-
Postów
7364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez piotrsob1
-
Chyba się zagalopowałem w domysłach , jeżeli czujesz się urażony to niniejszym przepraszam... Tak na przyszłość to nie żałuj klawiatury i dokładniej opisz genezę problemu, by nie dawać powodu do głupich domysłów ..
-
To może być logiczne wytłumaczenie..
-
Patrząc na to zdjęcie i obrotomierz to silnik pracuje chyba na biegu jałowym, a oprócz tego przeglądu trochę dużo żółtych i czerwonych kontrolek się świeci by ktoś się chciał podpisać pod wykonanym przeglądem....
-
Zakładam że nawet w średnio kumatym serwisie potrafią skasować inspekcje przed wypuszczeniem auta na ulicę .... Ale może się mylę
-
Trzyletnie auto i odnoszę wrażenie że właściciela nie stać na jego utrzymanie ... Bo jak inaczej wytłumaczyć chęć pójścia na skróty i ominięcia terminu przeglądu ?
-
Jak zrobisz przegląd to Ci ten komunikat skasują...
-
Mam na myśli powierzchnie oporową w głowicy o którą opiera się mosiężna podkładka, mosiężną podkładkę, powierzchnię pompowtryskiwacza która opiera się na mosiężnej podkładce oraz dolny uszczelniacz . Na pierwszych trzech powinno się uzyskać wstępną szczelność ( całkowitej się nie da uzyskać bo te pompki się cały czas kiwają w gniazdach podczas pracy silnika ). Ta wstępna szczelność zapewnia odpowiednie warunki do pracy właściwemu uszczelnieniu, czyli dolnemu o-ringowi( jest on dociskany uśrednionym ciśnieniem z cylindra do górnej powierzchni rowka ). Jeżeli tej wstępnej szczelności nie ma to zmienne co do kierunku ciśnienia z cylindra w połączeniu z ciśnieniem paliwa z drugiej strony powodują nieustanne przesuwanie się o-ringu góra-dół w swoim rowku i szybkie jego zużycie Pospieszyłeś się, coś co na 90% można ogarnąć za drobne pieniądze będzie sporo kosztowało P.S. Warsztaty bardzo lubią namawiać na wymianę pompek albo ich regenerację , to żyła złota dla nich Tak samo jak wrzucanie pompek na maszynę, 95% z nich nie będzie trzymało parametrów fabrycznych , co wcale 90 % z nich nie przeszkodzi by po prawidłowym montażu dalej bezawaryjnie i bezproblemowo przez następne 100 kkm pracować w silniku ... Co ciekawe to wszelkiej maści regenerowane w dzisiejszych czasach pompki do pięt zazwyczaj nie dorastają używkom, oczywiście wyjątki się zdarzają ale to nie będą te najtańsze po regeneracji kupione w necie ....
-
Jeżeli zaworki dysz natryskujących olej na denka tłoków w celu ich chłodzenia mają zaworki, które powinny być zamknięte przy niskim ciśnieniu oleju ( co jest całkiem logiczne ) to ich awaria polegająca na tym że są cały czas otwarte może dawać taki właśnie problem jak tutaj opisywany . Żeby nie było zbyt łatwo to problem może powodować suma kilku czynników opisanych powyżej, odpowiadających za gubienie ciśnienia oleju ....
-
Ze zdjęcia wynika że na trzecim korekcja waha się ok. dwa na plusie . Tak wysoka korekcja może już powodować wyczuwalne telepanie silnikiem na jałowych obrotach. Na 95 % nie jest ona spowodowana niesprawnością pompowtryskiwacza tylko zużyciem jego dolnego uszczelnienia i przedostające się do paliwa spaliny dają taki skutek . Wymiana uszczelniaczy i zamiana pompek trzeciej z czwartą miejscami powinna wyeliminować problem , a jak nie to będzie wiadomo czy to wina pompki czy warunków w trzecim cylindrze . Co do dymienia to najbardziej pasuje to do przedostawania się oleju przez uszczelnenie turbiny, zgaduje że DPF wywalony już z auta ? A ostre , gryzące spaliny to oznaka że wszystko w porządku , tak jest w silnikach mających wysokociśnieniowy układ wtryskowy i jest on sprawny ( wtryskuje paliwo pod dużym ciśnieniem i silnik trzyma kompresję ), szczególnie jak DPF-a już nie ma
-
Z ciekawości napisz czy były jakieś straty oprócz regulatora, wszystko z elektryki przetrwało te 18 V w instalacji ?
-
Generalnie to oznaka że zbliża się problem, jak się będzie powtarzać to lepiej bendiks wymienić ( przy okazji zrobić przegląd reszty rozrusznika ) niż się wkurzać jak się zrobi jeszcze zimniej i nie będzie chciał w ogóle odpalić
-
Sprawdzanie spalania poprzez dotankowanie do pełna po przejechaniu 100km może dać błąd na poziomie do 20 %, w zależności jak ubijesz. Żeby była jako-taka dokładność to przynajmniej zbiornik trzeba wyjeździć, tankując na tej samej stacji, z tego samego dystrybutora i robiąc to do momentu aż więcej nie wejdzie ....
-
Jak sytuacja się będzie powtarzać to bendix rozrusznika ( sprzęgło jednokierunkowe ) do wymiany
-
Jeżeli aku się grzeje to albo ma zwarcie wewnętrzne na którejś celi , albo alternator ładuje na maksa ( nie działa regulator napięcia ). Radzę nie jeździć tym autem tylko przywieźć elektryka niech posprawdza w czym rzecz, bo przy za dużym napięciu w instalacji możesz sfajczyć większość odbiorników i nie wiem czy będzie się opłacało to potem naprawiać ...
-
Grubość uszczelki głowicy w dieslu dobiera się w zależności od tego ile tłoki w GMP wystają powyżej bloku silnika, jak teraz założyłeś cieńszą to stopień sprężania powinien wzrosnąć Chropowatość głowicy w miejscu przylegania do uszczelki powinna zawierać się w określonym przedziale , nie wiem czy ten po papierze 1500 jest odpowiedni ... Co do efektu poprawy jak i jego przyczyny to po takich zmianach ( zrobionych podczas jednego podejścia ) ciężko teraz gdybać co i na ile pomogło.... Zaślepiony EGR nie powinien wpływać negatywnie na pracę DPF-a, wręcz przeciwnie, silnik łatwiej powinien osiągać wysokie wartości temperatury spalin (EGT). Jeżeli cały osprzęt jest kompletny, od BPW i program ECU w dalszym ciągu obsługuje DPF to nie ma obawy o przekroczenie dopuszczalnej temperatury spalin, chyba że poniosło tunera robiącego program i ustawił ogranicznik EGT na jakąś niebezpieczną wartość.... Co do spalania to sprawdzaj tylko z faktycznie zatankowanego paliwa i przejechanych kilometrów, FIS po zmianie pompek na inny typ bez odpowiedniej zmiany programu w ECU powinien pokazywać głupoty ( chyba że mają identyczną wydajność z tymi które wymontowałeś , wtedy będzie dobrze pokazywał )
-
Pierwszy raz słyszę o takim sposobie zaspokajania ciekawości .... Chyba masz dużo wolnego czasu i nie masz pomysłu na inne wydawanie pieniędzy Jeżeli nalot jest tylko na końcówce wtryskiwacza a wygląd tłoków i komór spalania w nich i samej głowicy jest podobny to nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków , wszystko może być w porządku ... Jakieś zdjęcie może dla porównania wyglądu końcówek pompowtryskiwaczy ?
-
Wymień Uszczelnienie przynajmniej na drugiej pompce , sprawdź jak wygląda dolny stożek , chodzi o jego szczelność. Maksymalna korekcja i wypadające zapłony na drugim wskazują na problem z dolnym uszczelnieniem tej pompki i przedostawaniu się spalin do szyny paliwowej głowicy . A to może powodować objawy o których piszesz. Jakbyś się szarpnął na wymianę wszystkich uszczelniaczy to zamień miejscami pompkę pierwszą z drugą , będzie więcej informacji gdyby nie pomogło. Śruby mocujące oczywiście zakładamy nowe , trzymamy się instrukcji wymiany uszczelniaczy ( dostępna w podwieszonych tematach ). Być może wymiana samych śrub mocujących drugą pompkę i ich prawidłowe dokręcenie już wyeliminuje wyeliminuje tą usterkę , jak nie chcesz od razu mocniej grzebać to od tego możesz zacząć . Oprócz tego ze screenów widać problemy elektryczne ze świecami żarowymi na cylindrach 1, 2 i 3, te na 99,5 % są spalone
-
Po tym co opisujesz i co widać ze zdjęcia to tak jakby sprężyna zaworowa była zdeformowana i wektor jej siły nie działał centralnie po osi trzonka zaworu tylko w bok, co powoduje siły zginające trzonek zaworu. Poza tym ten zawór to oryginał czy jakiś zamiennik, bo po przełomie widać że ma bardzo dużą twardość , co za tym idzie jest to kruchy materiał... Ori zawory potrafią się krzywić jak z plasteliny i nie pękają , chyba że w czasie obróbki cieplno-chemicznej utwardzane są same ich końcówki w miejscu montażu zamka. Jak masz stare , ori zawory to spróbuj jak się zachowują w miejscu w którym ten pękł, po prostu złap końcówkę w imadle i spróbuj skrzywić .....
-
Ciekawe masz pomysły Zastanawiam się też czy kolega doceni Twoje poczucie humoru ....
-
Powody przybywania oleju mogą być trzy w Twoim silniku : - Nie wyłączona w ECU obsługa DPF-u i sterownik silnika podejmuje częste próby wypalenia tego czego już w wydechu nie ma Dotryskiwane paliwo w dużej części trafia do miski olejowej .. - Uszkodzone wewnętrzne uszczelnienie pompy tandemowej i z niej paliwo dostaje się do oleju. - Uszkodzone uszczelniacze pompowtrysków, one także mogą powodować dolewanie napędu do miski olejowej . Trzeba to wszystko po kolei sprawdzić
-
No tylko jak znam 2,5 tdi to był tam problem ze zbyt małymi faktycznymi dawkami startowymi, jak się pompa trochą zużyła . Rozrusznik w nich kręcił 2,3 sekundy , czasem i dłużej zanim zagadał , a ta chmura była z paliwa wtryśniętego zanim silnik się uruchomił. Jak na którymś garku lub kilku była spalona świeczka to potrafił kuleć jeszcze chwile po uruchomieniu i kopcić nie spalonym paliwem.... Tutaj zaczyna kopcić po pewnym czasie i na ciepłym silniku. Kolega pisze że ma DPF-a usuniętego tylko mechanicznie , jak się motorówka rozgrzeje to może podejmować próby wypalenia nieistniejącej cegły, dotryśnięte do tej operacji paliwo idzie w wydech i powinno się spalić przed i na samej ceramice DPF-a , jak jej nie ma to może do spalenia nie dochodzić i jest wydalane. Taka sytuacja może być tylko przy temperaturze silnika powyżej bodajże 80 st. C , poniżej niej ECU nie powinno pozwolić na aktywną regenerację ... Przeraża mnie nieudolność mechaników którzy się do auta dotykali , bardzo źle to świadczy o ich wiedzy i fachowości . Mając fizycznie auto przed gałami jest możliwość zrobienia wielu testów które po nitce do kłębka doprowadzą wreszcie do prawidłowej diagnozy. Tylko trzeba chcieć i umieć , a nie wymieniać po kolei graty w nadziei że się trafi szóstkę w totka .... My siedząc przed kompami możemy tylko gdybać , polegając na bardziej lub mniej trafionym opisie zgłaszającego problem i nasze szanse są o wiele mniejsze. To zgłaszający problem powinien umieć z podawanych mu potencjalnych przyczyn i testów do zrobienia wyciągać prawidłowe wnioski lub chociaż dokładnie je opisać byśmy my mogli to zrobić Jak tego nie ma to cała dyskusja jest o zbójach....
-
Gryzące spaliny w nowszych dieslach to właśnie norma jak wszystko jest w porządku .... Niedopalone paliwo to sadze w wydechu, czyli czarny dym z wydechu jak nie ma DPF-a a jak jest to murowane problemy z nim . Chyba że w ogóle zapłony wypadają to wtedy biało - siwy dym śmierdzący ON-em , ale wtedy powinny być błędy w o tym świadczące w ECU ...
-
Odpala i gaśnie po uszczelnieniu pompy wtryskowej
piotrsob1 odpowiedział(a) na Matejus_93 temat w 1.9TDI
Jakoś mi umknęło Dużo rzeczy mogło pójść nie tak jak wymieniałeś wszystkie o-ringi i uszczelniacze w tej pompie .... Od regulacji nastawnika po jakieś błędy w montażu... -
Ani jedno , ani drugie . Jeżeli zaczyna dymić dopiero po dłuższej chwili pracy na biegu jałowym to jest prawdopodobnie problem z odpowietrzeniem skrzyni korbowej . Odkręć korek wlewu oleju jak dymi, połóż na jego miejscu poskładaną szmatę , jak po paru minutach przestanie dymić to masz przyczynę . Dla pewności zakręć go z powrotem i sprawdź czy po paru minutach znowu zaczął dymić
-
Odpala i gaśnie po uszczelnieniu pompy wtryskowej
piotrsob1 odpowiedział(a) na Matejus_93 temat w 1.9TDI
Objaw typowy dla problemów z IMMO , podłącz pod kompa i sprawdź błędy w sterowniku silnika i zestawie wskaźników