Dokładnie , niestety niektórym tego nie wytłumaczysz , najważniejsza jest cena ... najlepsze jest to , że "lansują" się w autach za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy złotych , a płyn do spryskiwaczy leją tańszy niż dobra woda mineralna ...
pieprzycie o złym działaniu płyu na lakier. Jak nie jest się ułomnym to się ustawia tak dysze żeby płyn lądował na szybie a nie jak czasami sie stoi w korku i samochód przed toba leje tak że leci nawet Tobie na dach.
A jak ktos uzywa samochodu na co dzień (pracuje) i robi co dzień wiele kilometrów to nie wierze żeby stosował płyny z wyzszych pulek bo to by zeżarło go z butami.
Ty jak jeździsz do kościoła raz w tygodniu i samochód odpicowany żeby się ludzie pod kościołem przyglądali i podziwiali jakie cudo masz to kupuj nawet taki za 100zł za litr z technologia ochrony lakieru choćby opracowana przez NASA
Pozwodzenia