Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. AJM na pompkach z AWX/AVF-a będzie śmigał, nawet koni mu przybędzie Zrób logi, albo chociaż podaj dokładne błędy na starych i tych wymienionych pompkach, odnoszę wrażenie że Twój mech ma mizerne pojęcie o temacie
  2. Jeżeli na zdjęciu jest auto o którym pisałeś wcześniej, to nadaje się tylko i wyłącznie na złom, do odzysku jedynie elementy wnętrza , drzwi tylny zawias .... itp
  3. Stawiam na rozlkekotany lub zawalony nagarem zawór EGR, który daje za dużo spalin w recyrkulacji, po dwóch minutach na wolnych obrotach właśnie się zamyka i problem ustępuje Nie masz też przypadkiem poszarpywania ( kichania ) przy delikatnym przyspieszaniu w zakresie 1800 do 2200 obr/min ? Jeżeli tak, to poczytaj : http://a4-klub.pl/2-0-197/szarpie-przyspieszania-281189/
  4. Z tym poborem spoczynkowym tragedii nie masz, po trzech dniach ucieknie 8 ah, a połowę pojemności zdrowego aku stracisz dopiero po dwóch tygodniach, problem będzie jak aku już ledwo zipie Brak mrygania diody w drzwiach i przerwy w działaniu głośników świadczą o przełamaniu wiązki w miejcu przejścia z nadwozia do drzwi P.S. Tego BOSE przy takiej eksploatacji jak opisujesz to bym wcale nie włączał przy dużych mrozach
  5. Zakładaj największy jaki wejdzie, chyba że chcesz startować na 1/4 mili, to wtedy coś lżejszego
  6. Zdjęć w większym formacie nie da się otworzyć Na tyle co widać to nie jest wypalone, wygląda to na nagar ( bo chyba jest wypukłe ? ) Jeżeli tak , to trzeba to delikatnie zeskrobać
  7. Pewnie alarm odciął zasilanie części obwodów Zacznij od jego deaktywacji:whistling: Następnie kluczyk do stacyjki , włączasz zapłon i naciskasz otwieranie/zamykanie, wyłączasz i kluczyk powinien działać
  8. Zacznij od zmierzenia ile faktycznie auto w stanie uśpienia pobiera Ci tego prądu, bo jak to jest 0,1A, czyli dwa razy więcej niż u mnie ( specjalnie zmierzyłem) to nawet by mi się nie chciało szukać dlaczego:decayed:. Jak bierze 0,5A to sprawa już jest godna zainteresowania , bo taką nową 85-tkę opróżni z prądu w 7, a nie 35 dni Co do pojemności aku to moja wyjechała z fabryki z aku 72 Ah, a generalnie czym większy tym lepszy, szczególnie jak się go obciąża odbiornikami gdy silnik nie pracuję ( np. słuchanie głośnej muzy na dobrze zmodzonym audio załatwi ją w pół godziny )
  9. Na pewno w sterowniku silnika błąd przerwy na obwodzie spalonej świecy się zapiszę. Na blacie raczej się nic nie pokaże, a jak chcesz być pewien , to poprostu zdejmij wtyczkę z którejś świcy i włącz stacyjkę
  10. Przede wszyskim to kupić nowy W Autolandzie mają markę własną MAXIS, akumulatory z tą nazwą robi dla nich VARTA, 80 Ah wczoraj zapłaciłem 280 PLN brutto ( przy 30% zniżkach )
  11. 100 mA poboru prądu powoduje po trzech dobach ubytek raptem 7,2 Ah, czyli 10 % pojemności znamionowej typowego aku od diesla Nie mówię że 100 mA to mało, ale nie powinno mieć dużego wpływu na odpalanie po trzech dniach, oczywiście przy sprawnym akumulatorze Tak że najpierw kupił bym nowy akumulator, a potem spokojnie szukał obwodu ,który pożera nieco za dużo prądu
  12. piotrsob1

    Problem z olejem

    W moim Golfie ALH, jak są takie mrozy jak dzisiaj, to olej sadzi z pod uszczelnienia chłodniczki oleju, dopóki się troszkę nie zagrzeje
  13. Za cenę tego CTEK-a to wolał bym kupić nowy aku, bo on staruszka i tak do życia nie przywróci A jako prostownik do podładowywania w zupełności wystarcza ten z Biedronki lub Lidla, automatyczne, nie przeładują aku, za bodajże niecałe 60 PLN-ów
  14. Jeżeli masz skrzynię manual , a silnik bez niej, ale z zamontowanym chociaż dwumasem, porządnie podwiesisz żeby nie odleciał i poradzisz sobie z zamontowaniem rozrusznika bez skrzyni biegów, to nie widzę przeciwwskazań
  15. Pierwszy błąd dotyczy elektrozaworu poduszki silnika i nie ma nic wspólnego z odpalaniem motoru. Drugi błąd dotyczy wzajemnej korelacji czasowej ( ustawiena ) pomiędzy sygnałem z G40 (czujnik położenia wałka rozrządu) a G28 ( czujnik położenia wału korbowego ). Z racji tego że w rozrządzie nie grzebałeś, można przyjąć że ten sygnał jest prawidłowy, a odjedchał sygnał z czujnika wału Tarcza impulsatora wału musi być przestawiona kątowo względem prawidłowej pozycji na wale korbowym Reasumując, skrzynia i dwumas do zwalenia i wszystko od początku poustawiać i z powrotem poskładać
  16. W szkole uczyłem się rosyjskiego, ale jak kilka razy uważnie obejżysz ten filmik i poszukasz w necie opisu po polsku to wiedzę posiądziesz Bez przyrządu strach to składać, zdeformowany ręcznym nabijaniem pierścień impulsatora może dawać nieczytelny sygnał i słabo trzymać się na wale, co grozi przestawieniem w czasie użytkowania Tak na szybko znalazłem przyrząd, co prawda za granicą, koszt nie do przyjęcia dla jednej naprawy, lepiej dać zarobić mechanikowi co taki już ma T10134, Seal Installer - Rear Crankshaft A jak takiego przyrządu nie ma to bym mu auta nie zostawił
  17. Do poprawnego ponownego montażu uszczelniacza i pierścienia impulsatora niezbędny jest przyrząd T10134, blokada wału i wiedza Można ją zdobyć przy pomocy wójka Google w dwie minuty, gorzej z przyrządem:decayed: Tutaj masz całą procedurę, tylko po angielsku Według mnie coś sknociłeś przy montażu:facepalm: Podepnij VAGA i zobacz co pokaże odnośnie sygnału z tego czujnika...
  18. Przyjżyj się EGR-owi, w tych silnikach jest on słabym punktem i przy nieprawidłowym działaniu może dawać takie obiawy. Spróbuj go wyczyścić, jak będzie na 100 % zamknięty po czyszczeniu to go zamontuj z powrotem nie podłączając wtyczki od jego sterowania i pojeździj. Jak objawy ustąpią , to będziesz miał pewność, że to on je powodował. W czasie tej próby będzie Ci migać na blacie kontrolka świec żarowych a w sterowniku silnika zapisze się błąd zbyt małego przepływu przez EGR. Ale tym się nie przejmuj, po ponownym podłączeniu lampa po pewnym czasie zgaśnie , a błąd sobie kiedyś wykasujesz
  19. I co to ma wspólnego z pomiarem szybkości obrotów wału na nie uruchomionym silniku w celu oceny stanu rozrusznika ? Odpali na 1 sekundę i zgaśnie można kręcić dalej. Skoro odpali Ci w ciągu 1 sekundy to JA CI mówię na 100% masz dobry rozrusznik. Opisujesz sposób na to by motor nie odpalił, a tu ktoś się może ździwić bo mu na chwilę odpali. I gotów jeszcze pomyśleć że ma coś zepsute Poza tym po takim , chwilowym uruchomieniu wynik pomiaru będzie już niemiarodajny
  20. Niekoniecznie. W moim przypadku szczotki na alternatorze są akurat ok, a mam chyba te same objawy, co kolega wyżej. Chyba, że rozrusznik... dziako, chodzi Ci o takie coś jak na filmie? (To nie mój film) poranne_odpalanie.3gp - YouTube Wy też macie takie wyłączenie na kilka sekund wszystkiego na liczniku i dopiero rozruch? Może się mylę, ale raczej nie zaobserwowałem tego wcześniej. Ja nie pisałem o szczotkach i komutatorze w alternatorze, tam nie ma komutatora, tylko są pierścienie ślizgowe, przez które regulator doprowadza wzbudzenie do wirnika:naughty: A na tym filmiku to raczej akumulator cierpi na bardzo ostrą niewydolność
  21. Intensywne "gotowanie się" elektrolitu w akumulatorze (przy założeniu że prąd ładowania w przybliżeniu = 1/10-ta Q, czyli 1/10 pojemności baterii) jest oznaką jego naładowania i występuje tylko przy stosowaniu prostowników starego typu, bez automatyki. Następuje wtedy wzrost napięcia na zaciskach akumulatora powyżej 14,5 V. Akumulatory nowych generacji nie powinny być do takiego stanu doprowadzane ( te bezobsługowe, a VRLA i żelowe w szczególności ), dlatego powinno do ich ładowania używać się prostowaników zabezpieczających przed takim wzrostem napięcia. Poza tym w czasie procesu ładowania następuje mieszanie się elektrolitu i dolana wcześniej woda destylowana ma taką właśnie możliwość Przy dolewaniu po ładowaniu z racji dużo mniejszej gęstosci niż elektrolit, woda będzie "pływała po wierzchu", a przy mrozach takich jak obecnie (jeżeli zostawimy aku na mrozie w nieeksploatowanym samochodzie ) zamarźnie
  22. Jest tylko jedno małe ale, przy szybkim , wykonanym jednym ruchem włączeniu stacyjki i uruchomieniu rozrusznika silnik i tak odpali i dopiero po chwili zgaśnie, bo immo potrzebuje czasu żeby zweryfikować pastylkę, a priorytetem jest szykość uruchomienia silnika w sytuacji awaryjnej
  23. A nie kopci z początku w czasie tych wibracji? Jeżeli tak, to zacznij od sprawdzenia świeczek żarowych
  24. Dev, mógłbyś uzasadnić dlaczego po ładowaniu , bo według mojej wiedzy i fizyki powinno być dokładnie odwrotnie ---------- Post dopisany at 20:21 ---------- Poprzedni post napisany at 20:14 ---------- Jeżeli włączasz stacyjkę na rozruch i musisz czekać parę sekund aż zacznie kręcić, to albo skończyły się szczotki/komutator, uszkodzone jest uzwojenie wyrzutowe w automacie albo przymarza w nim rzdzeń .
  25. Odłączyć wtyczkę z tyłu glowicy, od listwy zasilającej pompowtryski i na pewno nie odpali
×
×
  • Dodaj nową pozycję...