Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. No to się trochę zdziwiłem , myślałem że B9 w 2,0 tdi to na 17-stkach minimum wyjeżdżały z fabryki a tu proszszę .... Ale jak to jest B9 to argument że nie będzie dutków na dobre opony w rozmiarze 17 czy 18 cali raczej nietrafiony Ja na twoim miejscu na zimę przynajmniej został bym przy 16-tkach , na lato 17-tki , max 18-stki by mi wystarczyły. Ale są i tacy którym takie też za małe :
  2. Czyli to jednak nie B9 ? Jakie masz w końcu to auto i z jakim motorem ? Lepiej i bezpieczniej kupić szesnastki z górnej półki do ori felg niż wydać kasę na ładne osiemnastki i drapać się po głowie skąd wziąć kasę na dobre opony do nich Szczególnie jeżeli chodzi o zimówki opona powinna być z tych węższych i profil jak najwyższy PS Nie będę na siłę przekonywał nikogo do tego co wyżej napisałem , jak priorytetem jest wygląd a nie bezpieczeństwo
  3. Tak i nie dotyczy to tylko gazowo-olejowych , zwykłych też Takie są zalecenia , ale jak ten drugi jest dobry, dobierzesz do niego amora z podobnym zużyciem i taki samym numerem części to nie widzę problemu by wymienić tylko jeden
  4. No generalnie dwóch paczek na szafie staram się nie przekraczać, w końcu to normalne auto a nie jakiś sportowy bolid Do stabilności na tych 60-tkach żadnych zastrzeżeń nie mam , tym bardziej na autostradach i S-kach gdzie w tym zakresie prędkości przed oponami nie są stawiane jakieś specjalne wymagania . Bez problemu jestem w stanie na nich zrobić średnią powyżej 100 km/h nie używając dróg A i S . Dzisiaj to już trochę strach, łatwo stracić bilet . Ale jeszcze dziesięć lat temu gdy dróg szybkiego ruchu i autostrad było jak na lekarstwo, państwo policyjne było dopiero w powijakach a krajówki były totalnie zakorkowane to często zapie***ło się bocznymi i wiejskimi dróżkami. Trzeba było po prostu zrobić trasę w akceptowalnym czasie i zdążyć ogarnąć zaplanowane na dany dzień sprawy Wysoki profil i rozsądna szerokość opon zapewnia najbardziej wyrównane właściwości jezdne nie zależnie od warunków na drodze jak i jej jakości w przeciwieństwie do dużych i szerokich naleśników , które są bardzo dobre tylko na suchą i idealnie płaską nawierzchnię , a słabe na lub w niektórych warunkach wręcz niebezpieczne w pozostałych
  5. Indeks nośności nie ma nic do prowadzenia się auta , 92H to 630 kg obciążenia na oponę i dopuszczalna prędkość 210km/h. Ja bym brał 205/60 R16 92H, szersze szczególnie na śniegu i w głebokiej wodzie będą działały na minus .
  6. Bez wątpienia , mi zależało na każdym milimetrze gumy więcej ...
  7. No faktycznie 206 to bardzo nietypowy rozmiar , już poprawiłem
  8. Dla tego mam 205/60R16 Z dużym prawdopodobieństwem jakbym jeździł na osiemnastkach to dzisiaj bym się na tym forum nie udzielał bo miał bym swoje święto 1-go listopada... Parę lat temu nocą przy 160 na szafie zrobiłem lekko podwyższony mostek, brałem go z taką prędkością nie raz, ale wtedy wyfrezowali przed nim i za nim po 6 cm asfaltu z grubości, nie zdążyli uzupełnić i zapomnieli oznakować .. Po tej akcji opony dostały bucli i poszły na śmietnik ALE WYTRZYMAŁY i uratowały mi dupsko ... Felgi i zawias bez strat
  9. Na screenie widzę też korekcje, wszystko w normie
  10. Na wygląd mam wywalone Do jazdy lepszych nie ma .... Jest tylko małe ale , dopiero teraz zauważyłem że kolega pytający ma w profilu B9 , a tam chyba 16-stek się nie da upchnąć
  11. Najbardziej uniwersalny rozmiar to 16". Zapewniają najwyższy komfort, przyczepność na koleinach jak i wertepach, odporność na uszkodzenia i dobrą cenę. W cenie Chińskich 18-stek kupisz w tym rozmiarze opony z górnej półki , które będą miały lepsze właściwości od tych Chinoli .. Jedyne do czego się można przyczepić to wygląd ... Tak wyglądają 205/60R16 na mojej ..: PS Ładne 18-stki na których ją przyprowadziłem z de sprzedałem po dwóch tygodniach , nie dało się na nich jeździć po naszych drogach na takim zawiasie jak widać ....
  12. To jest wał od 2,0 TDI BPW On współpracuje z modułem wałków wyrównoważających 03G 103 295 L lub AL w zależności od rodzaju jego napędu . Te odchudzone wały od 16V też współpracują z zespołami wałków wyrównoważających 03G 103 295 L lub AL w zależności od rodzaju jego napędu Wniosek z tego jest dla mnie prosty , oba rodzaje wałów korbowych są tak samo wyważone , chociaż konstrukcyjnie się różnią , w tych odchudzonych na pewno występują większe naprężenia wewnętrzne, ale mają mniejszą masę wirującą .
  13. Zaślepienie EGR-a nie powinno mieć żadnego wpływu na ubytek płynu chłodniczego. Płyn w tej otulinie raczej nie jest z przewodu tam się znajdującego , jak wcześniej napisałem raczej to przewód hydrauliczny, a płyn chłodzący się tam dostał z wycieku gdzieś powyżej tego miejsca To Ty masz to przed oczyma , musisz to zweryfikować
  14. Upchnij dobrze chłonną szmatę pod zbiorniczek wyrównawczy, od spodu niego masz wylot z zaworu upustowego ciśnienia w układzie chłodzenia . Jak następnego dnia będzie sucha a płynu znowu ubędzie to masz gdzieś nieszczelność. Jak będzie przesiąknięta płynem to ciśnienie w układzie chłodzenia wywala płyn przez ten zawór. A patrząc na miejsce zaznaczone na niebiesko to brakuje tam spory kawałek osłony gumowej chyba na przewodzie hydraulicznym idącym do maglownicy .. Wygląda to tak jakby jakiś gryzoń się za niego zabrał Posprawdzaj dokładnie resztę węży czy nie ma na nich śladów po zębach kuny, te ładne zwierzątka potrafią narobić solidnych szkód w komorze silnika Jak będzie problem ze zlokalizowaniem którędy płyn ucieka to napisz , powiem Ci co dalej zrobić
  15. Dokładnie Jedyną w miarę dokładna metodą oceny średniego spalania jest tankowanie do pełna, wyjeżdżenie całego zbiornika i ponowne zatankowanie do pełna. Jak podzielisz litry przez przejechane pomiędzy tankowaniami kilometry i pomnożysz razy sto to będziesz wynik w l/100 km
  16. Olej w dolocie jest rzeczą normalną w uturbionych silnikach, jak dolot jest szczelny to się na zewnątrz nie wydostaje Co do jego ilości to będzie problem jak w najniższym miejscu dolotu będzie go więcej jak sto gram i będzie go ubywało w większych ilościach z silnika podczas jego eksploatacji W pierwszej kolejności ustal i usuń nieszczelności dolotu, potem obserwuj zużycie oleju, ewentualnie kolor dymu jeżeli auto kopci zauważalnie
  17. Wystarczyło wrzucić piąty albo szósty bieg i spróbować przepchnąć auto by się zorientować że silnik jest zablokowany Rozwalają mnie takie zapytania, jakbyś chociaż trochę się wysilił by zebrać i podać dostępne informacje. Żeby się dwumasa rozsypała to w 99% przypadków najpierw przez długi czas daje znać że już ma dosyć , nic nie było słychać ? Po tym co ustaliłeś i napisałeś na początku to fusy z kawy były najlepszą możliwością postawienia trafnej diagnozy na odległość
  18. Puki co to ja na tych zdjęciach nie widzę nic co by powodowało jakiś niepokój Jak nie widać konkretnych wycieków oleju to nie szukaj dziury w całym , przecież to auto ma blisko piętnaście lat i według mnie silnik wygląda lepiej niż w zdecydowanej większości egzemplarzy z tamtych lat
  19. piotrsob1

    Brak ogrzewania

    Auto masz zgazowane więc dochodzi jeszcze jedna potencjalna przyczyna zapowietrzania , nieszczelność w parowniku pomiędzy częścią gazową a jego płaszczem wodnym. Zakręć zawór odcinający na butli i odłącz przewód doprowadzający gaz do parownika. Jak w takiej konfiguracji dalej się będzie zapowietrzał to problem jest w silniku, jak nie to w parowniku
  20. Patrząc po tym co już zrobiłeś lub wymieniłeś w celu pozbycia się tego zapachu to odnoszę wrażenie że nie rozróżniasz zapachu benzyny od zapachu spalin .... Wyciek benzyny w komorze silnika jest bardzo niebezpieczny , jeżdżąc z taką usterką sporo ryzykujesz ..... Jeżeli czuć spaliny, to tragedii nie ma. Niezależnie czy śmierdzi benzyną czy spalinami to musisz zlokalizować miejsce z którego smród się wydostaje. Czasem nie jest to proste, nie dalej jak wczoraj przerabiałem temat smrodu oleju napędowego w swojej, po wstępnych oględzinach podejrzany był przewód powrotny z tandemu do filtra paliwa ( był zapocony ) ale po wymianie nic się nie zmieniło Szukając dalej dopiero znalazłem przyczynę, filtr paliwa posiada od dołu pastikową śrubę do spuszczania odstojów , która się odkształciła i uszczelka pod nią puszczała paliwo na zewnątrz . Działo się tak tylko gdy było tam podwyższone ciśnienie ( w czasie jazdy ). Jak stała to nic nie ciekło , ani się nie zapowietrzała....
  21. Pisałeś że numery części starej i nowej głowicy były takie same ... O ile stare wałki były dobre to raczej nie widzę problemu by je przełożyć do nowej , zamontowanej już głowicy . Dla tego jestem zdziwiony że ją zdemontowałeś i oddałeś sprzedawcy , tym sposobem generujesz sobie niepotrzebne koszty
  22. Jak do sklepu masz blisko to 15 litrów na fisie to wcale nie jest dużo ... Jeżeli rano odpalisz i zostawisz auto na wolnych obrotach na pięć czy dziesięć minut to się dopiero zdziwisz jaką wartość Ci fis pokaże jak ruszysz, bo paliwa silnik skotłuje w między czasie dajmy na to 0,2 l a przejedziesz na nim raptem kilka metrów . Fis zaczyna liczyć spalanie dopiero od momentu ruszenia z miejsca , a zużyte paliwo do tego wyliczenia bierze od momentu uruchomienia silnika . Taka jest po prostu logika liczenia średniego spalania w litrach na 100 km .
  23. Po przeprowadzonej kiedyś analizie zaryzykuję stwierdzenie że wały od 2,0 TDI PD z wałkami wyrównoważającymi w kwestii sposobu ich wyważenia, ilości i masy przeciwciężarów nie różnią się niczym od wałów AWX/AVF . Moduł wałków wyrównoważających jest po prostu elementem dodatkowym , poprawiającym wyważenie układu korbowo-tłokowego jako całość z resztą silnika . Dla tego wymiana wału korbowego na taki od 1,9 TDI PD lub 2,0 TDI bez wałków nie jest konieczna, bo według mojej wiedzy nic nie wniesie w kwestii poprawy kultury pracy silnika. Po prostu BPW z wywalonymi wałkami ma kulturę pracy taką jak AWX/AVF . Przykład nie jest przypadkowy bo BPW to najbliżej spokrewniony silnik z tymi 1,9 TDI PD i miałem okazję porównywać organoleptycznie takiego wykastrowanego z powyższymi dwoma. Oczywiście według ETKI wały różnią się numerami części, jak i zamontowanymi kołami napędu osprzętu w zależności od konstrukcji silnika do którego miały być stosowane, jak i serii i roku produkcji. Zastrzegam że to co powyżej napisałem wynika tylko z analizy dostępnych mi informacji jak i subiektywnej oceny pracy silników po kastracji Wywalenie wałków ma też swoje zalety, znacząco obniża opory wewnętrzne silnika i zmniejsza bezwładność mas wirujących w nim, co przekłada się na zauważalne zmniejszenie zużycia paliwa i poprawienie osiągów
  24. Fis pokazuje spalanie przeliczone na 100 km. Jeżeli przejeżdżasz krótki odcinek zimnym autem, stojąc jeszcze do tego w korkach, albo próbujesz zagrzać silnik na postoju to ilość zużytego paliwa i przejechanych kilometrów od uruchomienia silnika po przeliczeniu na sto kilometrów może dawać takie wyniki ... I nie ma w tym żadnego błędu
  25. Może coś wpadło przy poprzednim składaniu ? Pewnie są i frezy do gniazd PD-ków, tak tylko gdybam bo nigdy nie byłem zmuszony ich szukać i stosować ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...