oczywiście. jednak ponieważ nie ma gwarancji że rurki nie są na granicy naprężenia,
lepiej na wyłączonym silniku zaznaczyć położenie wyjściowe pompy, popuścić rurki, skorygować pompę o jakąś wartość, dokręcić mocowanie pompy, rurki i wtedy uruchomić silnik celem weryfikacji.
Ponadto, pompa korygowana w czasie pracy silnika, pręży na rurkach i się cofa do pozycji wyjściowej.
Generalnie odradzam korekcje w trakcie pracy silnika, jeżeli coś wpadnie w pasek rozrządu, to w najlepszym przypadku, czeka wymiana paska, i napinacza.