Jak dla mnie to 3,4 sterują przekaźnikiem który odcina zapłon, jeden z nich to pewnie "+' a drugi "-". Odszukaj przekaźnik wyjmij go i zastąp go zwykłym kablem który połączy przerwany kabel od zapłonu, ewentualnie możesz całkiem wywalić przekaźnik z obudową i poprostu złączyć kabel od zapłonu, alarm nie będzie miał wtedy możliwości wyłączenia silnika.
Wycieraczki i reszta to juz raczej nie od alarmu, masz coś pochrzanione z elektryką i alarm może od tego głupieć. Jeśli złączysz przerwany kabel od zapłonu to możesz wtedy śmiało wywalić całą centralkę.
Jesli na przewodach 3 i 4 nie znalazłbys przypadkiem przkażnika to może być tak że jest on wbudowany w centralkę, wtedy wystarczy połączyć ze sobą przewody które są podłączone do 3 i 4, ale raczej powinien być tam przekaźnik.