Mam dokładnie tą samą sytuację u siebie w firmie...
Tylko na koniec roku, czyli wczoraj dyrektor generalny oświadczył, że dogania nas kryzys i trzeba zacisnąć pasa (nie będzie podwyżek, zmniejszanie dodatków socjalnych itp. ...) ale nową alfę 159 TBI na pełnym wypasie sobie kupił ,
kierownik działu sprzedaży nową mazdę 6 2.2 diesel też sobie kupił, oczywiście służbowe - ale tylko do ich dyspozycji ...
Załogę zaczyna wszystko wqrwiać, cały rok 7 dni w tygodniu dopieprzają, ledwo się wyrabiamy z zamówieniami, mozna powiedzieć że najlepszy rok w historii firmy, atu qr...a gadanie że Kryzys!