Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. Jeżeli wyżej wymienione czynności i zostały wykonane starannie i z użyciem sprawnych części na wymianę to pozostaje tylko pęknięcie głowicy pomiędzy szyną paliwową a kanałem olejowym . Żeby lejące pompowtryski miały coś do tego to silnik musiał by nie pracować na którymś z cylindrów Jakoś nie wyobrażam sobie by paliwo nie ulegało spaleniu w silniku pracującym w miarę normalnie ( kolega nic nie pisze o bardzo nierównej pracy ani o ponadnormatywnym kopceniu na czarno).
  2. Jeżeli żarówki od wstecznego są testowane to może to mieć związek z tymi zakłóceniami ...
  3. Podłącz zasilanie czujników pod drugi akumulator ( nie musi być duży , od UPS-a wystarczy ) i przetestuj czy zakłócenia nadal występują
  4. Ewidentnie jest jakiś problem od 1800 obr/min, ciśnienie nie powinno spadać , w miarę wzrostu obrotów powinno rosnąć i przy trzech tysiącach powinno być minimum 10 Barów. Wygląda na to że jest problem z zaworem ograniczającym ciśnienie, znajdującym się w pompie tandemowej.
  5. Jeżeli po problemie z odpalaniem później jeździ normalnie to nie jest wina zablokowanego filtra paliwa. Jak się sytuacja będzie powtarzać to zalej paliwa do pełna i stawiaj auto na dłuższy postój ( na nockę ) tyłem na górce, tak by tylna oś była wyżej chociaż ze dwadzieścia centymetrów od przedniej. Jak wtedy problem nie będzie występował to problemem jest zapowietrzanie się układu paliwowego po dłuższym postoju .
  6. Do plus 0,7-0,8 to norma i nie ma co się do pompek dotykać Jak przekroczą jeden na plusie to się możesz powoli rozglądać za mechanikiem co wymieni uszczelnienia na pompkach, sama wymiana dopiero jak gdzieś zobaczysz powyżej 1,5 lub więcej na plusie Minusowe korekcje Cię nie interesują, pompki z takimi korekcjami to te najwydajniejsze w silniku . 2,5 kRPM to małe obroty dla tej motorówki , żeby jej nie zamulać to czasem pociągnij ją pod cztery tysiące obrotów Sprawdź VAG-iem czy silnik trzyma odpowiednią temperaturę, po rozgrzaniu powinna być w okolicach 90 st.C podczas jazdy ( wskaźnik na desce rozdzielczej ma nieliniową skalę i 90 stopni pokazuje jak silnik ma temperaturę pomiędzy 80 a 100 stopni C ). Prawidłowa temperatura silnika ma duże znaczenie dla niskiego spalania.
  7. No niestety ale ciężko się przyzwyczaić do nowej funkcjonalności forum... Chociaż też nie jestem do końca pewien, czy aby na pewno wszystko na forum działa tak jak powinno
  8. W " żarówkach " led są prawdopodobnie przetwornice które emitują zakłócenia elektromagnetyczne , a te " słyszy " układ czujników parkowania Jakość jednego i drugiego słaba i taki efekt Jeżeli układ czujników parkowania zasilany jest bezpośrednio ze świateł wstecznych to zakłócenia mogą się przedostawać po zasilaniu, może jakiś filtr R C na zasilaniu PDC by pomógł ?
  9. Czytam i próbuję zrozumieć... Wymieniłeś sam silniczek a mechanizm na podszybiu cały czas stary ? Chodzi mi o cięgna poruszające ramionami wycieraczek ... Silniczek przekładałeś do innego auta i działa , tak ? P.S. Przeczytaj zawsze to co napisałeś i spróbuj zrozumieć samego siebie
  10. Jak ucieka niewiele ale stopniowo wyciek się zwiększa to podejrzana jest też pompa wody. W 2016 kupowałem u nas na forum dwa takie same, niby ori zestawy rozrządu , obydwie pompy się skończyły w tym roku , jedna na wiosnę po 45 kkm, druga teraz po przebiegu 20 kkm
  11. Korekcje w normie, spalanie też Jak chcesz zejść ze spalaniem to najpierw spróbuj pojeździć delikatniej. Moja swojego czasu ledwo się w 10 litrach mieściła w trasie , zrobiłem próbę przy delikatnej jeździe z prędkością około 100 km/h i wyszło 5,8/100 .... Było to z dziesięć lat temu , teraz w państwie policyjnym spalanie w trasie spadło w okolice 8, na mieście nie sprawdzam bo po mieście nią nie jeżdżę P.S. Jak robiłem chipa 12 latek temu to Masters kilka razy powtarzał że regulatory spalania znajdują się pod prawym butem kierownika...
  12. Nic się nie stanie , taki akumulator nie jest w stanie wygenerować niebezpiecznego dla alternatora poboru prądu. Piszę o akumulatorach o standardowej konstrukcji. W życiu się można czasem zdziwić, kiedyś kablami do swojej podpiąłem starą BM-kę z przełomu wieków, z całkowicie rozładowanym aku 100 Ah i amperomierz cęgowy na kablu pokazał prąd ładowania ponad 100 A W pierwszej chwili myślałem że jest gdzieś zwarcie , ale po wnikliwym sprawdzeniu okazało się że siedzi w niej bateria w technologi AGM, przewidziana do obsługi systemu stert/stop i taki prąd przyjmowała bez problemu Tak samo wyglądał prąd ładowania po odpaleniu BM-ki i to przez dłuższy czas , po półtorej godzinie pracy na biegu jałowym altek beemy naładował ją praktycznie do pełna i nic się nie zesrało Dużo większe niebezpieczeństwo uszkodzenia alternatora będzie gdy aku będzie miało małą pojemność a ktoś sobie podłączy piecyk o mocy grubo powyżej 1 kW z głośnikami o podobnej lub większej mocy ( bez dodatkowego aku lub kondenastora ) i będzie go katował
  13. A co ma powiedzieć? Po prostu go naładuje . W kamperach z tamtych lat siedzą dodatkowo jeden lub dwa akumulatory , najczęściej ładowane standardowym altkiem i wszystko śmiga bez problemów Problem może być dopiero w nowszych autach posiadających moduł zarządzania energią . Bez jego przekodowania mogą się dziać jaja, bo mu się nie będzie zgadzać charakterystyka ładowania i rozładowywania aku z tą zapisaną w pamięci
  14. Dobry będzie , czym większej pojemności tym lepszy . Szczególnie jak masz konkretne odbiorniki prądu zamontowane w aucie Oczywiście będzie i minus , to jego większa masa ... P.S. Jak zaraz się ktoś odezwie że alternator nie da rady to się nie przejmuj , da radę bez problemu. Oczywiście pod warunkiem że z instalacji auta będziesz pobierał mniej prądu niż jest on w stanie wyprodukować
  15. Nie chcę być niegrzeczny i komentować poziomu niektórych tematów w dziale technicznym, pisząc krytykujące je odpowiedzi bezpośrednio w nich. Dokładajcie wszelkich starań by to co piszecie na forum było napisane po polsku i czytający nie miał problemu ze zrozumieniem o co chodziło piszącemu. Część tematów to bezładne słowotoki, bez znaków przestankowych, z bezładnie poszatkowanym opisem problemów i tego co zostało zrobione by problemów tych się pozbyć. Uogólniając, poziom szkoły podstawowej i to często tych niższych klas ..... Jak próbuje czytać takie gnioty to coś mi się gotuje w środku i nawet nie próbuję wchodzić w dyskusje z autorem... Jeżeli ktoś nie chce lub nie jest w stanie wznieść się chociaż na poziom szkoły ponadpodstawowej podczas pisania na forum, to raczej będzie miał ciężko przekonać kogoś z forum do udzielenia pomocy . Większość z nas ceni swój czas i nie ma go na edukację dyskutanta z podstaw jeżyka polskiego i mechaniki samochodowej Mam nadzieję że nikt z czytających moje wypociny nie poczuł się jakoś szczególnie nimi urażony . Na pocieszenie mogę tylko napisać że podobny poziom prezentują niektórzy redaktorzy z popularnych, ogólnopolskich portali informacyjnych. Zastanawiam się w jaki sposób oni szkoły pokończyli i kto weryfikował ich wiedzę i umiejętności podczas rekrutacji do pracy ... Pozdrawiam wszystkich
  16. No wszystkich bufonów w wypasionych furach wywala z kapci.... To musiało by być piękne uczucie zobaczyć ich miny
  17. Pierwszy jest przed turbiną, drugi pomiędzy turbiną a DPF-em, trzeci za DPF-em . Jakbyś podał kod błędu to można by coś powiedzieć o przyczynie problemu z czujnikiem temperatury
  18. piotrsob1

    BRD 250/300ps

    No z tym lataniem to musiał byś się trochę przyłożyć , żeby przy takiej mocy zrobić krzywdę motorówce 170 ->196 to podobny przyrost mocy jak u mnie 140->165 koników. To są lajtowe programy, a mimo to w ekstremalnych warunkach uważać trzeba ... Ciągłe korzystanie z takiej maksymalnej mocy może być niebezpieczne dla silnika
  19. Objaw niespotykany , jakby to miał być tandem to dziwne że piszczy tylko pod dużym obciążeniem silnika .....
  20. Przyczyn może być sporo, niekoniecznie dwumas . Tym bardziej że problemy z kończącym się dwumasem ujawniają się w pierwszej kolejności na ciepłym silniku , by go było mocno czuć na zimnym to musi być zdrowo rozklekotany Na twoim miejscu poszukał bym fachury który postawi konkretną diagnozę , chyba że masz dużo wolnej gotówki i wydatków się nie boisz to wymieniaj w ciemno
  21. Uszkodzony wyświetlacz . Da się z takim żyć ( nie ma wpływu na bezpieczeństwo jazdy ), ale jak musi być sprawny to trzeba wymienić
  22. Bardzo rzadko bezpiecznik nie kontakci , zazwyczaj albo jest OK, albo spalony ... Sporadyczne błędy najczęściej powoduje sam silniczek ( zużyte szczotki ) , albo problemy z okablowaniem
  23. Akurat samo ECU nie jest tak podatne na zalanie jak kostki połączeniowe wiązek znajdujące się poniżej obudowy kompa ( nad nogami kierowcy ). Jeżeli ECU melduje o nieprawidłowym działaniu pedału gazu zaraz po myciu to można być tego niemalże pewnym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...