Skocz do zawartości

kalik

Pasjonat
  • Postów

    847
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kalik

  1. Może jakąś ponętną bieliznę. Będzie radość dla obojga....
  2. Tych "zadymiarzy" powinni tak spałować żeby ich bryzgające gówno sięgnęło 3 piętra, przeszłaby im ochota do następnych awantur...
  3. Dobrze, że stało się tak przy Tobie, a nie gdzieś w nocy na ciemnym parkingu lub w domowym garażu... Moje przypuszczenia się sprawdziły z przetartym kablem.
  4. Do Mławy masz 200km, 3h jazdy..... Co taki przerażony?
  5. Ja płukałem układ wodą pod ciśnieniem, pościągałem wszystkie możliwe węże i pompowałem wodę. Wyleciało mnóstwo syfu. Układ trzeba zalać płynem G12.
  6. To Twoim zdaniem lepiej darować kasę i patrzeć jak ktoś się dorabia Twoim kosztem? Nie ma litości dla dłużników.
  7. Dziś przyjechały i muszę odłożyć na półkę co by się doleżały w spokoju na swoją kolej http://allegro.pl/king-pakiet-2-ksiazek-bastion-to-twarda-2011-i1903310842.html http://allegro.pl/jo-nesbo-lowcy-glow-tani-kurier-larsson-i1911647875.html
  8. Filtr odmy, coś w rodzaju OIL Catch Tanka, żeby opary oleju nie szły do dolotu.
  9. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=18478.0
  10. Podepnij Vaga i będziesz widział czy wtryski dobrze dają czy leją.
  11. W środku wtyczki jest taka plastikowa przesuwka zabezpieczająca. Trzeba ją przesunąć i wszystkie kable ładnie wychodzą. Ja mam wszystkie kable od kostki radiowej i nic się nie topi.
  12. Postaw się w sytuacji tej kobiety. Chcesz wrócić do pracy i na dzień dobry "won". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Moja żona była w takiej samej sytuacji. Po wychowawczym na dzień dobry dostała wypowiedzenie z pracy, ze skróceniem okresu wypowiedzenia z 3 miesięcy do 1. Ekwiwalent za 3 miesiące firma musiała jej wypłacić.
  13. Gdyby tak z rok wcześniej zaplanować to kto wie.... może jak na ogólnopolskim by było
  14. Po co kombinować z rurą olejoodporną? Bawić się w łącznie opaskami itd.. Ona przykręcona jest na 2 śruby do bloku silnika. Kupowałem na wiosnę, w Focie 90zł. Nie kupuj używki.
  15. Ok, to dawaj śmiało. [br]Dopisany: 31 Październik 2011, 11:39_________________________________________________Małe fotostory http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=228052.msg2712185#msg2712185
  16. Wal śmiało.... chyba, że to będzie nie przyjemne dla mnie :gwizdanie:[br]Dopisany: 31 Październik 2011, 09:35_________________________________________________Skoro nie pytasz to znaczy, że coś nie przyjemnego...
  17. W AFN pedał gazu połączony jest z potencjometrem linką gazu, która ma około 7cm długości. W serwisie linka z kołyską kosztuje około 130zł, niestety w moim przypadku dostępność na za tydzień. Potrzebne rzeczy: - linka hamulcowa od roweru 1,8mm (może być grubsza), cena 3zł, - koszulka termokurczliwa, - wazelina techniczna, - klucz 10 - płaski, - klucz 8 - nasadowy, - śrubokręt płaski, - złączka elektryczna do połączenie 2 kabli, - kombinerki, - zapalniczka, - wiertarka z wiertłem 3mm, - imadło stołowe. Odkręcamy osłonę plastikową nad pedałami gazu, sprzęgła i hamulca (chyba każdy wie jak się to robi Mamy wtedy "dostęp" do pedałów. Pedał gazu jest obsadzony w aluminiowej łapie. Trzeba go wyjąć. Zamocowany jest na plastikowych zatrzaskach. Trzeba je ścisnąć palcami i pedał wychodzi. Wcześniej trzeba zdjąć jeszcze cięgło, które jest założone na wystający kołek z pedału. Łapa trzymająca pedał gazu. Połączenie cięgła z pedałem gazu. Gdy już pozbędziemy się pedału gazu mamy troszkę lepszy dostęp do potencjometru. Widok na potencjometr. Odkręcamy nakrętkę trzymającą kołyskę. Wsadzamy śrubokręt między kołyskę, a potencjometr i schodzi, zamontowana jest na wyfrezowanym stożku. Linka w kołysce jest zaprasowana z jednego boku. Trzeba rozwiercić ją z boku żeby dało się wyciągnąć linkę. Powiększamy otwór w kołysce po lince. Z linku rowerowej odcinamy odpowiedni odcinek, na wszelki wypadek z małym zapasem, około 10cm Na odcięty odcinek linki wsuwamy koszulkę termokurczliwą i podgrzewamy zapalniczką żeby otoczyła "pancerzem" linkę. Wsuwamy linkę w kołyskę i zakładamy zacisk elektryczny. Smarujemy kołyskę wazeliną techniczną i montujemy wszystko do auta. Jeżeli linka będzie za długa regulujemy luz na plastikowym cięgle. Składamy wszystko i cieszymy się jazdą. Podziękowania dla kolegi Pastaldo za cenne wskazówki.
  18. Porcja fotek ode mnie [br]Dopisany: 31 Październik 2011, 08:59_________________________________________________ [br]Dopisany: 31 Październik 2011, 09:02_________________________________________________
  19. Dziecko pójdzie spać to wrzucę, bo mi teraz klawiaturę wyrywa. Dzięki za udanego S P O T A
  20. Rano mi pękła linka pomiędzy pedałem gazu a potencjometrem, kosmicznej prędkości 25km/h nie przekroczę Może się jakoś doturlam do Garwolina, jutro na noc planuję wyjeżdżać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...