lapek85

Witaj Ja mam taki dobry sposób na odciągniecie oleju przez bagnet. Potrzebujesz: 1) Butelkę spryskiwacza do mycia szyb, takiego z pompką i lepszej jakości niż ten biedronkowy. 2) Plak do czyszczenia nawiewów (taki z rurką, która jest odpowiednio twarda). I teraz łączysz tłoczek z butelki do mycia szyb z tą rurką od plaka do nawiewów. Upewniasz się że wszystko sie dokładnie trzyma. Wkładasz w miejsce bagnetu (spokojnie wystarcza na długość) i pompujesz Trochę to pracochłonne ale w ciągu 20-30 minut da się w ten sposób odessać ok litra oleju No i graba ci się wzmocni Sam to przerabiałem i odessałem przelany nadmiar. Innym wyjściem jest podjechanie do serwisu i tam czasem mają narzędzia do odsysania. Powodzenia ale patent, czego to polak nie wymyśli

domowym sposobem raczej nie odessasz oleju, trzeba mieć wysysarke, która tworzy podciśnienie i ciągnie olej do góry są silnik w których przez bagnet wyciągnie się wiecej oliwy niż spuszczając korkiem jak faktycznie jest w 2.5tdi to nie powiem, bo nie pamiętam wszystkich robionych przeze mnie aut

litosci, prawie 1,5 tony "aż" 115 KM i Q? no chyba że HM... dla mnie to żaden problem, dziś 115KM za tydzień 180 albo i więcej waźne że silnik 1.9 jest "pancerniejszy" od 2.0 dlatego pytałem o konfiguracjie 1.9 z Q szkoda ze nie ma..

fajny kolor

ja bym brał nr 3 ogolnie to wszystkie

u brata w polo z 2003 roku jak jest mróz też wywala błąd ze płynu mało, poziom płynu dobry, płyn wymieniony na nowy, także coś z czujnikiej jest nie tak może u Ciebie będzie podobna sytuacja??

a występują w b7 wersje 1.9 z Q?? :gwizdanie:

a tutaj przedstawiam moje wyniki, ostatnie pare tankowań, lane zawsze pod korek, w tym samym CPN tak na oko to 80%trasa 20%miasto w trasie prędkość utrzymywana w przedziale 100-110km/h, miasto raczej dynamicznie spalanie 5,26 53L 1005.8km spalanie 5,30 41L 772,4km spalanie 4,89 40L 816,4km spalanie 5,18 43,5 L 839,7km spalanie 5.57 49,5L 886km spalanie 5,37 40L 744,7km spalanie 5,5 19,45L 352,3km spalanie 5,45 48L 880,6km spalanie 5.26 54L 1025,7km

passat ahu 97 rok na postoju ze światłami mijania, nawiewem i włączonym radiem, oczywiście nagrzany silni 0,3-0,4 l/h audi ahh po tuningu to samo co wyżej pali 0,8-0,9 l/h (chyba przez duze wtryski takie spalanie? :gwizdanie:) polo atd na PD tez podkrecone, również te same parametry pali 0,7-0,8 l/h

jak ktoś jeździ z "głową" i nie daje ostro koksu z dołu to seryjne sprzęgło przy większym stadzie koni i niutonów bedzie trzymać ja w swoim podkreconym o prawie 100% padle w ramach testu wsadziłem nowe ori sprzegło i jak narazie trzyma, zero problemów, nigdy się nie uślizgnęło,przejechalem od czasu montażu ok 25tys km. u mnie warunek jest jeden, gaz do dna powyzej 1800obr/min, może nie mam racji w tym co napisałem, ale ja to praktykuje i układ napędowy ma się idealnie :>

wyciągnij wtryskiwacz i odczytaj numery z końcówki, zwróć uwagę jakiej firmy są, zazwyczaj Bosch albo Fratelli Bosio [br]Dopisany: 20 Grudzień 2010, 20:57_________________________________________________i zaczęło się teraz, kto ile koni ma

jak tak objexdzasz afna i ajma to napewno wtryski podmienione na większe skoro w programie nie widac zmian wymiana wtryskow na wieksze to najprostrza metoda wzrostu mocy a ahh jak masz wsadzone 0.216 to auto powinno kopcić, ale ze teraz zimno to nie bedzie ten efekt mocno widoczny na 0.205 bedzie miej sadzy, ale czy tyle koksu aby dac rade pogonić ajma?? same numery z wtrysków nic nie dadzą, korpusy mogą być seryjne, za to końcówki wymienione na większe

aj bo spota nie było i nie ma tematów jak sie spotkamy, oblukamy nasze fury to pojawią się dyskusje zawsze tak jest [br]Dopisany: 20 Grudzień 2010, 20:28_________________________________________________no i o polibudzie pogadamy

no zaczyna sie robić ciekawie, coraz nas więcej

u mnie na pomorzu dużo sniegu, cięzkie warunki drogowe więc moge już mieć podstawy do oceny opon zimowych rok temu mialem opony Continental ContiWinterContact, miały 5 lat bieżnik koło 5-6mm w rozmiarze 195/65R15 i ogolnie na tych oponach była tragedia, bez łopaty nie wyjeżdżałem w tym roku mam opony GoodYear Ultra Grip 7+, nowe, które troche kosztowayły, w rozmiarze 205/55R16 i jest super, początkowo mialem wrażenie, ze auto klei się jak Q, ale przeliczyłem sie, zakopałem się ze John Deerem mnie wyciągali :naughty:od tamtej pory jestem realistą, ale moja ogolna ocena tych opon jest na 5+, naprawdę polecam, w firmie jeżdżę wieloma autami i jak narazie nie widzę alternatywy dla UG7+

musimy zrobić ankiete, komu kiedy pasuje mi osobiscie pasi od pn do pt. po godz 17 a jak wam nie pasi w tygodniu, to bede robił mini spotki z kolegą fusse , weekendy odpadają :gwizdanie:

z e36 2.0 150KM stawałem na kresce i bema z tym silnikiem zostawała z tyłu i do zdrowo, jak lanos 1.6 co do 2.8 to bezpośredniej konfrontacji nigdy nie miałem, ale moje odczucia mówią mi ze 328 da rade TDIkowi wyrezanemu na ok 180KM przyjdzie wiosna to zrobimy porównanie,

dobra Paweł, zrobimy kiedyś sprinta, tylko najpier trzeba zaległego bronka wypić , a skąd masz 216??? pamiętaj ja biorę Twoje stare wtryski

wiem wiem, zdjęcia będzie jak się pogoda poprawi,( czytaj przyjdzie wiosna) poprzedni właściciel deklarował, ze nie używał jej zimą, ja także nie mam zamiaru, tylny napęd i zima, tragedia qpeta także mi się śniła, nie chciałem nic innego, ale jak zobaczyłem tak zdrowego sedana, nie mogłem odjechać pozostawiając go jak się ma TDI do 2.8 PB? ma się nijak buma na 2biegu, 110km/h, 3 bieg 160km/h, seryjna szpera 25%, klekocik pozostanie z tyłu to takie moje odczucie, bo na kresce jeszcze nie stawałem, ale w przyszłości zrobi się testa, tylko musze znaleźć drugiego kierownika, bo sam nie ogarne 2ch aut

z czystym sumieniem mogę napisać, ze udało mi się kupić, "perełkę", a jest nią bmw e36 328i sedan buma ściągnięta ze Szwajcarii od 1 właściela, 40parę lat kobieta, w chacie miała 7 aut!! serwisowana do końca, 100% oryginalna i nie bita chwale chwale, bo to takich bemek jest już niewiele, większość po wiejskim tuningu,lub spawanych z 5 innych jedno jest pewne, bema zostaje ze mną dożywotnio :>

zachodniopomorskie zasypane, zaspy, śnieżyca, wiele dróg zamkniętych, w tym krajowa 11 koszalin-kołobrzeg, masakra miejscami Q nie da rady,

dokładnie plany odeszły w niepamięć z powodu kupna drugiej fury, teraz rzędowe 6 garów bede rezał [br]Dopisany: 30 Listopad 2010, 20:51_________________________________________________powoli zaczynam rozglądać się za czymś, co sprawi, że furka pójdzie w dół jak pisałem wcześniej, rocznie pokonuje około 25-30tys km, nie chce mieć betonu, ma być kompromis komfort/wygląd proszę, zerknijcie na 7strone gdzie audi stoi na 18" i doradzicie, czy takie sprężyny eibacha sportline (obniżenie: przód/tył 45-50/35-40 mm) będą odpowiednie?? i czy muszę koniecznie zmieniać amory?? boję sie gwintu, że będzie za twardo :gwizdanie:

tego to jeszcze u mnie nie było spadło z 10cm sniegu, temp koło 0 z tendencją do spadku i zaczęła robić się szklanka psiarnia stała na krajówce i proponowała zawrócić, bo lodowisko

no

takie to na setupie 164konie oblatywałem aju to ja Ci udowodnie że za moim 2.8 nie nadąrzysz nawet 180tdi-kiem