lutas
-
Postów
672 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez lutas
-
Link się nie otwiera.
-
Okazało się po bliższym przyjrzeniu (na co wcześniej nie zwróciłem po prostu uwagi) że mam system hamulcowy Lucasa, a w nim tych drutów nie ma (przynajmniej wg rysunków poglądowych ETKI). W każdym razie dzięki za pomoc.
-
Do wymiany pompy wody w 1Z nie trzeba rozbierać rozrządu. Pompa wody jest napędzana paskiem wielorowkowym.
-
Nie, z boku paska żadnych śladów poszarpania nie widać. Na oko pasek ładnie, równo "chodzi", nie lata nim na boki.
-
Przez jakiś czas jeżdżę bez osłony rozrządu i zauważyłem ciekawą rzecz - mianowicie na rolce prowadzącej rozrządu (na samej górze) czasem są niewielkie ślady gumy. Czy świadczy to o tym, że ta konkretna rolka się blokuje, czy może coś innego w rozrządzie to powodować ? Dodam że kompletny rozrząd wymieniany był ok. roku temu - przejechałem na nim nie więcej niż 15-20 tyś km. Silnik 1Z, rocznik 1995.
-
Zrobiłem wczoraj rozeznanie jak wyglądają hamulce przednie w moim aucie i ze zdziwieniem stwierdziłem że w lewym przednim kole brakuje tych drutów ustalających zacisk do jarzma. Można je gdzieś osobno kupić ? Na Allegro za bardzo tego nie widać, a przy klockach też ten element nie występuje.
-
Przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów należy też od razu wymienić dolne i górne gumki przy śrubach - najlepiej Reinza lub innej dobrej firmy. Tym bardziej że to groszowe sprawy.
-
Za taką cenę ich nie sprzeda, chyba że się trafi jakiś wyjątkowo napalony oszołom.
-
Siadając w ten mróz na tzw. "pełnej skórze" można sobie zapewnić ekstremalne przeżycia
-
Myślę że niedługo, samo nasmarowanie mu wiele nie pomoże. U mnie po pewnym czasie od przekroczonej temperatury rezystora dmuchawy zaczął się przepalać bezpiecznik termiczny. problem zniknął dopiero jak wymieniłem sam wentylator na nowy (niestety zamiennik). Wadą zamiennika jest to że pracuje głośniej od oryginału.
-
Myślę że śrubokręt też się wygnie. Poszukaj najlepiej małego, starego punktaka z kutej stali. Ja tylko dzięki temu odkręciłem. Czubek punktaka wsadzasz w dziurkę na kole pasowym, a resztę zapierasz o obudowę i odkręcasz. Łapanie koła pasowego czymkolwiek - tj. szczypcami, kluczami itp. na nic się nie zda. Co najwyżej poharatasz powierzchnię koła pasowego.
-
W kółku pasowym od wisko są małe otwory, ja wsadziłem w jeden z nich solidny metalowy trzpień (de facto puntak) i zaparłem go o obudowę. To był jedyny pewny sposób na odkręcenie. Łapanie kluczem takim jaki pokazał mój przedmówca nie dały rezultatu (śruba była cholernie mocno dokręcona).
-
Ja wsadziłem cały napinacz Hans Pries i jakoś jeżdżę bezproblemowo przez długi już czas. A kupowałem na Allegro.
-
A tam są jakieś podkładki ? Niczego takiego u siebie nie zauważyłem.
-
Jeśli przy 300 tyś (o ile naprawdę tyle ma) wciąga olej - to silnik musiał być nieziemsko katowany. U mnie licznikowo 250 tyś, ale podejrzewam że realny przebieg o jest o 100-150 tyś. większy. Dodam, że silnik nie spala prawie w ogóle oleju (nie licząc wycieków).
-
Dlatego ja założyłem wahacze najtańsze z Allegro, założone 1,5 roku temu i jakoś do tej pory nic nie stuka, chociaż niektórzy prognozowali że nie pojeżdżę na tym dłużej niż pół roku.
-
Tak jest oryginalnie, żarówka od świec żarowych idzie na 2 osobnych przewodach które wchodzą potem do wiązki. Nic nie kombinuj. Ja mam też silnik 1Z i mam dokładnie tak samo jak ty (kontrolka na osobnych kabelkach).
-
Zdecydowanie najlepsze klucze z jakimi się spotkałem to niemiecki Hazet. Choć ceny są powalające. Bardzo dobre są też Proxxony i klucze f-my LUX w marketach Obi (ale koniecznie seria Profi, choć do prostych prac Basic też daje radę).
-
Ja mam welurowe kubełki (rzadko spotykane), ale na skórę się nie zamienię
-
Marzenie ściętej głowy. Z reguły jest tak dokręcone że cienki śrubokręt służący do zablokowania gnie się jak z plasteliny. Mi udało się zablokować dopiero twardym, kutym trzpieniem
-
[B5 AHU] Czyszczenie odpływów wód podszybia - fotostory
lutas odpowiedział(a) na trebor6 temat w Audi A4 B5
A żeby efekt utrzymał się dłużej i odpływy nie zapchały ponownie za pół roku - warto przy okazji tej operacji "przyciąć" przynajmniej do połowy "gumki". -
Fakt, ja już teraz wolę przymknąć oko na drobne stukanie (bo przy chęci zrobienia zawieszenia-igły można nabawić się choroby psychicznej). Ale do jeszcze większej pasji doprowadzało mnie uzdatnianie nieudanego silnika V6 w Oplu Omedze i usuwanie skutków niekończącej się rdzy Tutaj przynajmniej takiego problemu nie ma
-
No niestety, ładne pasujące fotele trafiają się raz na jakiś czas, felg to jest raczej do wyboru, do koloru. Ale przeglądaj Allegro, prędzej czy później coś wyhaczysz.
-
Hmm, ja mam rocznik 1995 i kostkę z drugiego zdjęcia (białą).
-
Jak już walimy przysłowiami: "Spier***lić coś łatwo, naprawić trudniej"
