siebie i nazwał bym to zegarmistrzowską robotą, ale efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jalowym/ Jak do tego momentu uważałem że wszystkie PD-ki bujają mniej lub więcej na wolnych obrotach silnikiem i że pompki mam do wyrzucenia ew. regeneracji, tak teraz mam chyba auto na VP a może CR bo narazie nic nie buja i parametry pompek w dolnych granicach normy Fakt że dużo kilometrów po wymianie nie zrobiłem, może ze dwa tysie, ale jak na auto z powycieranym wałkiem , to chodzi lepiej niż jak go kupiłem sześć lat temu Przepraszam prawie siedem latek

Przy odpalaniu nie przyjmuje na wszystkie garki. Pierwsze to świeczki do sprawdzenia, chociaż po postoju w takich temperaturach i w dodatku w garażu powinien zapalić bez problemu i bez świeczek Może sie zapowietrza ( cofa się lekko paliwo, albo uszczelniacze na pompkach już lekko przepuszczają ) albo z komprechą na którymś garku nietęgo, trzeba szukać

Komp żadnych błędów nie pokazuje ? To że czasem trzęsie silnikiem przy gaszeniu , to aż się prosi sprawdzić dokładnie klapę gaszącą, może raz działa, a czasami nie. Jak stanie w pozycji częściowo zamkniętej to mocy nie będzie a i przy gaszeniu zatelepie Jak nie masz dostępu do VAG-a, to na próbę odpiął bym wtyczkę od klapy, sprawdził czy jest w pozycji otwartej, i pojeździł. Jak nie będzie poprawy to wymień jeszcze kryzę EGR-a na taką bez otworu i potestuj, może on już ze starości robi krecią robotę Z tego co gdzieś u nas na forum widziałem, to EGR-y od 16V potrafią przez eksploatacyjne zużycie stracić szczelność na tyle, że spaliny po mimo zamknięcia zaworu i tak się przedostają w dość dużej ilośći. A, tylko przy zakładaniu zaślepki bez otworu przy samym zaworze EGR-a na wszelki wypadek trzeba ją mocniej odsunąć (dodatkowa podkładka) bądź zostawić tą z otworem 9mm, a pełną zamonować jako następną w kolejności patrząc od strony EGR-a . Jeżeli tego nie zrobisz , to jest duża szansa blokowania się przepustnicy zaworu o nią i nici z całej próby

Na czwartym cylindrze widać zakłócenia w zasilaniu pompki w paliwo. Wymień uszczelniacze na pompowtryskach i powinno być dobrze Podczas wymiany zwróć uwagę na zużycie gniazd popowtrysków w głowicy, dobrze było by też zamienić miejscami pompkę z czwartego cylindra na tą z trzeciego. Będziesz wtedy w stanie określić czy to nie była wina pompki Błąd poduszki na Vagu oznacza co najwyżej awarię jej zaworu, który służy do zmiany jej charakterystyki tłumienia i według mnie nie będzie dawał takich objawów .

Objaw wzrastania poziomu płynu w zbiorniczku wspomagania i jego pienienie się występuje , gdy do układu w czasie pracy dostaje się powietrze. Czyli prawdopodobnie w miejscu układu w którym podczas pracy panuje podciśnienie masz nieszczelność i zaciąga do układu powietrze Podobny skutek może dawać dostanie się do układu wody lub innego płynu, powodującego pienienie się oleju hydraulicznego. Jeżeli pod wpływem braku czynnika mechanicznemu uszkodzeniu uległa pompa wspomagania i opiłki metalu poszły w układ, to sama naprawa maglownicy pomoże na krótko Trzeba by wymienić też pompę i dokładnie wypłukać, albo wymienić przewody hydrauliczne