ależ oczywiście że wilgotnośc powietrza ma ogromny wpływ na pracę silnika.
pomiar ilości przepływającego powietrza jest dokonywany metodą kompensacyjną. czyliwyjasniając po ludzku:
w mierniku przepływu powietrza znajduje się drut oporowy przez, który przepływa prąd o zadanej wartośi przez co rozgrzewa się do zadanej - stałej temperatury - pobiera przy tym dany - skalibrowany prąd. przepływające powietrze powoduje schładzanie owego druta, a układ kompensacyjny czyli porównawczy dostarcza więcej prądu aby utrzymac zadaną - stałą temperaturę. różnica zużytego pradu pomiedzy sytuacja gdy powietrze nie przepływa a gdy przepływa jest przeliczana na ilośc przepływającego powietrza. oczywiście wcześniej w laboratorium producenta mierników przepływu są wykonywanie mapy zależności wielkości przepływu a zuzywanym prądem. oczywiście na ilosc zuzytego pradu ma wplyw temperatura przeplywajacego powietrza, ale to rowniez jest brane pod uwage przez pomiar temperatury otoczenia i uwzglednienie tego w mapach wpisanych do programu ECU.
i teraz wyjasniam tajemnice lepszych osiagow - wilgotne powietrze bardziej niz suche schladza drut w mierniku, wiec musi byc przepuszczony wiekszy prad przez miernik, a wiec komputer oblicza wiekszy przeplyw powietrza niz gdyby powietrze bylo suche ( suche schladza drut mniej). a wiec wiekszy przeplyw powietrza to wieksza dawka paliwa. stad lepsze przyspieszenie.
wieczorami jest zawsze troche wieksza wilgotonosc to odpowiedz dla kolegi krzysiek23
oczywiscie opis tego zjawiska jest troche uproszczony ale to nie praca magisterska wiec nie ma sensu wdawac sie w szczególy. opisałem zasadę tego zjawiska.
oprócz wpływu wilgotności na pomiar przeplywu powietrza, udowodniono eksperymentalnie, ze dodanie niewielkiej dawki wody, w postaci pary lub rozpylonej wody powoduje poprawę wydajnosci silników diesla. teoria głosi iż woda w wysokiej temperaturze ulega najpierw rozkladowi na tlen oraz wodor ktore sa z powrotem spalane w procesie pracy silnika. troche to pachnie perpetum mobile.. inna teoria twierdzi że poprawia się stabilnosc procesow spalania. nie wiadomo naprawde, jakie jest wyjasnieine tego zjawiska, ale podobniez to dziala.... piszę podobnież ponieważ tego nie badałem, nie próbowałem, ani nie czytałem na ten temat żadnej pracy naukowej. tylko opinie osób, które próbowały takich eksperymentów.
sa nawet specjalistyczne warsztaty montujace systemy wtrysku wody.... i to nie tylko u nas w kraju ale i zagranica. np w wielkiej brytani. nawet byly prowadzone prace przez wydzialy mechaniczne ktorejs politechniki u nas w kraju, chyba rowniez WAT sie tym zajmował.
co ciekawe w okresie miedzywojennym lata 20-40ste XXw, w tlokowych silnikach lotniczych byly rowniez montowane uklady dodatkowego wtrysku wody...
wiec cos w tym może byc.